foty jak zawsze- piękne

koty również.
Ja dziś robie pierwszą mieszankę BARFową. wołowinka, i kurczak, do tego wątróbka, serca indycze, FC, warzywek troche, żółtko? zobaczymy czy beda jesc. trzymac kciuki!
Słońca mi brak potwornie.jesień i zima, gdy są szare bure to mnie o taką depresje i zły stan psychiczny przyprawiają, że jak tylko otworze oczy modlę się, by móc już wrócić i znów się położyć do łóżka. Na szczęście teraz uległo to troszkę zmianie, bo od pół roku mam kotki i to do nich i M.ojego

wracam z radością do domu. nie mogąc doczekać sie ich wyściskania. Ze mnie to meteopatka jest, wrażliwa na pogodę strasznie jestem, bez względu na porę roku, jak tylko szaro to i ja dół od razu. potworne. ale nie użalamy się.
A co do sikoreczek i ptaszków- M.ój obiecał mi, że zrobi karmnik, a ja mu pomogę

ciekawe co z tego wyjdzie, heh. Koty będą mieć atrakcje patrząc przez okno z drapaczka.
a takie pytanie jedno mam do was- macie zabezpieczone balkony dla kociastych ? by mogły na nie wychodzić?
My póki co nie, ale na wiosnę planujemy zabudować balkon. Teraz kotów nie wypuszczamy w ogóle jeszcze na balkon.Wiadomo czemu. To jak jest u Was?