Dziewczyny, ja zapomniałam zupełnie o tym naszym wątku, pora sie poprawić
Kasiu, dziękuję raz jeszcze za życzenia
Glusiek ma transfuzję jutro albo w piatek rano, zależy jak dojedzie kurier z krwią, tzn. bedzie jutro na pewno, ale nie wiemy o której godzinie.
Wyniki są kiepściutkie. Bardzo spadła morfologia w ciągu 19 dni miedzy badaniami, to najprawdopodobniej wynik dużej utraty krwi z powodu pęcherza. Nerkowe wyniki też nam siadły brzydko po tym, ale tutaj widać poprawę po kroplówkach, ładnie się zmniejszają. Z tak silną anemią sam sobie natomiast nie poradzi (czerwone ok. 3,5 mln, hematokryt 12%, a 19 dni wcześniej było ponad 8 mln i prawie 38% hematokrytu).
Po transfuzji pewnie wejdziemy z epo, ale teraz musimy dac mu krew,żeby mieć czas na działanie leków.
Glusiek, o dziwo wcale nie wyglada na takie wyniki. Silny jest mój dresik kochany. Ciesze się, ze nie ma problemów z apetytem, nie ma wymiotów, pecherz się uspokoił.
Trzymajcie proszę kciuki za Gluśka!