Dama, łachudra, słodziak i... mruczące potwory. cz. 4

[kalair]

No niby tak... Mnie druty nieobce...
AYO!! Dawaj foty póki się Bożena nie rozmyśliła!!

Spokojnie,bo ją wystraszysz.. Może nie chce..

[kinga w.]

a kto jej zrobi? Pisała że marzy o banerku... Propozycja jest nie do odrzucenia!

[kalair]

a kto jej zrobi? Pisała że marzy o banerku... Propozycja jest nie do odrzucenia!

Ale AYO nie ma

[kinga w.]

Pojszła se...

[kalair]

Ehe..

[kinga w.]

Kurcze... Obiadek pasi pichcić... Koty czekają...

[kalair]

Ja pichcę. Kotki już pojedzone, ale jak znam życie, w momencie,jak usiądziemy przy jedzeniu, zrobią się baaardzo głodne, i trzeba im będzie dać.

[sawanka1]

ja tam się nie dziwie , że dziewczyna się was boi
a to dziecko w innym wątku moim zdaniem niereformowalne

[kinga w.]

To dziecko miało już persa, sędziwych lat dożył. Najazd na początku był jak dla mnie niepotrzebny, potem te pytania czy wychodzi z domu kiedy chce - podpucha w napastliwym kontekście... Nie tak moim zdaniem uczy się dzieci.

[kalair]

ja tam się nie dziwie , że dziewczyna się was boi
a to dziecko w innym wątku moim zdaniem niereformowalne

Hę?
Ależ Sawanko, jam taka łagodna..
O co chodzi?

[kinga w.]

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=90702
O to.

[kalair]

To dziecko miało już persa, sędziwych lat dożył. Najazd na początku był jak dla mnie niepotrzebny, potem te pytania czy wychodzi z domu kiedy chce - podpucha w napastliwym kontekście... Nie tak moim zdaniem uczy się dzieci.

Co nabroiłaś,o co chodzi?

[kalair]

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=90702
O to.

Idę.Zaraz sprawdzimy, czy mam Cię okrzyczeć, czy nie.

[kinga w.]

Sama nie wiem. Wygląda że dzieciak, ma kotę perską bez papierów... Zrobiły dziewczyny niezłą jazdę na pseudo... Jak dla mnie za ostro i za długo - za dużo nawrotów.
Potem dla odmiany podchwytliwe pytania o opiekę nad kotą...
W końcu stwierdzenie że to prowokator...
A jak nie?

[kalair]

Dobra Kinga, nie ma o co krzyczeć,grzeczna byłaś.Aż za grzeczna.
Ale to tylko jakieś dziecko..Trudno się rozmawia.
Sawanka,no wiesz co,jak mogłaś być taka...eee....upierdliwa...Czepiać się rodowodu,też coś..