Drombo vol. III - nowe zdjęcia - s.98! :D

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 09, 2008 17:44

Nadal 40.C : :?
Ale ma już wyraźnie chore drogi oddechowe, leje się jej z noska. Znów dostała wzmacniacze, antybiotyk i kroplówkę, moje kochane dzielne maleństwo.

Trzymajcie kciuki, proszę.

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 09, 2008 18:03

biedna pelunia, ale poprawi jej się. musi!! :ok:
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Wto gru 09, 2008 18:56

Pelunia nie daj się chorobie :roll: :roll: :roll:
Trzymamy kciuki z całej siły :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

efreja

 
Posty: 297
Od: Pt lip 06, 2007 14:57
Lokalizacja: Warszawa (Tarchomin)

Post » Wto gru 09, 2008 19:00

Dobrze chociaż, ze ma takie typowe objawy przeziębieniowej wirusówki, ale od wiadomego końca zapalenia ucha Miodzia i tak odchodzę od zmysłów :(

a Pelunia jest taka dzielna, ani piśnie, tylko trzęsie mi się na rękach jak galaretka :(

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 09, 2008 19:10

biedny ahmedzik :?
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

Post » Wto gru 09, 2008 20:10

Ale tyle kciukow trzymamy, ze musi byc dobrze :)
[link=http://www.suwaczek.pl/][image noborder]http://www.suwaczek.pl/cache/eac1b196ae.png[/image][/link]

ajszus

 
Posty: 1807
Od: Nie sie 03, 2008 11:24
Lokalizacja: Olecko

Post » Wto gru 09, 2008 23:23

Peluniu, wszystkie ciotki ciepło o tobie myślą.
Vadee, pisz jak tylko możesz...

olesia.b

 
Posty: 510
Od: Nie sty 07, 2007 2:14
Lokalizacja: Kołobrzeg

Post » Wto gru 09, 2008 23:24

olesia.b pisze:Peluniu, wszystkie ciotki ciepło o tobie myślą.
Vadee, pisz jak tylko możesz...


masz może jeszcze scanomune? Przy takich przeziębieniach zawsze pomagało

olesia.b

 
Posty: 510
Od: Nie sty 07, 2007 2:14
Lokalizacja: Kołobrzeg

Post » Wto gru 09, 2008 23:38

olesia.b pisze:
olesia.b pisze:Peluniu, wszystkie ciotki ciepło o tobie myślą.
Vadee, pisz jak tylko możesz...


masz może jeszcze scanomune? Przy takich przeziębieniach zawsze pomagało

tak, podaję jej, ale przy takiej gorączce apetyt ma średni :?
pal licho, że się foszy, nadrobię, byle wyzdrowiała.

a jak Benio się czuje?

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 10, 2008 8:12

biedna Pela
no ale czasami trochę przecież trzeba by wyzdrowieć
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro gru 10, 2008 8:44

Wetka też powiedziała, że przy wirusówkach zwykle taka gorączka trwa 3-5 dni. W nocy Pela się dała wykochać, podstawiała łepek do całowania i mruczała jak traktorek :1luvu:

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 10, 2008 11:11

vadee pisze:
olesia.b pisze:
olesia.b pisze:Peluniu, wszystkie ciotki ciepło o tobie myślą.
Vadee, pisz jak tylko możesz...


masz może jeszcze scanomune? Przy takich przeziębieniach zawsze pomagało

tak, podaję jej, ale przy takiej gorączce apetyt ma średni :?
pal licho, że się foszy, nadrobię, byle wyzdrowiała.

a jak Benio się czuje?


rozcieńczaj scanomune z wodą i strzykawką wprost do pycha, potem się przeprosicie :wink:


Benio stwierdził, że jednak karma mu nie pasuje i je mało, czym oczywiście się zamartwiam, zakupiłam na animalii różne saszetki specjalistyczne, karmę na razie mieszam z inną, pani doc dała nam tydzień na przestawienie się. Ale widać po nim, że jest głodny, wczoraj dałam mu troszeczkę gerbera...

olesia.b

 
Posty: 510
Od: Nie sty 07, 2007 2:14
Lokalizacja: Kołobrzeg

Post » Śro gru 10, 2008 11:22

Chyba nie mam wyjścia ze scanomunem ;) Póki co dzielnie wcina z saszetką, czekam, aż się naje i lecimy do wetki.


RC urinary jest smaczne (wg Tosi) :D

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 10, 2008 12:26

dziś 'tylko' 39,5.C :roll:
zmieniłyśmy antybiotyk, była kroplówka i wspomagacz, Pela się boi :(

W nocy Rudzia zwymiotowała kolację, Pchełka wydawała mi się podejrzanie ciepła, więc miałam już wizję plagi i swojej śmierci w wariatkowie :roll:

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 10, 2008 15:08

armagiedon :wink: całusy dla chorowitych panien :D
ObrazekObrazekObrazek

agul-la

 
Posty: 10588
Od: Czw sie 07, 2008 9:08
Lokalizacja: lubuskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 171 gości