Właśnie przed chwilką mieliśmy odwiedziny nowych dużych od Marleya , wybawili sie z nim i oczywiście wyczesali , przynieśli 800 gr royala za co im bardzo dziękuje W tym tygodniu odbierają klucze do nowego domu i tylko muszą zrobić remont i Marley bedzie miał kochających duzych . oni są super :):)
Byłam dzis w nowym domku Marleya , domek naprawde OK Kochani sa mi potrzebni wolatariusze na przyszą sobote gdyz nowi duzi od Marleyka dadza mi wersalke dla Taruni ( Tara nie trzyma moczu i bardzo juz jej wersalka smierdzi ) chca tez mi podarować mrebroscianke ( moja zniszczyły zwierzeta ) ale sa potrzebni wolatariusze do pomocy przy zwierzakch , koty w klatkach trzeba by wynieść a psy na spacer wyprowadzic , poszukuje tez luidzi do pomocy przy wnoszeniu i wynoszeniu mebli ...
Ogromnie się cieszę, że Marley w końcu będzie miał swój domek.
A na kiedy przewidziana jest przeprowadzka?
****"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier
I znów dzis Marley mial odwiedzinki swych nowych duzych , wymiziali i wyczesali , kupili royalka i sobie popapusiał , oczywiscie karmiony z reki . Do dziewczyny na kolana weszła Prima i kto wie .... moze i do Primki sie szczęście uśmiechnie