Krecikowo.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 23, 2011 17:10 Re: Cytrysia,Kacper,Mruczek - sikacz, Krecik - wiewiórka.

mziel52 pisze:ObrazekObrazek

Dziękuje bardzo za życzenia :1luvu: Marto tak byś chciała
żeby ten nicpoń Krecik tak się relaksowoł na choince :ryk:
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pt gru 23, 2011 17:23 Re: Cytrysia,Kacper,Mruczek - sikacz, Krecik - wiewiórka.

bozena640 pisze:Obrazek
Głównym składnikiem jest zdrowie, które należy wymieszać z ogromem miłości. Dwie łyżki pomyślności, kapkę radości. Szczyptę życzliwości dodawać powoli wraz z odrobiną uśmiechu. Odsączyć z trosk i przygnębienia. Dla smaku dodać odrobinkę zaufania, według własnego uznania dodać urody lub sławy, jak kto woli. Ozdobić wszelakimi uczuciami. Piec cały rok w rodzinnej atmosferze.
Wesołych Świąt :)

Bożenko bardzo dziękujemy :1luvu:
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pt gru 23, 2011 18:48 Re: Cytrysia,Kacper,Mruczek - sikacz, Krecik - pożeracz

Obrazek
:1luvu: Wesołych Świąt :1luvu:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt gru 23, 2011 22:16 Re: Cytrysia,Kacper,Mruczek - sikacz, Krecik - pożeracz

mar9 pisze:Obrazek
:1luvu: Wesołych Świąt :1luvu:

Maryniu dziękujemy :1luvu: jaka wesoła gromadka :D
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob gru 24, 2011 12:40 Re: Cytrysia,Kacper,Mruczek - sikacz, Krecik - pożeracz

Obrazek
Samych radości w te Święta - zdrowia, wszelkiej pomyślności i powodzenia
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 24, 2011 19:22 Re: Cytrysia,Kacper,Mruczek - sikacz, Krecik - pożeracz

casica pisze:Obrazek
Samych radości w te Święta - zdrowia, wszelkiej pomyślności i powodzenia

Kasiu bardzo dziękujemy za życzenia :1luvu:

Dziś o dziwo moje koty były bardzo grzeczne, jak szykowałam stół do wigili
to siedziały spokojne w drugim pokoju.
Dopiero po wyjsciu córki z rodziną nastąpiła wizytacja stołu. :D
Natomiast Krecik mnie dziś zaskoczył , gdy mój wnusio 2-latek podszedł do niego,
przemawiał i głaskał po szyi , okazał swoje niezadowolenie, syczeniem
na mojego Eryczka.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob gru 24, 2011 19:47 Re: Cytrysia,Kacper,Mruczek - sikacz, Krecik - pożeracz

Czy możemy się wprosić na Wigilię?
Inka i Kulka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob gru 24, 2011 20:09 Re: Cytrysia,Kacper,Mruczek - sikacz, Krecik - pożeracz

MaryLux pisze:Czy możemy się wprosić na Wigilię?
Inka i Kulka


Serdecznie zapraszam, szkoda, że blisko nie mieszkasz
bo mam tyle żarcia, nie wiem co będe robić z nim.
Dobrze , że mam balkon zabudowany to mam gdzie trzymać.
Wsiadaj InterCity i będziemy ucztować :ryk:
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob gru 24, 2011 20:12 Re: Cytrysia,Kacper,Mruczek - sikacz, Krecik - pożeracz

meggi 2 pisze:
MaryLux pisze:Czy możemy się wprosić na Wigilię?
Inka i Kulka


Serdecznie zapraszam, szkoda, że blisko nie mieszkasz
bo mam tyle żarcia, nie wiem co będe robić z nim.
Dobrze , że mam balkon zabudowany to mam gdzie trzymać.
Wsiadaj InterCity i będziemy ucztować :ryk:

Chętnie bym przyjechała, największy problem tym, że nasz dworzec jest w remoncie, jeśli nawet rano jakoś tam się przedostałaś, to już wieczorem nie wrócisz po własnych śladach, ciągle zmiany...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob gru 24, 2011 20:30 Re: Cytrysia,Kacper,Mruczek - sikacz, Krecik - pożeracz

MaryLux pisze:
meggi 2 pisze:
MaryLux pisze:Czy możemy się wprosić na Wigilię?
Inka i Kulka


Serdecznie zapraszam, szkoda, że blisko nie mieszkasz
bo mam tyle żarcia, nie wiem co będe robić z nim.
Dobrze , że mam balkon zabudowany to mam gdzie trzymać.
Wsiadaj InterCity i będziemy ucztować :ryk:

Chętnie bym przyjechała, największy problem tym, że nasz dworzec jest w remoncie, jeśli nawet rano jakoś tam się przedostałaś, to już wieczorem nie wrócisz po własnych śladach, ciągle zmiany...

przenocować jest gdzie :D
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob gru 24, 2011 20:30 Re: Cytrysia,Kacper,Mruczek - sikacz, Krecik - pożeracz

meggi 2 pisze:
MaryLux pisze:
meggi 2 pisze:
MaryLux pisze:Czy możemy się wprosić na Wigilię?
Inka i Kulka


Serdecznie zapraszam, szkoda, że blisko nie mieszkasz
bo mam tyle żarcia, nie wiem co będe robić z nim.
Dobrze , że mam balkon zabudowany to mam gdzie trzymać.
Wsiadaj InterCity i będziemy ucztować :ryk:

Chętnie bym przyjechała, największy problem tym, że nasz dworzec jest w remoncie, jeśli nawet rano jakoś tam się przedostałaś, to już wieczorem nie wrócisz po własnych śladach, ciągle zmiany...

przenocować jest gdzie :D

Kawałek podłogi wystarczy :wink:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob gru 24, 2011 20:57 Re: Cytrysia,Kacper,Mruczek - sikacz, Krecik - pożeracz

nie będzie tak żle ,tyle posłanek kocich do wykorzystania :D
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Nie gru 25, 2011 14:02 Re: Cytrysia,Kacper,Mruczek - sikacz, Krecik - pożeracz

Nie wiem co przyszło głowy mojej Cytrysi , jak się okazuje
wczoraj nasikała do torby z rzeczami mojego wnusia.
I wczoraj z rana nasikała na czysty położony obrusik na stole w kuchni :(
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Nie gru 25, 2011 15:41 Re: Cytrysia,Kacper,Mruczek - sikacz, Krecik - pożeracz

meggi 2 pisze:Nie wiem co przyszło głowy mojej Cytrysi , jak się okazuje
wczoraj nasikała do torby z rzeczami mojego wnusia.
I wczoraj z rana nasikała na czysty położony obrusik na stole w kuchni :(

Szkoda, że o północy Ci nie wytłumaczyła... A na serio - nie mam pomysłu, jaki może być powód...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 25, 2011 20:56 Re: Cytrysia,Kacper,Mruczek - sikacz, Krecik - pożeracz

MaryLux pisze:
meggi 2 pisze:Nie wiem co przyszło głowy mojej Cytrysi , jak się okazuje
wczoraj nasikała do torby z rzeczami mojego wnusia.
I wczoraj z rana nasikała na czysty położony obrusik na stole w kuchni :(

Szkoda, że o północy Ci nie wytłumaczyła... A na serio - nie mam pomysłu, jaki może być powód...

Nie wiem co się jej przestawiło w główce, 6 lat temu miała sterylke
a teraz już 2 miesiąc rujkuje, miauczy , wypina się do kotów.
Tego nigdy nie było przez te 6 lat.
Jest po kuracji Provera jak wet sugerował, ale to nic nie dało, może to reakcja na 4 chłopaków w domu , a ona jedna.
Mam dość jej obiskiwań gdzie popadnie.
Chyba po Nowym Roku musze iśc na usg, może tam coś się dzieje w środku.
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 426 gości