Mój czarny, ciumkający kotek Powiększamy rodzinkę

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 20, 2011 17:33 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Udało mi się złapać Borubara jak się przeciąga :D

Obrazek
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 20, 2011 17:39 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

:mrgreen: Fajna statuetka. :lol:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 22, 2011 16:07 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Wyprowadzamy się powoli z Bartkiem z Łodzi. Przez te 2 miesiące będziemy u Niego w Piotrkowie.
Tak się zastanawiam, czy może dałabym radę jakoś balkon tam zabezpieczyć... Ale tylko na te 2 miesiące. I żeby obyło się bez wiercenia..
Kurczę, chyba nie da rady tak..
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 27, 2011 16:27 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Jeden z tych 2 kociaków ojca, ponoć chłopak
Drugi czarny, nie mam zdjęć- dziewczynka. Z tego co wiem to chcą sobie je zostawić. 5 nie wykastrowanych kotów w takim razie...
Przepraszam za jakość, ale innych nie mam, te mi siostra przesłała.
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 27, 2011 16:51 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

śliczny, nietypowo umaszczony. Szkoda, że Tata nie daje się przekonać do kastracji :(
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 27, 2011 16:57 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

"Nie mam pieniędzy" to jego standardowy text.
Ale wykarmić 5 kotów, 2 duże psy, jakieś króliki czy chomiki czy co on tam ma, rybki, żółwie.. Na to ma pieniądze...


Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

A my już jesteśmy w Piotrkowie, w środę oddajmy klucze od mieszkania w Łodzi. Mieliśmy dzisiaj ale nam się przesunęło.
Borubar zadowolony, co chwilę siedzę z nim na balkonie. On na smyczy, ja pilnuję. Zastanawiam się, czy da się jakoś ten balkon zabezpieczyć bez wiercenia. I czy jest sens na 2 miesiące. Wysoko to nie jest, bo to parter, ale nie chcę, żeby tu biegał.
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 29, 2011 13:25 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Jeśli to parter to tym bardziej nie pozwalaj mu samemu tam bywać, bo chłopaka skusi i sobie pójdzie pospacerować.
Może chociaż na pewną wysokość by się dało. Znajoma kupiła chyba w Ikei takie rozkładane niby płotek (nie wiem, jak to nazwać. To ma wysokość 1,80 cm i koty siedzą spokojnie, bo widzą, że raczej wyskoczyć się nie da. Lepsze coś niż nic.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Śro cze 29, 2011 17:13 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Nie no samego go nie puszcze na balkon :) Jak wychodzi to na smyczy a ja (albo Bartek) siedzimy z nim :) Borubar i tak kombinuje jak sobie samemu pójść na spacer, ale nie ma takiej opcji nawet ;)

Byłam u mojego taty teraz na noc, chciałam pokazać kociaki :)

Pierwszy jest Lucky. Mi się zdaję czy on będzie tri? Ostatnio coś na forum wyczytałam, że chłopaki tricolor się rzadko zdarzają i że mogą być bezpłodni 8O Nie wiem jak to tam jest.
Ale jest chłopak śliczny :)
Obrazek Obrazek Obrazek
piąteczka ;)
Obrazek

Siostra Tequilla, ciężko mi było jej zdjęcie zrobić. Nie dość, że czarna, to jeszcze nie chciała się na chwilę zatrzymać :-)
Obrazek Obrazek

No widać, że chłopak no..
Obrazek

Mama Klara- siostra Borubara
Obrazek

Filemon- brat Klary i Borubara
Obrazek

No, to trochę fotami zasypałam :roll:
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź


Post » Śro cze 29, 2011 20:04 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Jak by ktoś chciał- filmik z maluchami:
http://www.youtube.com/watch?v=fTxxugznsRI
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 29, 2011 20:14 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Hm... z kim się ta Klara ..... ? :wink:
Śliczne koteczki!
Ten Lucky oryginalny bardzo.
Filmik uroczy. :mrgreen:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 29, 2011 20:17 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Nie mam zielonego pojęcia z kim :ryk:
Ale synuś wyszedł im uroczy :)
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 29, 2011 20:22 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Udał im się! :mrgreen:
Może tatuś był w okolicy na gościnnych występach. :wink:
Trzeba przyznać, że Klara umie dobierać sobie partnerów. :lol:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 30, 2011 9:28 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

szkoda, że nie możesz zabrać kociaków i wyadoptować z zastrzeżeniem kastracji, bo też się tak mnożyć będą :(
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 30, 2011 9:34 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Wiem, że tak, byłoby najlepiej, ale co ja poradzę :( Jedyne co mogę to mówić i tłumaczyć, ale żeby moje gadanie pomogło..
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51, Silverblue, zuza i 410 gości