DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz. II/ Smutno...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 16, 2008 19:44

A ja uprzejmie się pytam, jak Fredzia Pies???
No widzę, że się goi, ale jak dla mnie to zbyt lakoniczne :roll:

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Wto wrz 16, 2008 21:37

gattara pisze:Pancernie zapakowany, dzielnie oparł się zakusom poczty polskiej :D .

:mrgreen:

Theodora pisze:A ja uprzejmie się pytam, jak Fredzia Pies???
No widzę, że się goi, ale jak dla mnie to zbyt lakoniczne


Oj oj oj...
Znowu zapomniałam :oops: Miałam zrobić fotki fredziowego brzusia...
Brzuch fredziowy został dziś komisyjnie...obwąchany :roll:
Bo niektórym wydawało się, ze cuś capi niefajnie. Ponieważ mam niejakie doświadczenie w węszeniu - poddałam Fredzię badaniu 8)
I mogę z całym przekonaniem stwierdzić, że wszystko OK.
Fredzia capi mokrym psem. Wyłącznie.

Zdjęcie szwów - na początku przyszłego tygodnia i...będziemy czekać aż szczecinka odrośnie.
Chociaż tuż po operacji pojawił się pomysł, żeby wygląd Fredzi nieco zmodyfikować. Wygolona skóra jest miękka i aksamitna w dotyku, uznałam, że Fredzia ogolona "po całości" z pozostawieniem (nomen omen) grzywki zupełnie spokojnie mogłaby uchodzić za nową odmianę grzywacza chińskiego...
Fredziowa pańcia jakoś nie podzieliła mojego entuzjazmu :roll:
Ale to pewnie z powodu, że zimno się zrobiło.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt wrz 19, 2008 15:13

jakieś newsy u Grzywki, Fredzi albo Towarzystwa? 8)

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Pt wrz 19, 2008 19:55

Cicho tu jakoś
Pewnie Pixie baterie ładuje :wink:

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Pt wrz 19, 2008 20:03

ładuje, mówisz....

:smokin:

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Pt wrz 19, 2008 20:11

Theodora pisze:Cicho tu jakoś
Pewnie Pixie baterie ładuje :wink:


Miałam właśnie zapytać czy naładowane baterie, ale nie miałam śmiałości :oops: :D
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pt wrz 19, 2008 20:27

Herbatka jest pita po kilka razy dziennie razem z Grzywusiem, bardzo smaczna z pieknego kubeczka.
Grzywko co u ciebie dobrego?
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pt wrz 19, 2008 20:47

HA :!:
Ciotki tu znowu sobie jakieś śmichy-chichy urządzają a ja właśnie miałam wrzucić jakąś nową fotkę ale teraz to nie wiem :roll: :twisted:

Powiem tylko Cioteczce Meggi2 na uszko, że u nas OK :wink: :D
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt wrz 19, 2008 20:51

Taaak :?:
To ja Ci nie powiem, z kubeczka z czyją podobizną pije kawkę mój nowy Dyrektor :twisted:

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Pt wrz 19, 2008 21:00

Theodora pisze:Taaak :?:
To ja Ci nie powiem, z kubeczka z czyją podobizną pije kawkę mój nowy Dyrektor :twisted:

Noszszsz.....ale Ciotka jesteś.... 8)
Kurcze...a ja tak miałam ochotę dać się prosić przez kilka postów. A tymczasem
:roll:
Najukochańsza Cioteczko Theodoro :!:
Specjalnie dla Koffanej Cioteczki, zupełnie świeżutkie, nikomu nie poazywane - jednym słowem - absolutnie wyjątkowe zdjęcie
Fredzi Psa z jej Bodyguardem :arrow:

Obrazek

Gratis mogę jeszcze dorzucić zdjęcie frdziowej nerki 8) Cioteczka reflektuje :?:

:mrgreen:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt wrz 19, 2008 21:02

Nic, co Fredziowe, nie może być mi obce - dawaj nerkę :twisted:

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Pt wrz 19, 2008 21:04

Theodora pisze:Nic, co Fredziowe, nie może być mi obce - dawaj nerkę :twisted:

Cioteczka jest pewna....?
A czy niejako przy okazji opowie nam Cioteczka z jakiegoż to kubeczka pija kawkę szanowny pan Dyrechtor... :?: 8)
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt wrz 19, 2008 21:09

pixie65 pisze:Cioteczka jest pewna....?)

No :!:
pixie65 pisze:A czy niejako przy okazji opowie nam Cioteczka z jakiegoż to kubeczka pija kawkę szanowny pan Dyrechtor... :?: 8)


Ha :!: Już kocha......Mieczysława :D

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Pt wrz 19, 2008 21:10

Pixie, przegłosuję Cię - nerkę pokaż :twisted:

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Pt wrz 19, 2008 21:15

Ale właściwie...no wiecie, Fredzia, chociaż Pies, jest wszakże Damą.
Czy to aby tak wypada, nerkę Damy upubliczniać? To takie intymne jest :oops:

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954 i 4 gości