Franuś już BEZ tabletek szczęścia

Już ma dość własnego
Nareszcze spał tak normalnie po kociemu że nie było widać które łapsko skąd wyrasta
Cudnie pije i dużo. Dlatego siurki nie pachną
Właśnie wróciłam od vecika bo od wczoraj cała piękna czwórka w potrzebie.....
Zapewnił mnie że po 3 ozonie pod ogonek będzie już jadł sam..
Dostałam kropelki do Franusiowych ślepek, zastrzyki dla Filemonka bo jest zasmarkany. Aż 2. Zaraz bedziemy kłuć biedaka
Maść do ucha dla Rexa. Będzie musiał być zdiagnozowany ćzy nie ma pęknętej jednej błony bebenkowej

bo to coś za często są z tym uszkiem problemy.
No i omawialiśmy ew, następną kurację sterydową dla Zorki. Może jeszcze się troche pobijemy o nią z Matką Naturą
I na koniec bo z tego wszystkiego zapomniałam - to jest stronka vecika.
Powiedziałam mu ze ozon wzbudził zainteresowanie na forum. Zapewnił mnie że odpowiada na wszystkie maile
www.ozon-weterynarz.pl
Ciebie Formica to chyba zainteresuje
