Dzień dobry
Miałam nadziejęże pośpię dzisiaj ciut dlużej, ale nie udalo się

oderwalam głowe od poduszki coby zobaczyć która godzina, a maluchy chyba tylko na to czyhały

Natychmiast zaczęły przejmująco ćwierkać
I po spaniu
Bo jak nie nakarmić glodnych maluchów

Ostatni posilek o 2 w nocy dostaly. Wstalam więc naszykowałam , dalam, a one powiedzialy, że potrawke z kurzego cyca to mogę sobie sama zjeść

Pojadły troszkę i poleeeeciałłłłły................... zwiedzać tapczan od środka. Przy miseczce ostal sie tylko bialy. Ale i on nie zjadł dużo. Chyba zlikwiduję nocny posilek.