PK+NP[']+BŁ[']+JW+DP+PM['] - operacja jelit Fała

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 01, 2009 12:19

Niestety wczoraj JW znów znalazł sie pod chirurgicznym skalpelem :(

Wstałysmy sobie z siostrą, szykujemy do wyjazdu na kolejną uroczystośc rodzinną i patrzymy, a małemu taka mała gulka wyskoczyła.
Niestety po ogledzinach okazała się być wypełniona krwią i pomyslałam, ze może jakis krwiak mu sie robi. Może sie uderzył? Niemniej gulka sie powiększała, to poszlismy do weta. Dodam, ze gulka ta pojawiła się na samym końcu szwu prawego oczodołu. Ale wcześniej wszystko ładnie sie goiło i porastało sierścią, a antybiotyk skończyliśmy brać dzień wcześniej.
Wet obejrzał, młody dostał narkozę, bo trzeba było to naciąć i sprawdzić:
czy może supełek szwu sie nie rozpuścił i wytworzył otoczke - wtedy wystarczyłoby nacięcie;
czy może zrobiło sie jakieś zakażenie i bedzie trzeba założyc dren;
Niestety prawdziwą okazała sie druga wersja :(
Tak też JW ma teraz lekko otwarty prawy oczodół, wypełniony drenem. No i nosi znienawidzony kołnierz :evil:
Jutro idziemy sprawdzic czy jeszcze trzeba bedzie czyścic ranę, czy też pozbywamy sie drenu.
Nie mniej młodemu cała niezbyt doskwiera, bo lata jak szalony. A w nocy to taki był napalony na pieszczoty 8) , że nie dał się nam wyspać :evil:
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Nie lut 01, 2009 12:26

Ojej bidny JW :( Że też musiało się zacząć babrać.... :evil:
Kochany koteczek, niech oczko szybko się wygoi.
Dużo mizianek dla JW i w środku nocy również :twisted:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 01, 2009 12:53

Biedny szkrab! Szybkiego powrotu do zdrowia dla przystojniaka małego!

A na mizianki zawsze jest czas! Co to za jakieś ustawianie kiedy niby można! Zawsze można ;)

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 06, 2009 9:45

Jak się czuje Jura Wichura? Czy oczko już dobrze?

A ja mam takie pytanko przy okazji czy jest opcja coby Jurę Wichurę osobiście zapoznać?

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Pt lut 06, 2009 10:26

ewung pisze: Jak się czuje Jura Wichura? Czy oczko już dobrze?


Młody ma się świetnie:
poluje na PK
wariuje ze szczątkami zabawek
łazi po stole
włazi po drzwiach na szafki kuchenne
poluje na moje nogi przed snem
śpi swoim zgrabnym tyłeczkiem na moim policzku
...
:wink:

ewung pisze:A ja mam takie pytanko przy okazji czy jest opcja coby Jurę Wichurę osobiście zapoznać?


Zapraszamy!
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Pon lut 09, 2009 12:47

Pomaltretujemy PK:
Obrazek
Obrazek

Walka z podkołdrowymi potworami:
Obrazek
Obrazek

Bawić można się wszędzie – nawet w pustej kuwecie:
Obrazek

Tunelowe królestwo:
Obrazek

Koniec zabawy – czas na sen:
Obrazek
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Pon lut 09, 2009 13:03

na drugim zdjęciu Pan Kot wygląda jakby już zeszedł był :D

jakie precelki nałóżkowe śliczne :)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 09, 2009 13:05

Georg-inia pisze:na drugim zdjęciu Pan Kot wygląda jakby już zeszedł był :D

jakie precelki nałóżkowe śliczne :)


Albo se myśli: jak nie będę siem ruszał to to małe gów... wreszcie da mi spokój" :D
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon lut 09, 2009 13:08

AgaPap pisze:
Georg-inia pisze:na drugim zdjęciu Pan Kot wygląda jakby już zeszedł był :D

jakie precelki nałóżkowe śliczne :)


Albo se myśli: jak nie będę siem ruszał to to małe gów... wreszcie da mi spokój" :D


Sądząc po zdjęciach metoda okazała się niezwykle skuteczna ;)

Czytajac podpis o zabawie w pustej kuwecie oglądałam zdjęcie powyżej podpisu. Trochę się zaskoczyłam, nie powiem :oops:

A tak to wiem, że głównie Jura na zdjęciach jest ale... PK to taki się ten tego no okrąglutki uczynił ;)

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 09, 2009 19:55

Malati pisze:
A tak to wiem, że głównie Jura na zdjęciach jest ale... PK to taki się ten tego no okrąglutki uczynił ;)


No własnie to nie za bradzo :roll:
PK po śmierci NP['] bardzo schudł :( Jest przebadany i nie znaleźliśmy żadnej medycznej przyczyny :?
A teraz młody na nim ... jeździ :roll: Co nie zawsze PK cieszy i zwiewa przed JW.
I tak zaczynam dojrzewać do myśli, że potrzebuję drugiego kota z ADHD. Coby sie z Jurą Wichurą na wzajem wykańczały :twisted:
Tylko oczywiście nie może to być standardowy kot tylko taki ze "specjalnym wyposażeniem" :wink:
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Śro lut 11, 2009 11:56

8O
dokocenie?
:P :P :P
A fotki boskie, naprawdę boskie :P
wiem, że jest do adopcji w jednej z fundacji kot bez łapki, ale nie jest malutki, ma z 2-3 lata. I nie wiem czy jest furiatem. najbardziej zwariowany kot jakiego znam to mój eks-tymczas, ale on ma wszystko na swoim miejescu, no i znalazł super domek. ale jest w stanie wykończyć każdego :twisted:

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Czw lut 12, 2009 15:22

Never pisze:8O
dokocenie?
:P :P :P


Nio, tak sobie pomyślałam 8)

Teraz szukam transportu na trasie Łódź - Wrocław 8)
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Czw lut 12, 2009 17:02

marcjannakape pisze:
Never pisze:8O
dokocenie?
:P :P :P


Nio, tak sobie pomyślałam 8)

Teraz szukam transportu na trasie Łódź - Wrocław 8)


To znaczy się transport dokacający to będzie? :D

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Czw lut 12, 2009 17:06

A my coś wiemy i nie powiemy
Obrazek

Niech marcjanna sama się przyzna. 8)
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Czw lut 12, 2009 17:18

:evil: :evil: :evil: :evil:
no ładnie :evil: :evil: :evil:
ja tutaj robię nie wiadmo jakie kombinacje żeby na chwile wejśc na forum, a tu jeszcze nikt nic nie chce powiedzieć :evil:

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 196 gości