dumny -Chuduś,Chudelek-odszedł dumnie 24stycznia 2015

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 10, 2007 15:29

Iwonko trzymajcie się mocno i ciepło :ok: :ok: :ok: :ok:.
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Śro sty 10, 2007 17:12

Można nawet popytać "swoich" wetów- już kiedyś tak robiliśmy- zaprzyjaźnieni często zgadzają się spojrzeć na zdjęcie. Też nie mam doświadczenia z chorobami zwyrodnieniowymi... ani o sterydach nie wiem wiele.... Ale czytałam tu kilka wątków i kocich i psich tylko teraz nie mogę znaleźć :( A jeszcze myślałam o tym znieczulaniu. Jakie Dumny dostaje leki przeciwbólowe? Bo mnie polecano jako bezpieczny i bardzo skuteczny Metacam. Z tego co wiem nie powoduje obciążenia wątroby ani żołądka.... Bo takie "kostne" choróbska bola bardzo... Może wet coś doradzi.... Zastrzyki to my sami dajemy w domu- nie jest to takie trudne a czasami nie da się po pracy zdążyć... Pierwsze samodzielne zastrzyki robiliśmy pod nadzorem dr Ewy, potem już sami. Wszyscy jak na razie żywi czyli chyba nam wychodzi jako tako :wink:
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 10, 2007 18:00

Dzieki dziewczyny za zainteresowaniem się chłopakiem...
Pojechałam do weta,niestety nie zdązyłam zabrać Dumnego.
Ale za to zdążyłam i pogadałam..

W związku z tym ,że te zwyrodnienia są takie duże co spowodowało narośla..i to dosyc rozległe....
Wetka moja poradziła mi sterydy.

Dostałam jeden w szczykawce + jeden na stany zapalne (jutro zadzownie i dowiem się nazwy)
Kuracja ma niby pomóc, ale podobno kot jest w takim stanie że nie wiadomo na jak długo.....

Słonko_Łódź dzięki za zainteresowanie moim chłopakiem ,zdjęcia wkleje to mi poradzicie..bo podobno nic z tym juz nie mozna zrobic....
Ostatnio edytowano Czw sty 11, 2007 14:09 przez iwona_35, łącznie edytowano 1 raz
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro sty 10, 2007 19:48

iwona_35 pisze:Dzieki dziewczyny za zainteresowaniem się chłopakiem...
Pojechałam do weta,niestety nie zdązyłam zabrać Dumnego.
Ale za to zdążyłam i pogadałam..

W związku z tym ,że te zwyrodnienia są takie duże co spowodowało narośla..i to dosyc rozległe....
Wetka moja poradziła mi sterydy.

Dostałam jeden w szczykawce + jeden na stany zapalne (jutro zadzownie i dowiem się nazwy)
Kuracja ma niby pomóc, ale podobno kot jest w takim stanie że nie wiadomo na jak długo.....

Słonko_Łódź dzięki za zainteresowanie moim chłopakiem ,zdjęcia wkleje to mi poradzicie

Ojej to sie komplikuje :( Trzymaj sie Iwonko <tuli>

Sporty

 
Posty: 1373
Od: Czw paź 20, 2005 8:06
Lokalizacja: Mikołów

Post » Czw sty 11, 2007 14:22

A więc tak ,zdjęcia jeszcze nie wkleje -musze zrobic dobre zdjecie,więc zostawie to na jutro,lub sobotę.

Tak jak napisałam wcześniej cały czas był leczony na zapalenie stawów.niestety stan sie pogorszył ,gdy zobaczyłam na łapkach gózki wpadłam w panikę.
RTG wykazalo duże zwyrodnienie stawów ze zmianami na kości .

W związku z tym ,że wet stwierdził ,że są bardzo rozległe a inne srodki podawane wcześniej nie pomagały dał mu sterydy...
Jeżeli pomogą na 3-4 miesiace to będziemy go tym szpikować co jakiś czas,
Jeżeli nie to cos wymyśli.. :? i to mnie martwi......

Podobno tego stanu nie da sie odwrócić..-czy to mozliwe?
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw sty 11, 2007 15:12

Iwonko, a można gdzieś obejrzeć RTG?
Spytałabym naszego weta...
Pozdrawiam i :ok:

Dopisuję: pytam, bo nasza 14-letnia suka, duża (co pogarsza sprawę) już prawie nie chodziła a w tej chwili jest nieźle podleczona. Spacer max. 20 minut, ale to i tak nieźle. Co prawda leki, które dostaje, przeznaczone są dla psów (właśnie sprawdziłam :( ) ale.... może...

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Czw sty 11, 2007 16:52

iwona_35 pisze:A więc tak ,zdjęcia jeszcze nie wkleje -musze zrobic dobre zdjecie,więc zostawie to na jutro,lub sobotę.

Tak jak napisałam wcześniej cały czas był leczony na zapalenie stawów.niestety stan sie pogorszył ,gdy zobaczyłam na łapkach gózki wpadłam w panikę.
RTG wykazalo duże zwyrodnienie stawów ze zmianami na kości .

W związku z tym ,że wet stwierdził ,że są bardzo rozległe a inne srodki podawane wcześniej nie pomagały dał mu sterydy...
Jeżeli pomogą na 3-4 miesiace to będziemy go tym szpikować co jakiś czas,
Jeżeli nie to cos wymyśli.. :? i to mnie martwi......

Podobno tego stanu nie da sie odwrócić..-czy to mozliwe?


A wcześniej co dostawał? Teraz steryd ale czy sam czy jednak wet myśli nad czymś przeciwbólowym? Pytałaś o Metacam? Bo przecież Go to będzie boleć cały czas..... Z tego co ja wiem bardzo dobre rezultaty w schorzeniach zwyrodnieniowych daje laseroterapia. Może warto spróbować.... A zmiany kostne są właśnie typowe dla chorób zwyrodnieniowych.... Nie jest to nic dziwnego... I niestety zmiany są nieodwracalne. Można tylko hamować postęp choroby. Ewentualnie operacja. Ale to ostateczność....
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 11, 2007 17:55

Byłam z nim w poniedziałek w lecznicy i zastrzyk który wtedy dostał przyniusł mu dużą ulge.

mysza_7

 
Posty: 1039
Od: Wto lip 18, 2006 17:35
Lokalizacja: Mysłowice

Post » Czw sty 11, 2007 20:55

Dumniaczku słodki chłopaczku co tam słychać ?? leki pomagają ?? :D
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Pt sty 12, 2007 9:52

Slonko_Łódź pisze:
A wcześniej co dostawał? Teraz steryd ale czy sam czy jednak wet myśli nad czymś przeciwbólowym? Pytałaś o Metacam? Bo przecież Go to będzie boleć cały czas..... Z tego co ja wiem bardzo dobre rezultaty w schorzeniach zwyrodnieniowych daje laseroterapia. Może warto spróbować.... A zmiany kostne są właśnie typowe dla chorób zwyrodnieniowych.... Nie jest to nic dziwnego... I niestety zmiany są nieodwracalne. Można tylko hamować postęp choroby. Ewentualnie operacja. Ale to ostateczność....


Słonko bardzo ci dziękuje za wyjaśnia,niestety przez telefon jakos nie mam szczęscia się czegoś konkretnego dowiedzieć,więc dziś jade do weta,po steryd i z nim pogadam
Spisałam sobie te informacje które mi podałaś i nazwy leków.
Zobacze co mi odpowie..........no i oczywście dowiem się nazwy tego co dostaje



Po sterydzie faktycznie poczuł się lepiej ,nawet bawil się dziś rano słomką



Greta_2006

Jutro bede mieć wolne więc napisze jak przebiegała rozmowa i wkleje zdjęcie.
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pt sty 12, 2007 16:44

iwona_35 pisze:
Po sterydzie faktycznie poczuł się lepiej ,nawet bawil się dziś rano słomką


Też czytałam, że są skuteczne przy zwyrodnieniach... A jeżeli inna kuracja nie pomaga to chyba najlepsze wyjście.... Nie podaje się przecież sterydu cały czas- po ustąpieniu objawów się je odstawia.... A objawy najczęściej nasilają się ponoć wiosną i jesienią.... Czekam na dalsze wieści.
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 14, 2007 16:42

Zdjęcie, o które proszono (wstawiam na życzenie Iwony)

Obrazek

Na co dokładnie patrzeć to już najlepiej sama Iwona napisze :)
EDIT:
Ale chyba na to:
Obrazek

Sporty

 
Posty: 1373
Od: Czw paź 20, 2005 8:06
Lokalizacja: Mikołów

Post » Nie sty 14, 2007 16:49

Właśnie doczytałam o Dumnym. Biedny kot :(
Jeśli zmiany są duże, to faktycznie sterydy co jakiś czas są rozwiązaniem. Tu działa zasada mniejszego zła.
Niestety - z zwyrodnieniami stawów jest tak jak u ludzi - tego się nie wyleczy, można hamować rozwój, zmniejszać objwy, ale zwyrodnienia pozostaną. O laseroterapii jako skutecznej pomocy też słyszałam
Iwonko, wygłaszcz ode mnie Dumnego.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie sty 14, 2007 17:08

Sporty pisze:Zdjęcie, o które proszono (wstawiam na życzenie Iwony)

Obrazek

Na co dokładnie patrzeć to już najlepiej sama Iwona napisze :)
EDIT:
Ale chyba na to:
Obrazek

sporty dzięki

Sterydy mają nazwę: Depedin dostał trzy.
Znajomy wet ,który te zdjęcia widział stwierdził że na prawde jest w bardzo złym, stanie
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pon sty 15, 2007 9:00

Iwonko w tym tygodniu mamy iść pokazać Rosie naszemu wetowi - nie wiem czy z tego skanu coś wypatrzy, ale to świetny spec od kości - prowadzi (z dużymi sukcesami) mase psów z dysplazją i innymi problemami kostno-stawowymi ... Nie jednego postawił na nogi .... Więc postaram się mu to pokazać .... Zobaczymy co powie .....
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 20 gości