
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
miszelina pisze:Pewnie dostanie antybiotyk i moze no-spa rozkurczowe.
Wet moze pobrać mocz bezpośrednio z pecherza przez naklucie lub przez cewnik.
U mnie na balkonie przesiaduje Felek i właśnie dlatego mam porozkładane dywaniki, zeby sie nie przeziebił, bo balkon od północy.
Kciuki za Leosia!
Annazoo pisze:Leoś od wczoraj wieczór sika co chwilę, ale albo na sucho, albo kroplą-dwiema. [...]
marikita pisze:Annazoo pisze:Leoś od wczoraj wieczór sika co chwilę, ale albo na sucho, albo kroplą-dwiema. [...]
O, kurdeBardzo to niepokojące, bo takie 'zatkanie się' kota może świadczyć o 'piasku' (kryształach) w moczu (szczawiany czy inne ustrojstwo). O leczeniu nieraz pisano na forum, więc spróbuj poszukać. - No, badanie moczu jest konieczne.
Miałam dwa 'zatykające się' koty, ale w latach 90., więc dość dawno, nie istniały takie możliwości diagnostyczne i sposoby leczenia, jak obecnie. Bosio (1990r.) był wielokrotnie cewnikowany, a w końcu wyszycie cewki przypłacił życiem... nie wybudził się z narkozy. ALE Cycek (połowa lat 90.) był już leczony inaczej - skutecznie!
miszelina pisze:Skad wiadomo, ze piasek? Pobrała chociaz troche moczu?
Bo jeśli pecherz pusty, to moze być stan zapalny cewki, albo tez to co miał Aster, czyli idiopatyczne zapalenie pecherza np. na tle stresowym. Bo objawy sa takie same - Aster mocz miał ok, bez piasku i kamieni, a wysiusiać sie nie mógł z powodu skurczów. Rozkurczowe no-spa pomogło.
Annazoo pisze:miszelina pisze:Skad wiadomo, ze piasek? Pobrała chociaz troche moczu?
Bo jeśli pecherz pusty, to moze być stan zapalny cewki, albo tez to co miał Aster, czyli idiopatyczne zapalenie pecherza np. na tle stresowym. Bo objawy sa takie same - Aster mocz miał ok, bez piasku i kamieni, a wysiusiać sie nie mógł z powodu skurczów. Rozkurczowe no-spa pomogło.
Nie wiem, nie było mnie przy tym.
Jutro pójdę z moczem do kontroli to wypytam szczegółowo.
No i dostał rozkurczowy zastrzyk.
Ale żeby Leoś się stresował? Wydaje mi się spokojnym kotem... Jeśli pływa po dywanie brzuchem do góry, to chyba rozluźniony jest...
Na stan zapalny pomoże antybiotyk, który dostał, prawda?
marikita pisze:Annazoo, nie chciałam Cię straszyć, tylko uczulić na pewną możliwość (napisałam, że zatykanie się 'może świadczyć' o piasku).
Ale nie musi.
Miszelina wskazuje inną możliwość - i oby miała rację. Jednak wszelkie stany chorobowe pęcherza wymagają dobrej diagnostyki i leczenia doprowadzonego do końca. Z drogami moczowymi u kota nie ma żartów...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 28 gości