» Wto mar 22, 2011 13:43
Re: Psotka, Burasek, Nutka, Iwanek ...nocny horror..
Długo się nic nie działo. Bodzio znalazł nowy dom. Reszta stada jakby odetchneła. Psotka się wyluzowała, teraz chętnie przybiega do zabawy. Nutka lobuzuje jak zawsze, Burasek zrobiła się niesamowita przylepa. Zaś Iwanek, on się zmienił. Stał się odważniejszy, z uwielbieniem eksploruje nowe tereny, tylko coś nie pasuje mu z jedzeniem. Fakt ząbki są w nie najlepszej kondycji, po wypłacie jedziemy do doktora. Mam nadzieję, że tylko to jest kwestia kamienia nazębnego a nie coś więcej. Generalnie rudasek zrobił się strasznie tęskniący. Pierszwy wita mnie po powrocie z pracy. Pierszy wskakuje na kolana, i strasznie płacze jak nie może się przytulić. Na razie z tymczasami mam wolne. To była strasznie pracowita zima.
Trzy dorosłe koty znalazły dom. Na razie nowe projekty i nowe wyzwania. Jak dobrze pójdzie to znów wróci zajęcie na 2 etaty. Ale chyba już inaczej nie umiem żyć.