Ink, Dexter, Tigra + tymczasowo Gacuś

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 22, 2007 19:44

Rosen jest pobudzony do tego stopnia, że zaczął gonić Tigrę Shocked Tigra przerażona. Ale on raz ma takie nagłe ataki gonienia, a potem znów jest spokojny. No i... ciągle... ćwierka... (jak kotka w rui )

O to to. Trzeba ciac.
Mi Enter zaznaczal recznik, ale tylko lezacy na podlodze (!) w lazience. Wcale nie musi byc pionowo.
Obrazek

sasilla

 
Posty: 384
Od: Nie gru 10, 2006 23:06
Lokalizacja: Otwock

Post » Śro kwi 25, 2007 3:20

Muffinko, kocham cię, kiciu. Dzięki tobie przypomniałam sobie 2 ważne rzeczy i to o 4 nad ranem:
1. kod PIN do komórki (nie używany od zamierzchłych czasów, gdyż komórka wciąż była włączona...)
2. oraz to, że blaty oraz wszelkie inne powierzchnie poziome to niekoniecznie miejsce, gdzie warto zostawiać różne, przyjemnie szurające przy przesunięciu łapką przedmioty

Rosencrantz będzie cięty za około 2 tygodnie. Jajka już wykształcone prawie, ale wetka uznała, że dla pewności odczekamy, no chyba, że kot zacznie zachowywać się i śmierdzieć tak, że nie będę mogła tego wytrzymać.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt kwi 27, 2007 10:30

reddie, w jakim wieku jest Mokka?
a tak w ogóle to ile Ty masz tych kotów teraz?

puss

 
Posty: 11740
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob kwi 28, 2007 20:24

Pinć mam. Te, co w podpisie figurują. Jeden mój, jeden ma dom, ale jest na przechowaniu, a 3 do adopcji. I Mokka ma z 2-3 latka, nie wydaje mi się, żeby miała więcej. Ząbki ma białe, zdrowe, tylko dwa wypadły (pewnie ze względu na jakieś wcześniejsze niedożywienie). A charakter kocięcia. Biega za piłką, szaleje z kotami. Tzn. teraz mniej, bo chora :( I to tak dość chora. Jedziemy z drugą serią antybiotyku+atecortinem. Oczy do dziś zaropiałe. Wetka podejrzewa grudkowe zapalenie, możliwe, że jak się nic nie poprawi trzeba będzie jej oczy zoperować. Ale bądźmy dobrej myśli. Te leki trochę ją osłabiają, śpi dużo. Ale podsumowując - jest młoda raczej.

Muszę powiedzieć, że u nas małe przetasowanie funkcji. Mokka szefuje, Rosena rozpierają hormony, Tigra została Etatowym Miziakiem (!), Muffinka z Etatowego Strachulca przekwalifikowała się na Etatowego Cfaniaka oraz Szopa Pracza :lol: Inka bez zmian - Moja Kjójewna.

Powiem jedno i będzie to taki truizm, że ho ho: z kotami jest jakoś ciekawiej mieszkać 8) No i lepsze są od fitnessu :smiech3:

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie kwi 29, 2007 16:36

:ok:
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie kwi 29, 2007 16:36

:ok:
jak ja bym chciała mieć Mokke u siebie :)
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie kwi 29, 2007 19:19

No, Mokka jest do wzięcia ;) Chcesz? :lol:

No, a dziś przedstawię niebywałą ętelygęcję moich zwierząt domowych. W roli głównej - OKNO.

Obrazek

Takie niby zwykłe okno...

Obrazek

Ale nie dla każdego zwykłe okno jest zwykłe...

Obrazek

Hmmm?

Obrazek

Ataaaaak!!!

Obrazek

Inka? To ty?


Obrazek Obrazek Obrazek

Teraz nie pozostaje już nic innego jak udawać, że żadnego okna nie ma i nie było :P Nie każdemu udawanie wychodzi dobrze. Proszę zwrócić uwagę na łapę Rosencrantza na drugim zdjęciu ;)

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon kwi 30, 2007 8:37

:ryk:

fajnie masz.
ja od jutra mam 6 kociastych na stanie, ufff...

puss

 
Posty: 11740
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto maja 01, 2007 16:03

Państwo Kotowie tugezer

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Puss, co 6 kotów to nie 5 ;) Tu panuje zasada im więcej tym lepiej. Szkoda, że mogę mieć tylko 5, ale niech no ja tylko kupię większe mieszkanie! <odgraża się> ;)

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto maja 01, 2007 18:01

A ja mam 7 + psa :P :P
Obrazek
Naszym kotom się przelewa - darowiznę na konto!
Fundacja Kocia Dolina Lukas Bank SA /O. Toruń
47 1940 1076 3018 9272 0000 0000

Igulec

 
Posty: 4284
Od: Wto mar 28, 2006 21:15
Lokalizacja: Kocia Dolina Filia Inowrocław

Post » Wto maja 01, 2007 19:11

Ja też chcę :crying: Ok, ogłaszam casting na sponsora, który kupi mi większe mieszkanie. Wygrywa ten, który kupi mi największe, w Bydgoszczy ofkors. Chętni?

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro maja 02, 2007 16:18

Obrazek

:smiech3:

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw maja 03, 2007 2:06

Mój kiciuś :1luvu: Kiciuś miał nieco lenia, jednak leniwe kiciusie też fajne.

Obrazek Obrazek Obrazek

Leeeeeń

Obrazek

Przerwa na Czujne-Sprawdzanie-Czy-To-Nie-Wróg-Który-Czai-Się -Wszędzie


I różne kiciusie

Obrazek

Ink myśli: "Kiedy się odpieprzą i dadzą spać?"

Obrazek

Ink Marzycielsko Zapatrzona W (Chyba) Tigrę

Obrazek

Ink Psychoterapeuta :smiech3: "A więc masz problem? Czy chcesz o tym porozmawiać?"


No i na koniec taki se ślicny kot

Obrazek


A tu już wszyscy przy miskach. W szeregu. Ordnung must sein ;)

Obrazek

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob maja 05, 2007 10:37

Zgadnijcie czego nie ma już Rosencrantz? :twisted: Oczywiście nie przeszkadza mu to w najmniejszym stopniu nadal zaczepiać Muffi ;) Wczoraj robił jej takie rzeczy, że zwątpiłam, czy aby ucięli mu to, co trzeba! :wink: No, ale ok - jeszcze hormony działają.

A reszta to tak:

Mokka - oczy zdrowe :dance: Jeszcze 6 dni Atecortin dla pewności, ale już ładniepięknie jest. Oddech ciągle ma jednak niefajny. Dostała Lydium i była baaardzo grzeczna. Jak pluszowy miś. Ona tak zawsze - u weta anioł, a w domu szaleniec.

Muffi - coś ma na pysiu, jakąś nadżerkę. Miała być szczepiona i znów nie można. Za 3 dni sprawdzamy, czy nadżerka to nadżerka, czy tylko efekt całowania się z Rosencrantzem ;)

Inka - miała w uchu Coś. Kulkę z wydzieliny usznej plus jakiegoś piachu. I ją bolało. Darła się jak zarzynany prosiak przy badaniu. Przy próbach wyciągnięcia tego Czegoś darła się jeszcze bardziej plus wierzgała kopytami (tymi, no, łapami). Pogryzła mnie i wetkę. Mam ślady pazurów, gdzie popadnie. Ale częściowo usunięto ciało obce. Miejmy nadzieję, że teraz resztę wytrząśnie sama. Jak nie to trzeba będzie przepłukiwać ucho :?

Tigra nie była u weta, jednak samotne siedzenie w domu ją zbiło z pantałyku i nasikała na podłogę :( Plus złażą jej strupy (dopiero). Nerwowa jest nieco i rozdrażniona. Poszukam dziś czegoś na bazarek chyba. Ciachnąć by ją trzeba. Koniecznie.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon maja 07, 2007 21:18

podnoszę
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, Sigrid i 14 gości