Dwie baby i dwa rude...i kolorowa Mikusia

[Danusia]

Wszystkiego najlepszego Filonku

[Hannah12]

Filonku dużo zdrowia i zadowolenia z Dużych.

[Nelly]

Filonku, pięknoto! Wszystkiego naj, naj z okazji urodzin! Nieustającego dobrego zdrowia, mnóstwa dobrego jedzonka i pociechy z Dużej!

[tosiula]

melduję się na przyszłym wątku mojej tymczaski

a tak zupełnie przy okazji, znam w Bydgoszczy świetną lekarkę od migren...mogę załatwić namiar.

W wątku witam Już się boję, niczym wizyt teściowej A ten namiar poproszę. Może mi pomoże, bo już nie mam sił na kolejną migrenę.
Lecę do pracy.

[Danusia]

Hejka

[kothka]

Filonku, wszystkiego najlepszego

[Nelly]

Cześć, szybkie bry...dziś

[tosiula]

Wszystkim ciotkom dziękuję za życzenia Jestem teraz dużym kotem. Ale podobno dopiero za rok będę dorosły. Nawet fajnie. Nadal będą obiadki Ale podobno dostanę prezent od Dużej. I to już niedlugo

[Danusia]

Hejka

[tosiula]

Hejka

Kotki z książką kucharską. Ale fajnie, będzie Wigilia
Cześć Danusiu

[tosiula]

Fifulec mi się przeziębił. pewnie złapał od TŻ. Kicha, smarka. Dałam mu rutino rano i zobaczymy. Biedny, zakicha mi całe mieszkanie. Nos ma duży Oby tylko nie było nic poważnego. Te rude są takie delikatne. A Fifulec zwłaszcza. Niby jest zdrowy, a często ma ciepłą główkę i uszyska. Jakby miał stan podgorączkowy. A jaki on wielki i ciężki. Nie chciał tej tabletki. Nie wyrywał się, ale siedział mi na kolanach niezbyt chętnie. I naprawdę czułam dziś jego wielkość i ciężar. Ale i tak jest moim słodkim maleństwem

[villemo5]

A jak Raciu?
Bo jego brat to taka przytulanka, że ho, ho ho!

[tosiula]

http://www.youtube.com/watch?v=KhYhagKgVqk
byłam głosowć na krakvecie

[tosiula]

A jak Raciu?
Bo jego brat to taka przytulanka, że ho, ho ho!

Raciu stale leży na mnie i się tuli. Jest tak namolny że to wariactwo. Tuli się, barankuje. I jest zawsze między mną a innym kotem lub człekiem.

[tosiula]

Padam . Co mnie pokusiło, żeby przed świętami , po roku prawie siedzenia w domu , otworzyć sklep z zabawkami. Przecież ludzie stale coś kupują. A najgorsze jest to ,że dzieci wszystko mają. Całe rodziny gromadnie kupują zabawki. I to ma być kryzys Wyszukanie czegoś, co dziecko nie ma zakrawa na cud
A koteczki niczego nie świadome spokojnie leniuchują i bałaganią A tu niedługo będą mieli towarzystwo Wielkie a dziecinne Już niedługo....