Moje koty XIX. Druid ['] Zawieszka ['] Dżygit [']Kocio [']

[Katarzynka01]

To już zupełny obłęd
Sarenki, wiadomo, tym razem trzy

Ale to?
Wczoraj pod naszymi oknami pojawił się łoś, słabe zdjęcie, ale był


Pod oknami grasuje też wielce kochliwy bażant z całym, licznym haremem

[jolabuk5]

Niesamowite! Jak w lesie

[Katarzynka01]

Dzisiaj od rana też towarzyszyły nam sarenki

[FuterNiemyty]

Zazdraszczam, cudne towarzystwo do kawy
A losiu, po prostu losiu, byle czesciej zagladal.

[ewkkrem]

Też zazdroszczę
Ja mogę podziwiać okna sąsiadów

[Katarzynka01]

Tak, widoki są. Nie tylko widoki ale i odgłosy. A jaki głośny jest rozbudzony erotycznie bażant

Przegapiłam odpowiedź bo zakład energetyczny mnie (cały kwartał) docenił
Przez kilka godzin nie było prądu czyli nie było niczego. No ok, herbata z termosu, zupełnie nie to samo co świeżo parzona, ale jakoś daliśmy radę. I my, i koty

[jolabuk5]

Bez prądu to nieczego nie ma. Szczególnie jak jest już ciemno. Tylko spać można i głaskać koty

[Katarzynka01]

Było zupełnie kiepsko bo prądu nie było od 8 rano.
Trzeba się było zebrać ze śniadaniem, napojami, itp. Ja bez herbaty jestem ..., nie, bez herbaty mnie nie ma.
Wstaliśmy tak wcześnie, żeby ogarnąć wszystko przed wyłączeniem, że udało się nawet wypić kawę po śniadaniu
Nie miałam też pewności jak to będzie z wodą, tzn czy będzie.
Ale przynajmniej ten problem nie zaistniał.

[jolabuk5]

Woda też ważna

[Katarzynka01]

Zwłaszcza, excusez le mot, w ubikacji

[FuterNiemyty]

A prosta kempingowa kuchenka na zasobniki z gazem, ewentualnie podgrzewacze, zeby cos zagrzac, zagotowac?
Powerbank i czytnik ksiazek, planszowki, karty na bezpradowe czasy?
Najwiekszy problem, to zamrazarka.

[Katarzynka01]

A prosta kempingowa kuchenka na zasobniki z gazem, ewentualnie podgrzewacze, zeby cos zagrzac, zagotowac?
Powerbank i czytnik ksiazek, planszowki, karty na bezpradowe czasy?
Najwiekszy problem, to zamrazarka.

Ależ mam, mam kapitalną kuchenkę na takie okazje. Szkoda tylko, że nie zabezpieczyłam paliwa do niej
Powerbanku nie mam, wszystko inne tak. Czytnik miałam naładowany na full, takoż komórkę. Ale internetu nie było, tylko w telefonie, a przez telefon nie korzystam bo nie lubię
Książek w papierze dostatek, scrabble, karty itp są. Ale wszystko inne leży. Łącznie z odwołanym sprzataniem bo bez prądu słabo

[FuterNiemyty]

Na czytnik mozna sciagnac sporo lektur i korzystac bez dojscia do netu.

[Lifter]

Dokladnie tak, mam czytnik z masa ksiazek i podswietlanym ekranem.

[Katarzynka01]

Ja też dlatego zadbałam o naładowanie baterii