Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:) i Kotyk :)

Ty nie odwracaj uwagi.
Dzie wierszyki? :mrgreen:

JoasiaS pisze:Ty nie odwracaj uwagi.
Dzie wierszyki?

Aaaa, no właśnie - wierszyki miały być ? :twisted:

Teraz uczę małą gugania :lol:

To wierszyki brzmią mniej więcej:

Gugugugu bugugubu
Gubugubu bubugubu?
Gubugubu bugugubu
Bubugugu gugu bubu :mrgreen:

A ze spraw kocich.
Mia rozszerza swoją dietę

o produkty zbożowe - super podjada się suchy chleb, sucharki, płatki fitness

Kirunia standardowo czuwa nad miseczkami, żeby czasami spod chrupek nie było widać dna miseczki :roll:

. Wtedy trzeba donieść Dużej, najlepiej w nocy :twisted:

. Kirunia nie musi rozszerzać diety, ona standardowo poluje na moje śniadanie :evil:

.
Ostatnio jadłam knedle na drugie sniadanko, wzięłam Kalinkę i bujałam na leżaczku nogą, na kolana wlazła Mia i domagała się głaskania, a Kirunia wylizywała mi talerz :roll:

. Szczęśliwa rodzinka.

Jaki śliczny wierszyk! :1luvu:

Wspaniale się uzupełniacie ....z kotkami :ryk:

A wierszyk musi być czysto po polacku -Wlazł kotek na płotek .... :mrgreen:

Chyba dziewczyny kocie szczęśliwe, że mają Cię tak dużo. A budzenie w nocy no wiesz... skoro nie dopilnowałaś swojego obowiązku to żandarm Kira musi czuwać!

Płatki fitness, bo Mia dba o figurę :ryk:

Kalinka dzisiaj po raz pierwszy pogłaskała kotka :mrgreen:

. Tzn. Mijkę :mrgreen:

.
A wczoraj mieliśmy wszyscy chwilkę relaksu. Kalinkę bujałam na leżaczku i zasnęła. Do TŻa przyszła Kirunia pomędzić, to wziął ja na kolana, położył na pleckach, głowa do brzucha, nóżki w okolicach kolan i leżała w rynience między nogami, mruczała i się wdzięczyła, a oczki miała w TŻa wpatrzone :love:

Ja sobie wzięłam na kolanka Mijke i też głaskałam rozmruczaną. Wszyscy byli zadowoleni.

A tu filmik z Kalinką - jak ładnie ćwiczy podnoszenie głowy :mrgreen:

http://www.youtube.com/watch?v=u_nRmpD6J-s

jaka ona już duża

i jak sie fajnie śmieje :lol:

MarciaMuuu pisze:Kalinka dzisiaj po raz pierwszy pogłaskała kotka .

Rączka przeżyła?
Kotek przeżył? :mrgreen:

Już za chwilę Kalinka będzie zasuwała na czworakach za koteckami, czekała przy miseczkach z koteckami, wpełzała do kocich legowisk i goniła critersiki

Wszyscy żyją :mrgreen:

Marciu aż mi się oczka spociły :1luvu:

Cudna jest ta Twoja córcia i mi się Majka malutka przypomniała jak tak ćwiczyła :1luvu:

Ucałuj ją mocno ode mnie :1luvu:

ale ma wielkie oczy :1luvu:

jaka ona jest sliczna
i te oczyyyyyyyyyyyyyyyy

Kalinka ślicznie się uśmiecha

, a oczyska ma piękne!
A jak Mijka zareagowała na Kalinkowe głaskanie? Zdziwiła się, czy przyjęła jako coś oczywistego, należnego kotu? :lol:

Zielonookie Kotołaki i "ludzkie kocię" cz. 7:) i Kotyk :)

Kto przegląda forum