Adasia - już w swoim domu :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 14, 2011 12:05 Re: Adasia - już w swoim domu - w oczekiwaniu na zabieg

Jak staje się wybredna znaczy, że zdrowieje :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 14, 2011 12:12 Re: Adasia - już w swoim domu - w oczekiwaniu na zabieg

Tak, jeśli chodzi o katar to antybiotyk pomógł! :) Zapomniałam jeszcze napisać, że Ada dołączyła do witających w progu :D Teraz wchodzącego domownika wita bura trójca :ryk: dobrze, że Demi czeka łaskawie w pokoju aż człowiek przyjdzie z nią się przywitać, bo jednak cztery koty w małym przedpokoju to trochę za dużo ;) Adaśka podbija serca naszych gości swoją przekrzywioną główką, kiedy wkracza wolno do pokoju sprawdzić kto zacz :)
ObrazekObrazek

zuzaneczka1

 
Posty: 122
Od: Pt maja 14, 2010 11:20

Post » Pon lut 14, 2011 12:14 Re: Adasia - już w swoim domu - w oczekiwaniu na zabieg

Trzymam bardzo mocno zaciśnięte kciuki za Adasię :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Gdy ból minie na pewno aklimatyzacja koteńki znacznie się poprawi :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pon lut 14, 2011 12:20 Re: Adasia - już w swoim domu - w oczekiwaniu na zabieg

Dziękujemy :) Pewnie tak będzie! :) Demi pierwszy rok przesiedziała na szafie, zanim dojrzała do decyzji przystąpienia do naszej rodziny :) Teraz nie wyobraża sobie, że mogłaby nie spać obok mojej głowy :D A dopiero od niedawna zaczęła zabawy z blizniaczkami, wcześniej udawała, że jest na to za dorosła ;) Tak więc do cierpliwego czekania jesteśmy przyzwyczajeni! I do uszanowania najróżniejszych zachowań kotów :)
ObrazekObrazek

zuzaneczka1

 
Posty: 122
Od: Pt maja 14, 2010 11:20

Post » Pon lut 14, 2011 12:40 Re: Adasia - już w swoim domu - w oczekiwaniu na zabieg

zuzaneczka1 pisze:Dziękujemy :) Pewnie tak będzie! :) Demi pierwszy rok przesiedziała na szafie, zanim dojrzała do decyzji przystąpienia do naszej rodziny :) Teraz nie wyobraża sobie, że mogłaby nie spać obok mojej głowy :D A dopiero od niedawna zaczęła zabawy z blizniaczkami, wcześniej udawała, że jest na to za dorosła ;) Tak więc do cierpliwego czekania jesteśmy przyzwyczajeni! I do uszanowania najróżniejszych zachowań kotów :)


Jak wspaniale przeczytać takie słowa :1luvu:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 14, 2011 13:03 Re: Adasia - już w swoim domu - w oczekiwaniu na zabieg

Ehh dziewczyny jesteście wspaniałe! Jesteście wymarzonym domkiem i wymarzonymi ludźmi. Obym więcej takich wspaniałych osób spotykała w życiu! Adaśka ma ogromne szczęście :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: (i Wy, że macie Adaśkę ;) )
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 15, 2011 10:00 Re: Adasia - już w swoim domu - w oczekiwaniu na zabieg

Pozdrawiamy :D

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Czw lut 17, 2011 21:40 Re: Adasia - już w swoim domu - w oczekiwaniu na zabieg

Obrazek
Obrazek


Witam! Dziś Adaśka miała 2 operacje, sterylkę i szycie podniebienia. Szwy w pyszczku powinny się rozpuścić do 2 tygodni o ile wszystko będzie się goić bez zakłóceń, macica była znacznie powiększona, więc był najwyższy czas na jej usunięcie.
Dzisiejsze popołudnie było stresujące, Ada nerwowo spała, rzucała się po środkach usypiających. Podreptała, przewracała się i dawała się brać na ręce. Trzymałam ją dużo na kolanach okrytą kocem, żeby przespała najgorszy czas. Założyłam jej gustowny fartuszek ;) bo z doświadczenia wiem, do czego zdolna jest kocia łapa jeśli chce pozbyć się np opatrunku. ;)Teraz codziennie będziemy jezdzić na zastrzyki antybiotyku oraz leki przeciwbólowe. Trzymajcie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Wszystkim Waszym ogonkom z okazji Dnia Kota :kotek: sto lat :piwa: :1luvu: Nasz prezent dla Ady był wyjątkowy i z serca choć dziś tego Adzie wolę nie mówić :oops: dopiero jak wydobrzeje :mrgreen: Pozdrawiamy! :1luvu:
ObrazekObrazek

zuzaneczka1

 
Posty: 122
Od: Pt maja 14, 2010 11:20

Post » Czw lut 17, 2011 21:44 Re: Adasia - już w swoim domu - w oczekiwaniu na zabieg

Jak ona słodko wygląda w tym fartuszku :1luvu:
ciężki dzień miałyście
dużo kciuków i żeby Adasia coraz lepiej się czuła :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 17, 2011 21:50 Re: Adasia - już w swoim domu - w oczekiwaniu na zabieg

Wielkie kciuki Aduśku :ok: :ok: :ok: :ok:
teraz już będzie tylko lepiej
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 17, 2011 21:53 Re: Adasia - już w swoim domu - w oczekiwaniu na zabieg

Dziękujemy! :)Adasia jest głodna :( dopiero od jutra zacznie dostawać bardzo miękką karmę.
ObrazekObrazek

zuzaneczka1

 
Posty: 122
Od: Pt maja 14, 2010 11:20

Post » Czw lut 17, 2011 22:11 Re: Adasia - już w swoim domu - w oczekiwaniu na zabieg

Jak ślicznie wygląda w tym ubranku :1luvu:
Wracaj szybciutko do formy ślicznotko :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 17, 2011 22:34 Re: Adasia - już w swoim domu - w oczekiwaniu na zabieg

Adasiu zdrowiej w cudownym domku :ok: :ok: :ok:

Farcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1201
Od: Pon lis 22, 2010 14:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 17, 2011 23:26 Re: Adasia - już w swoim domu - w oczekiwaniu na zabieg

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 18, 2011 0:30 Re: Adasia - już w swoim domu - w oczekiwaniu na zabieg

Za Adasię :ok: za Zuzaneczkę1 :ok: za Catnaperkę :( :ok:
Anna Kubica
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: miau333 i 88 gości