Tillibulkowy harem - cz. 2 - kryształy w moczu :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 23, 2010 21:33 Re: Tillibulkowy harem - cz. 2 - dalsze zmagania z q ;-)

OKI pisze:Nie widzę :crying: :crying: :crying:


sprawdzalam, zaladowalo sie :(
ten imageshack ciagle swiruje, to moze jutro sie uda... :?

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt kwi 23, 2010 21:36 Re: Tillibulkowy harem - cz. 2 - dalsze zmagania z q ;-)

tillibulek pisze:
OKI pisze:
tillibulek pisze:to tez zdolny kotecek 8)

Żebyś wiedziała, ostatnio mi podłożyła 4funtv jako background pod Dra Housa - myślałam, że oszaleję, zanim doszłam, "co jest grane" :mrgreen: I nie ma to tamto, wizja i audio z filmu + drugie audio w tle - wszystko czysto :lol:


to ja juz bym wymiekła - super zdolny kotecek :ryk:

Ja się dopiero w przerwie na reklamę upewniłam, że dobrze mi się wydaje :ryk: Music się nie zmienił :twisted:
Ciekawe, ile lat musiałabym tak majdrować anteną, żeby mi się taki numer udał? :roll: :roll: :roll:

tillibulek pisze:
OKI pisze:Nie widzę :crying: :crying: :crying:


sprawdzalam, zaladowalo sie :(
ten imageshack ciagle swiruje, to moze jutro sie uda... :?

Poczekam :( To może być też mój wspaniały net :?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 23, 2010 21:38 Re: Tillibulkowy harem - cz. 2 - dalsze zmagania z q ;-)

tillibulek pisze:
kalair pisze:Słusznie! Dlaczego masz płacić za jej przyjemności! :mrgreen:


jeszcze, zeby jakies TVN Style wlaczyla, to bym byla bardziej wyrozumiala, ale to byl jakis kanał sportowy.... chłopczyca mi rośnie :|

Ja tam nie wiem... Jak się ma dzieci to i rachunki wyższe. Normalka! Ciesz się, że bajek nie musisz nagrywać :mrgreen: Jeszcze...
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Pt kwi 23, 2010 21:40 Re: Tillibulkowy harem - cz. 2 - dalsze zmagania z q ;-)

to zmniejszone wklejam, ale nie wiem czy cos bedzie widac :?
Obrazek
Obrazek

z tą konfiguracją dekodera u Adelci, to jakies ewidentne techniczne uzdolnienia..... ma dziewczyna fach w ręku!! :P

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt kwi 23, 2010 21:40 Re: Tillibulkowy harem - cz. 2 - dalsze zmagania z q ;-)

tillibulek pisze:
Cameo pisze:W naszym dekoderze już ledwo trzyma się kabel od anteny :roll: bywało że był gryziony...


wytlumaczcie mi, jaka jest roznica miedzy kotem a swinką morską, bo ja nie widze:
- jedno i drugie gryzie kable
- jedno i drugie non-stop domaga sie jedzenia
- jedno i drugie łatwo nadepnac, bo
- jedno i drugie pcha sie pod nogi
- jedno i drugie na kolana nie przychodzi
- jedno i drugie kolankuje jak sie je wezmie i siłą usadzi, wtedy sie rozpłaszcza ;)

Spróbuj koteczki sałatą nakarmić! :twisted:
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Pt kwi 23, 2010 21:41 Re: Tillibulkowy harem - cz. 2 - dalsze zmagania z q ;-)

Mała Dzikuska pisze:Ja tam nie wiem... Jak się ma dzieci to i rachunki wyższe. Normalka! Ciesz się, że bajek nie musisz nagrywać :mrgreen: Jeszcze...


no wlasnie, jeszcze, to a propos pazurów..... :roll:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt kwi 23, 2010 21:41 Re: Tillibulkowy harem - cz. 2 - dalsze zmagania z q ;-)

tillibulek pisze:to zmniejszone wklejam, ale nie wiem czy cos bedzie widac :?
Obrazek
Obrazek

z tą konfiguracją dekodera u Adelci, to jakies ewidentne techniczne uzdolnienia..... ma dziewczyna fach w ręku!! :P

Widać i to jak! :1luvu:
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Pt kwi 23, 2010 21:41 Re: Tillibulkowy harem - cz. 2 - dalsze zmagania z q ;-)

Mała Dzikuska pisze:
tillibulek pisze:
Cameo pisze:W naszym dekoderze już ledwo trzyma się kabel od anteny :roll: bywało że był gryziony...


wytlumaczcie mi, jaka jest roznica miedzy kotem a swinką morską, bo ja nie widze:
- jedno i drugie gryzie kable
- jedno i drugie non-stop domaga sie jedzenia
- jedno i drugie łatwo nadepnac, bo
- jedno i drugie pcha sie pod nogi
- jedno i drugie na kolana nie przychodzi
- jedno i drugie kolankuje jak sie je wezmie i siłą usadzi, wtedy sie rozpłaszcza ;)

Spróbuj koteczki sałatą nakarmić! :twisted:


no co, kukurydze jedzą :mrgreen:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt kwi 23, 2010 21:42 Re: Tillibulkowy harem - cz. 2 - dalsze zmagania z q ;-)

Mała Dzikuska pisze:Widać i to jak! :1luvu:


ciesze sie - ta mina na samym koncu :ryk: :ryk: :ryk:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt kwi 23, 2010 21:43 Re: Tillibulkowy harem - cz. 2 - dalsze zmagania z q ;-)

tillibulek pisze:to zmniejszone wklejam, ale nie wiem czy cos bedzie widac :?
Obrazek
Obrazek

Teraz widzę, to chyba jednak był mój net :x
A zieeeew cudny :1luvu:

tillibulek pisze:z tą konfiguracją dekodera u Adelci, to jakies ewidentne techniczne uzdolnienia..... ma dziewczyna fach w ręku!! :P

Zacznę ją wynajmować, niech się tylko trochę oswoi :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 23, 2010 21:43 Re: Tillibulkowy harem - cz. 2 - dalsze zmagania z q ;-)

Mała Dzikuska pisze:
tillibulek pisze:to zmniejszone wklejam, ale nie wiem czy cos bedzie widac :?
Obrazek
Obrazek

z tą konfiguracją dekodera u Adelci, to jakies ewidentne techniczne uzdolnienia..... ma dziewczyna fach w ręku!! :P

Widać i to jak! :1luvu:

Tak tak! :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt kwi 23, 2010 21:44 Re: Tillibulkowy harem - cz. 2 - dalsze zmagania z q ;-)

tillibulek pisze:
Mała Dzikuska pisze:Widać i to jak! :1luvu:


ciesze sie - ta mina na samym koncu :ryk: :ryk: :ryk:

Jakby sama do siebie mówiła: Fe! Co to było?
Obrazek

Mała Dzikuska

 
Posty: 3376
Od: Czw lut 04, 2010 14:22

Post » Pt kwi 23, 2010 21:48 Re: Tillibulkowy harem - cz. 2 - dalsze zmagania z q ;-)

wyobrazilam sobie Adelę wchodzacą do kogos do mieszkania w czapeczce z daszkiem (takiej jak maja fachowcy), z walizką z narzedziami w łapce, jak tylko przestępuje próg to rzuca to wszystko - robi sie wielka chmura dymu (nic nie widac, ale slychac hałas) - po czym Adela wygładza futerko, otrzepuje łapki, zaklada czapeczke, bierze walizke i luzackim krokiem wraca do OKI - a w dekoderze taki misz masz, ze nijak nie dojdziesz co jest co

zupelnie jak prawdziwy fachowiec :lol: :lol: :lol:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt kwi 23, 2010 21:49 Re: Tillibulkowy harem - cz. 2 - dalsze zmagania z q ;-)

Mała Dzikuska pisze:
tillibulek pisze:
Mała Dzikuska pisze:Widać i to jak! :1luvu:


ciesze sie - ta mina na samym koncu :ryk: :ryk: :ryk:

Jakby sama do siebie mówiła: Fe! Co to było?


albo: cos nieladnie pachnie... Ruby, puscilas bąka?? ;)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pt kwi 23, 2010 21:52 Re: Tillibulkowy harem - cz. 2 - dalsze zmagania z q ;-)

słodkich kotkowych senkow, cioteczki :1luvu: :D :1luvu:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 148 gości