Jedyna rozbita bąbka była przeze mnie
Myślałam że będzie gorzej,nawet bąbki wieszałam odwrotnie niż zwykle-duże na górę,małe na dół
Filipek obserwator
też mu się pysio cieszył W międzyczasie jeszcze były zapasy kocie i gonitwy,ale to już widzieliście
Maluch baaardzo się zmęczył tym ubieraniem choinki






















i cała złość znika



