Jonasz - kot klasyczny :-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob lut 06, 2010 18:03 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

OKI pisze:
margaretka2002 pisze:
OKI pisze:A Ty jak się przerzygasz, to zaraz tańcujesz? :wink:


Nie, zdycham caly dzien... :lol: :lol: :lol:

To pozwól też kotu pozdychać :lol: :lol: :lol:


Kurde, tylko mam nadzieje, ze sie skusi w koncu na suszone rybki, ktore mu kupilam. Tak apetycznie wygladaja, ze sama bym je zjadla, gdyby nie bylo napisane, ze nie nadaja sie dla ludzi. :ryk: :ryk: :ryk: A w zasadzie to dlaczego nie? :?

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 07, 2010 8:23 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

Witanko :D
margaretka2002 pisze:Kurde, tylko mam nadzieje, ze sie skusi w koncu na suszone rybki, ktore mu kupilam. Tak apetycznie wygladaja, ze sama bym je zjadla, gdyby nie bylo napisane, ze nie nadaja sie dla ludzi. :ryk: :ryk: :ryk: A w zasadzie to dlaczego nie? :?

Bo są ostrzejsze wymagania produkcyjne dla ludzi :lol: Moje też dostały szprotki suszone i chyba nawet je zjadły... chyba, bo najpierw to była lepsza zabawka od uciekającej piłeczki :lol: Ale gdzieś się znikły, przypuszczam, że pożarte zostały :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 07, 2010 13:30 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

OKI pisze:Witanko :D
margaretka2002 pisze:Kurde, tylko mam nadzieje, ze sie skusi w koncu na suszone rybki, ktore mu kupilam. Tak apetycznie wygladaja, ze sama bym je zjadla, gdyby nie bylo napisane, ze nie nadaja sie dla ludzi. :ryk: :ryk: :ryk: A w zasadzie to dlaczego nie? :?

Bo są ostrzejsze wymagania produkcyjne dla ludzi :lol: Moje też dostały szprotki suszone i chyba nawet je zjadły... chyba, bo najpierw to była lepsza zabawka od uciekającej piłeczki :lol: Ale gdzieś się znikły, przypuszczam, że pożarte zostały :roll:


U mnie ryba tez zniknela, ale nie wiem, czy w paszczy lwa, czy gdzie indziej... :roll:

Jonasz juz OK, pozarl wczoraj troche suchego i zaczal brykac, w nocy polowal na korek, dzisiaj tez, ale nadal wybrzydza nad karma z dodanym olejem z lososia, wiec nie wiem czy da sie do niego przekonac. Strasznie jest oporny na nowosci. :? Najwyzej Twoje kocice dostana w prezencie od cioci Malgosi jakies dobroci skoro one madrzejsze sa. :roll:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 07, 2010 13:41 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

margaretka2002 pisze:
OKI pisze:Witanko :D
margaretka2002 pisze:Kurde, tylko mam nadzieje, ze sie skusi w koncu na suszone rybki, ktore mu kupilam. Tak apetycznie wygladaja, ze sama bym je zjadla, gdyby nie bylo napisane, ze nie nadaja sie dla ludzi. :ryk: :ryk: :ryk: A w zasadzie to dlaczego nie? :?

Bo są ostrzejsze wymagania produkcyjne dla ludzi :lol: Moje też dostały szprotki suszone i chyba nawet je zjadły... chyba, bo najpierw to była lepsza zabawka od uciekającej piłeczki :lol: Ale gdzieś się znikły, przypuszczam, że pożarte zostały :roll:


U mnie ryba tez zniknela, ale nie wiem, czy w paszczy lwa, czy gdzie indziej... :roll:

Jonasz juz OK, pozarl wczoraj troche suchego i zaczal brykac, w nocy polowal na korek, dzisiaj tez, ale nadal wybrzydza nad karma z dodanym olejem z lososia, wiec nie wiem czy da sie do niego przekonac. Strasznie jest oporny na nowosci. :? Najwyzej Twoje kocice dostana w prezencie od cioci Malgosi jakies dobroci skoro one madrzejsze sa. :roll:

Popróbuj jeszcze, chociaż kocice na pewno byłyby wdzięczne :wink:
Ja któregoś ranka dałam im sam olej w michach - rzucić się nie rzuciły, ale po powrocie z roboty michy miałam wylizane :wink:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 07, 2010 14:39 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

To moze byc niezly pomysl, dac mu sam olej... :roll: Latwiej lape nawet umoczyc i wtedy wyjscia nie ma... :roll: Widzisz jak to jest - lepiej jest miec kilka kotow, zawsze ktorys sie skusi, chociazby tylko dlatego, zeby inny mu nie zjadl. :ryk: :ryk: :ryk:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 07, 2010 14:42 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

margaretka2002 pisze:To moze byc niezly pomysl, dac mu sam olej... :roll: Latwiej lape nawet umoczyc i wtedy wyjscia nie ma... :roll: Widzisz jak to jest - lepiej jest miec kilka kotow, zawsze ktorys sie skusi, chociazby tylko dlatego, zeby inny mu nie zjadl. :ryk: :ryk: :ryk:

Zaczynasz nabierać jedynego słusznego podejścia? :ryk:
Ale to rzeczywiście tak jest - nie wiem, czy każda swoje wylizała, czy obleciała jedna wszystkie michy. I nie będę wnikać :lol:
Ważne, że z mich znika wszystko, chociaż z samą Szelmą też problemów nie było :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 07, 2010 15:00 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

OKI pisze:
margaretka2002 pisze:To moze byc niezly pomysl, dac mu sam olej... :roll: Latwiej lape nawet umoczyc i wtedy wyjscia nie ma... :roll: Widzisz jak to jest - lepiej jest miec kilka kotow, zawsze ktorys sie skusi, chociazby tylko dlatego, zeby inny mu nie zjadl. :ryk: :ryk: :ryk:

Zaczynasz nabierać jedynego słusznego podejścia? :ryk:
Ale to rzeczywiście tak jest - nie wiem, czy każda swoje wylizała, czy obleciała jedna wszystkie michy. I nie będę wnikać :lol:
Ważne, że z mich znika wszystko, chociaż z samą Szelmą też problemów nie było :lol:


Cos czuje, ze bedziesz paczki z Krakowa czesto dostawac. :roll: :roll: :roll:

Czy ten FC to ma jakis zapach albo smak? Bo jesli tak, to sie zastrzele.

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 07, 2010 15:05 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

margaretka2002 pisze:
OKI pisze:
margaretka2002 pisze:To moze byc niezly pomysl, dac mu sam olej... :roll: Latwiej lape nawet umoczyc i wtedy wyjscia nie ma... :roll: Widzisz jak to jest - lepiej jest miec kilka kotow, zawsze ktorys sie skusi, chociazby tylko dlatego, zeby inny mu nie zjadl. :ryk: :ryk: :ryk:

Zaczynasz nabierać jedynego słusznego podejścia? :ryk:
Ale to rzeczywiście tak jest - nie wiem, czy każda swoje wylizała, czy obleciała jedna wszystkie michy. I nie będę wnikać :lol:
Ważne, że z mich znika wszystko, chociaż z samą Szelmą też problemów nie było :lol:


Cos czuje, ze bedziesz paczki z Krakowa czesto dostawac. :roll: :roll: :roll:

Czy ten FC to ma jakis zapach albo smak? Bo jesli tak, to sie zastrzele.

Idę sprawdzić :ryk: :ryk: :ryk:

Może jednak spraw sobie drugiego, jakiegoś dobrze przegłodzonego najlepiej :ryk: :ryk: :ryk:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 07, 2010 15:15 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

Sprawdziłam :lol:
Smaku nie ma, zapach - ja nie czuję, ale, wiesz, mam kk :lol: Szelma się zapachem bardzo zainteresowała i wylizała z palucha, ale Szelma jest wszystkożerna. A Tać i Mysz nie były zainteresowane :roll:
Czyli na dwoje babka wróżyła :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 07, 2010 15:40 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

OKI pisze:Sprawdziłam :lol:
Smaku nie ma, zapach - ja nie czuję, ale, wiesz, mam kk :lol: Szelma się zapachem bardzo zainteresowała i wylizała z palucha, ale Szelma jest wszystkożerna. A Tać i Mysz nie były zainteresowane :roll:
Czyli na dwoje babka wróżyła :roll:


Czyli jednak poprosze Cie o probke przy okazji... :roll: Moge Ci z kolei wyslac cala paczke anchois suszonego, bo nie dalo sie tego pojedynczo zamowic a nie sadze zeby nawet jedna mi poszla... :roll:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 07, 2010 15:43 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

margaretka2002 pisze:
OKI pisze:Sprawdziłam :lol:
Smaku nie ma, zapach - ja nie czuję, ale, wiesz, mam kk :lol: Szelma się zapachem bardzo zainteresowała i wylizała z palucha, ale Szelma jest wszystkożerna. A Tać i Mysz nie były zainteresowane :roll:
Czyli na dwoje babka wróżyła :roll:


Czyli jednak poprosze Cie o probke przy okazji... :roll: Moge Ci z kolei wyslac cala paczke anchois suszonego, bo nie dalo sie tego pojedynczo zamowic a nie sadze zeby nawet jedna mi poszla... :roll:

Wyślę jutro-pojutrze próbkę, jak dotrę na pocztę.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 07, 2010 15:59 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

OKI pisze:
margaretka2002 pisze:
OKI pisze:Sprawdziłam :lol:
Smaku nie ma, zapach - ja nie czuję, ale, wiesz, mam kk :lol: Szelma się zapachem bardzo zainteresowała i wylizała z palucha, ale Szelma jest wszystkożerna. A Tać i Mysz nie były zainteresowane :roll:
Czyli na dwoje babka wróżyła :roll:


Czyli jednak poprosze Cie o probke przy okazji... :roll: Moge Ci z kolei wyslac cala paczke anchois suszonego, bo nie dalo sie tego pojedynczo zamowic a nie sadze zeby nawet jedna mi poszla... :roll:

Wyślę jutro-pojutrze próbkę, jak dotrę na pocztę.


Spokoooooojnie, nie ma pospiechu. Ale teraz wiem, ze nie bede nastepnej stowy wydawac po to zeby kanalia powachala i popatrzyla na mnie jak na kosmite. Nie mowiac o marnowaniu miesa i stracie czasu. :roll:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 07, 2010 16:04 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

margaretka2002 pisze:Spokoooooojnie, nie ma pospiechu. Ale teraz wiem, ze nie bede nastepnej stowy wydawac po to zeby kanalia powachala i popatrzyla na mnie jak na kosmite. Nie mowiac o marnowaniu miesa i stracie czasu. :roll:

Dokładnie o to chodzi :lol:
Dla mnie żaden problem, na poczcie jestem regularnie dość ( :oops: ), jakbym miała w domu koperty i torebki foliowe, to jutro rano bym wysłała... ale nie mam, muszę napaść na służbowe zapasy :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 07, 2010 17:44 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

OKI pisze:
margaretka2002 pisze:Spokoooooojnie, nie ma pospiechu. Ale teraz wiem, ze nie bede nastepnej stowy wydawac po to zeby kanalia powachala i popatrzyla na mnie jak na kosmite. Nie mowiac o marnowaniu miesa i stracie czasu. :roll:

Dokładnie o to chodzi :lol:
Dla mnie żaden problem, na poczcie jestem regularnie dość ( :oops: ), jakbym miała w domu koperty i torebki foliowe, to jutro rano bym wysłała... ale nie mam, muszę napaść na służbowe zapasy :lol:


Zdecydowanie napadnij na sluzbowe. 8) Ja nie mam na co napasc, ale tak bym zrobila. :lol: :lol: :lol:

margaretka2002

 
Posty: 2373
Od: Śro lis 11, 2009 22:38
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lut 07, 2010 17:48 Re: Jonasz - kot klasyczny :-)

margaretka2002 pisze:
OKI pisze:
margaretka2002 pisze:Spokoooooojnie, nie ma pospiechu. Ale teraz wiem, ze nie bede nastepnej stowy wydawac po to zeby kanalia powachala i popatrzyla na mnie jak na kosmite. Nie mowiac o marnowaniu miesa i stracie czasu. :roll:

Dokładnie o to chodzi :lol:
Dla mnie żaden problem, na poczcie jestem regularnie dość ( :oops: ), jakbym miała w domu koperty i torebki foliowe, to jutro rano bym wysłała... ale nie mam, muszę napaść na służbowe zapasy :lol:


Zdecydowanie napadnij na sluzbowe. 8) Ja nie mam na co napasc, ale tak bym zrobila. :lol: :lol: :lol:

Nawet się nie będę zastanawiać 8)
Ciekawe tylko, co mówi poczta na takie przesyłki składające się z białego proszku :ryk: :ryk: :ryk:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości