moje koty. 19+8?. Nowe wieści s. 100

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 30, 2006 22:46

Po nim nie widać, żeby był chory.
Ma dobry humor, dobry apetyt. Rozrabia.
Uwielbia latać po tych naszych długich korytarzach :).
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18767
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob lip 01, 2006 19:14

Kochane Ciocie, będziecie zawiedzione, Łaniucha nie życzy sobie zdjęć.
Najpierw uciekał, a potem stwierdził, że należy się bardzo dokładnie umyć.
Tak więc zdjęcia są kiepskiej jakości :(.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Udało mi się także sfotografować kilka innych futer.
Majkę z Małim
Obrazek Obrazek Obrazek
Córcię Obrazek Obrazek Obrazek
Kaśkę Obrazek Obrazek Obrazek
Tyfusa Obrazek
Gatosa Obrazek
Kociambrę
Obrazek Obrazek
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18767
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob lip 01, 2006 19:25

Koty niesamowite ale łysolek wprawil mnie w oslupienie swoja oryginalna uroda, nie da sie zaprzeczyc ze sie wyróznia 8) szkoda tylko ze jak doczytalam, jest chory :( bidulek
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob lip 01, 2006 19:45

Mimo że Łaniek sobie nie życzył to i tak piękna sesja mu wyszła.
Chociaż minę ma odpowiednią do `nie-życzenia-sobie`.

Córcia słodka, jak zawsze.
Dziękuję, Ariel. Miałam nosa, że zajrzałam jeszcze przed wyjazdem. :lol:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob lip 01, 2006 21:00

jestem pod wrażeniem ! 8O

Muszę przyznać że nastąpiła tu taka sama mutacja genetyczna jak u sfinksów. Przecież sfinksy też pochodzą od zwykłych kotów.
Łaniek ma indentyczne rysy i figurę jak Malina. Nawet czoło ma tak samo pomarszczone.
Malina jest sfinksem dońskim o bardzo niespotykanej urodzie wśród tych kotów (jest drobna i mniejsza waży 2 kg), a tu taka niespodzianka ! Sąsiad wygląda tak samo !

Pozdrawiam serdecznie

sfinks

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 10, 2006 20:12
Lokalizacja: warszawa

Post » Wto lip 04, 2006 15:07

:D

Raz jeszcze bardzo, bardzo dziękujemy Cioci Akineko za hamaczek.
Wprawdzie nie wisi jeszcze nigdzie, ale leżanką jest znakomitą :).

Małi-Małi był w niedzielę na wycieczce na działce i łaził po drzewach.
Moja śliczna biała wiewiórka :twisted:. Niestety, nie ma zdjęć :(.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18767
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro lip 05, 2006 13:42

u, szkoda, że zdjęć z działki nie ma :(

co do hamaczka, jak go powiesisz, to będą kocinki miały fajne miejsce do leniuchowania :) - spodoba im się...
z drugiej strony, jako leżanka też może być :roll: :D

Głaski dla stadka :)

PS. Kaśka ma świetne zdjęcia :D takie kwiatowo-balkonowe kocie lenistwo :roll:
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Śro lip 05, 2006 13:53

Akineko pisze:u, szkoda, że zdjęć z działki nie ma :(


Ja także żałuję, bo dzieciaczek pięknie biegał :D.
I tak jak małe dzieci przebiegał pod prysznicem.
Cały mokrusieńki i bardzo szczęśliwy.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18767
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw lip 06, 2006 10:04

ariel pisze:I tak jak małe dzieci przebiegał pod prysznicem.
Cały mokrusieńki i bardzo szczęśliwy.


Didkowi też by się spodobało. Jak tylko by się oswoił z tym, że nie jest w swoim domu...
A może by Dydkowi takie coś w pokoju zainstalować?
Tak tylko się zastanawiam...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lip 07, 2006 12:48

niezmiennie rozkoszne te Twoje kociska.

Małi-małi ma mój ulubiony zawadiacko-szelmowski wyraz buźki, rozkoszny jest!
dzienniczek_Marysi->http://emanka.hpage.com/
Obrazek

emanka

 
Posty: 1098
Od: Śro maja 12, 2004 22:04
Lokalizacja: warszawa jelonki

Post » Wto lip 11, 2006 11:10

emanka pisze:niezmiennie rozkoszne te Twoje kociska.

Małi-małi ma mój ulubiony zawadiacko-szelmowski wyraz buźki, rozkoszny jest!


Rozkoszne są tylko kiedy śpią ;).

A Małi-Małi to drań jakich mało ale i tak strasznie go kocham :lol:


Na zdjęciu sprawdza, czy siatkę uda się ominąć od spodu :)
Obrazek
Obrazek

Kociambra kontroluje, co oglądam.
A może ktoś zgadnie, co to za kociak na zdjęciu?
Obrazek

Na reszcie zdjęć - dzisiejszy pokot.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

W ogóle, to martwię się o Łańka. Te upały mu nie służą. Jest spuchnięty, chociaż apetyt mu dopisuje i wieczorem dostaje głupawki.
NieWiem też nie czuje się najlepiej :(.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18767
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto lip 11, 2006 11:13

Pokot taki jak u mnie w domu :D I tak do wieczora a wieczorem glupawka i kosmici atakuja 8)nikt sie dobrze nie czuje w te upaly, ja nie moglam wczoraj wogole zasnąć - koszmarnie sie męczylam, mojemu ojcu puchna i bola nogi a pies bardzo szybko oddycha :(
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt lip 21, 2006 11:07

Ariel, mam nadzieję, że z Łańkiem wszystko dobrze...
A koty ślicznie porozkładane 8)
... też mam nadzieję, że upały się szybko skończą... :roll:

Aga, kiedy rozmawiałyśmy o siatce na balkon, myslałam o innej niż widać u Ciebie na zdjęciach - tę kupiłaś w ogrodniczym gdzieś na Yelonkach? - bardzo fajnie wygląda i nie jest chyba bardzo sztywna...
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt lip 21, 2006 11:27

Akineko pisze:Ariel, mam nadzieję, że z Łańkiem wszystko dobrze...
A koty ślicznie porozkładane 8)
... też mam nadzieję, że upały się szybko skończą... :roll:


Łaniucha od piątku na antybiotyku, ale czuje się w miarę OK, jak na swoje możliwości.

Teraz futraki porozkładane śpią tylko w dzień. Każdy osobno. Wcześniej, kiedy noce były upalne też spały osobno. W nocy już pakują się do łóżka :).

Akineko pisze:Aga, kiedy rozmawiałyśmy o siatce na balkon, myslałam o innej niż widać u Ciebie na zdjęciach - tę kupiłaś w ogrodniczym gdzieś na Yelonkach? - bardzo fajnie wygląda i nie jest chyba bardzo sztywna...


Tę siatkę kupiłam w ogrodniczym w al. Krakowskiej. Jest to siatka na ptaki. Rzeczywiście nie jest sztywna, ma duże oka. Na początku trochę się tego obawiałam, ale teraz widzę, że tak jest nawet lepiej, bo młodego to zniechęca do wspinania się ;). Teraz tylko wskakuje na szczyt otwartego okna 8O.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18767
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt lip 21, 2006 14:02

biedny tan Łanio :cry: trzymam kciuki za szybką poprawę...

ariel pisze:Teraz futraki porozkładane śpią tylko w dzień. Każdy osobno. Wcześniej, kiedy noce były upalne też spały osobno. W nocy już pakują się do łóżka :).


A nie brykają Ci w nocy? W mnie śpią w dzień, wieczorem mają głupawkę, potem trochę odpoczną i nad ranem zaczynają znowu wariować. Aż do śniadania, potem idą spać :evil:
To pewnie przez te upały tak im się porobiło :twisted:
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 70 gości