Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 09, 2012 9:13 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

Tylko jedna sprawa - moje koty mają do dyspozycji własne wejście do domu, nikt im nie musi drzwi otwierać, wchodzą i wychodzą kiedy chcą, czy to w dzień, czy to w nocy.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 16, 2012 20:46 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

Hejka,

dziewczyny musze Wam coś powiedzieć
Otóż powiększyła mi sie rodzinka, we czwartek adoptowaliśmy z mężem maleńką dwumiesięczna koteczkę. Nazywa sie KOKO.
To taki mały diabełek czarna z białymi wstawkami, czasu nie ma na spanie bo ciągle biega, skacze, rozrabia. Słodziutka jest, taka mała przylepka, śpi z nami w łóżku, tylko miziać i miziać. Z Pysiem już się prawie zaprzyjaźniła, tylko z Rysią trochę w sztywnych stosunkach ale to z czasem przejdzie.
NO i teraz jestem potrójnie zakocona. :1luvu:

Najlepsze były miny naszych kotów jak zobaczyły KOKO. Zamurowało je. siedziały i wybałuszały oczka, gdzie małą poszła tam za nią obstawa krok w krok szła. Ale całkiem dobrze poszło, trochę psikania ze strony Rysi bo Pysio to pokojowo nastawiony kotek.

KOKO wzięliśmy od Kasi z Fundacji Felis :ok:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Czw wrz 20, 2012 1:01 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

przepraszam Agusiu :oops: dopiero teraz doczytałam ale bardzo się cieszę Waszym szczęściem i oczywiście szczęściem samej zainteresowanej KOKO :D :D :D
masz szczęście dzieciaku bo trafiłaś do wspaniałego domku :ok: :1luvu: :1luvu: :1luvu:




minęło 13 miesięcy złotooki Królewiczu Zulusku Jedyny i Niepowtarzalny :1luvu: :1luvu: czekajcie na nas po drugiej stronie tęczy.....przyjdziemy do Was :ok: :1luvu:

Obrazek
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 20, 2012 17:09 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

[quote="puszatek
minęło 13 miesięcy złotooki Królewiczu Zulusku Jedyny i Niepowtarzalny :1luvu: :1luvu: czekajcie na nas po drugiej stronie tęczy.....przyjdziemy do Was :ok: :1luvu:

Obrazek[/quote]

Też pamiętam ..............
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 20, 2012 18:11 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

Witajcie Kochane...
Dziękuję, że jesteście...

Kolejny miesiąc pełen myśli i bólu...
Szukam Zuluska w Kici i czasem mam wrażenie, że znajduję...
Choć On był, jest i zawsze będzie jedyny, niezastąpiony...
Mój ukochany Królewicz...

Pomimo dużej ilości pracy, niestety mam też fatalny nastrój...
Ogrom problemów i ciężkie chwile powodują, że często nie mam siły na cokolwiek...
Również by tu zaglądać, bo cóż mam napisać...
Nie chcę Was zasmucać swoimi problemami...
Mam nadzieję, że to chwilowe i niebawem coś się zmieni...

Ściskam Was mocno... :1luvu:
Przypadek jest tylko batem, którego przeznaczenie używa do popędzenia tego, co i tak nieuchronne...

Hakita

 
Posty: 1347
Od: Pt lut 09, 2007 13:00
Lokalizacja: Kiekrz k/Poznania

Post » Czw wrz 20, 2012 18:19 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

Agusialublin, trzymam za Was mocno kciuki... :1luvu:
Napisz kilka słów, jak się Maleństwo zaaklimatyzowało i podrap całą Ekipę za uszkami... :wink: :1luvu:
Przypadek jest tylko batem, którego przeznaczenie używa do popędzenia tego, co i tak nieuchronne...

Hakita

 
Posty: 1347
Od: Pt lut 09, 2007 13:00
Lokalizacja: Kiekrz k/Poznania

Post » Czw wrz 20, 2012 18:54 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

Hejka dziewczyny :1luvu:

Jak to mozliwe że Zulek, kociak którego przecież osobiscie nie poznałam tak wiele namieszał mi w życiu?
Tak na prawde to mimo że go nie poznałam to czuję jakbym go znała i serce mi pękało jak o nim czytałam.
Wiecie co, MIAU czytam praktycznie codziennie, przeczytałam juz sporo wątków ale jakos tak namilej rozmawia mi z Wami dziewczyny się na tym wątku. :1luvu:
Tak miło mnie przyjęlyście kiedy pierwszy raz zalogowałam się na forum, to bardzo wiele dla mnie znaczy.


Postaram sie jak najprędzej popstrykać zdjęcia mojemu maleństwu, kocinka cudna jest, taki diabełek, wszędzie jej pełno.
Minął równo rok od czasu kiedy wzieliśmy Rysię. Co rok to prorok jak to się mówi :D
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Czw wrz 20, 2012 20:09 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

cześć Agusiu :1luvu: Aniu :1luvu: Ewo :1luvu: i przyjaciele.............. :1luvu: :1luvu:
poszłam do pracy i mam teraz bardzo mało czasu na Miau i choć nie zawsze chce mi się pisać to chociaż staram się być na bieżąco czytając, na bieżąco nie można być tylko u vipka :mrgreen:

na zdjęcia malutkiej KOKO czekamy.... :ok:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 20, 2012 20:38 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

Cześć Kochane :1luvu: . I ja mam dużo pracy teraz, a jak wracam do domu, to zanim ugotuję z Nosiem obiadokolację, zanim się ponapawam :wink: tym, że znowu mam moje dwa buraski, to już na miau nie starcza czasu :oops:
Ale tutaj czasem zaglądam, to szczególny wątek.

mateosia

 
Posty: 1346
Od: Nie wrz 11, 2011 18:41
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 20, 2012 21:04 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

Hakita pisze:Witajcie Kochane...
Dziękuję, że jesteście...

Kolejny miesiąc pełen myśli i bólu...
Szukam Zuluska w Kici i czasem mam wrażenie, że znajduję...
Choć On był, jest i zawsze będzie jedyny, niezastąpiony...
Mój ukochany Królewicz...

Pomimo dużej ilości pracy, niestety mam też fatalny nastrój...
Ogrom problemów i ciężkie chwile powodują, że często nie mam siły na cokolwiek...
Również by tu zaglądać, bo cóż mam napisać...
Nie chcę Was zasmucać swoimi problemami..
.
Mam nadzieję, że to chwilowe i niebawem coś się zmieni...

Ściskam Was mocno... :1luvu:


Aniu, miedzy innymi po to tu jesteśmy, że można się wyżalić , wypłakać, poradzić.......
Zawsze łatwiej człowiekowi.
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 20, 2012 21:08 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

witaj Magdusiu :1luvu: dawno Cię nie widziałam :oops: powiedz...co Ty byś bez tego Nosia zrobiła :?: ta kocinka tyle Ci pomaga choćby w gotowaniu dla Was :wink: :ok:
pozdrawiam Cię cieplutko :D :D :D
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 20, 2012 21:21 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

Ładnie to tak Mateosiu wykorzystywać biedną kocinkę i wyręczać się nią w gotowaniu ? :mrgreen:
Żartuje :D

Moja Rysia też mi pomaga w gotowaniu, nie przepusci jak widzi ze coś w kuchni robie, wszystko musi być obwąchane, pacnięte łąpką. Ostatnio razem robiłyśmy kopytka, Ryszarda cała w mące oczywiście.
Ostatnio złapałam się na tym jak do Ryśki powiedziałam żeby mi jajko podała :mrgreen:
Myślę że to tylko kwestia czasu jak kot przyniesie mi w pyszczku łyżkę albo marchewkę :mrgreen:

Pysia oczywiście gotowanie za bardzo nie interesuje, facet z niego przecież :twisted:
Przyjdzie tylko do kuchni, rzuci okiem co też baby robią, ewentualnie podkradnie cos do jedzenia i idzie wylegiwać się na szafie,
jeszcze mu tylko gazete w łapkę dać a w drugą piwko, tzn mleczko :ok:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Czw wrz 20, 2012 21:24 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

No, co do Pysia to polemizowałabym, w końcu najlepsi kucharze to jednak faceci :D
Też czekam na fotki Koko. Miała szczęście dziewczyna!

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 21, 2012 11:21 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

Obrazek


A to ja KOKO :1luvu: Witam wszystkie Cioteczki serdecznie
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Pt wrz 21, 2012 11:23 Re: Zulusiu byłeś największą miłością mojego życia...

Obrazek


A to jeszcze raz ja :D
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 1024 gości