
Moderator: Estraven
moś pisze:Ja tu zaraz wysle TOZ. Na balkon biednego kotecka wypychac. Ja bym Budynia z kulawa noga nie wypuscila tam ...
grazyna mizera pisze:Zabers zainstaluj karmidełko dla ptaków na balkonie i koty nie będą się nudzić. Z racji wychowania domowego podejrzewam , że kociska boją się ptaków , ale "przyczajki" będą robić. Moja kotka ukryta pod stołem patrzy z lubością na sikorki przylatujące do słoninki i słonecznika. A jaki łowny kot z niej wychodzi.Na ugiętych kicajach chodzi , ale jak gołąbek śmignie zwiewa szybko!
anulka111 pisze:Nie wypuszczac kota na balkon-nie da sie -u mnie kazde otwarcie drzwi-to Rys i Smakusia na balkonie-szczegolnie Rys pyskowki pod drzwiami uskutecznia w celu otwarcia balkonu jak w lato-tlumacze mu ,ze ja nie mam futra,a on pyszczy dalej
jaaana pisze:anulka111 pisze:Nie wypuszczac kota na balkon-nie da sie -u mnie kazde otwarcie drzwi-to Rys i Smakusia na balkonie-szczegolnie Rys pyskowki pod drzwiami uskutecznia w celu otwarcia balkonu jak w lato-tlumacze mu ,ze ja nie mam futra,a on pyszczy dalej
Powiedz Rysiowi, że będziesz otwierać, jak uszyjesz sobie futro z rysia. Może to ostudzi jego zapędy do wychodzenia.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, Majestic-12 [Bot], Wojtek i 152 gości