Czitka, Cosia i reszta. Pasio choruje, Cosia po zabiegu...

Dostojna Jubilatka bardzo, bardzo dziękuje za wszystkie życzenia, jest wniebowzięta :1luvu:

!
A rybkę właśnie pałaszujemy

!
Kiepski ze mnie opiekun, cały dzień Tuta była sama, godzinę temu wróciłam dopiero z pracy, do kitu z takimi urodzinami, ale nadrabiamy.
Odczytałam trzy razy głośno wszystkie życzenia, wygłaskałam, wycałowałam i teraz robimy to, co tygrysy lubią najbardziej, czyli narkotyzujemy się :strach:

.
Zabawa polega na chuchaniu w pysio Czitki neospasminą. Czyli ja łykam, a Tuta wącha

.
Jesteśmy w połowie butelki :ryk:

Nooo... jak wypijesz całą to będzie bal :ryk:

Czituniu! Kochana seniorko! Wszystkiego Najlepszego z okazji Twoich urodzin! Wspaniałości i samych przyjemności. Spania do południa, pysznego jedzonka i dużo, dużo spokoju. Piękny wiek! :1luvu:

Czitusia dziękuje ponownie, lekko jest znarkotyzowana :wink:

, ale szczęśliwa

!
Dostałam odpowiedź właśnie w sprawie koteczki sierotki od pani, która usiłowała ją przejąć z pustego mieszkania.
Przepraszam, że tak późno odpisuję. Rozmawiałam z panem, który ma kontakt z osobą, która zajmuje się kotkiem.Twierdzi, że jak tylko facet zmieni zdanie daje mi znać.A tymczasowy właściciel jest z nim w kontakcie.
Odpisałam:
dziękuję za informację, dobry dom, bardzo dobry dom, czeka na kicię, oferta nieustająco aktualna. Oby nie została wywalona byle gdzie albo do schroniska...

Czyli jeszcze wszystko może się zmienić....

I dostałam odpowiedź, że pani będzie się starała wszelkimi sposobami dotrzeć bezpośrednio do tego spadkobiercy, bo też bardzo jej leży na sercu kitunia.

Trzymam kciuki za szczęśliwe - dla kotki - zakończenie :ok:

I od nas Wszystkiego Najlepszego a przede wszystkim zdrówka

Mnostwo szczescia dla Czi Czi Czi :1luvu:

i wszystkich wokol

Wszystkiego naj, Czitusiu!

Dziękuję!

Czitusia
Wiosna idzie, a Szczepana nie ma, nic nie można oficjalnie ogłosić :evil:

W ogrodzie pozimowy bałagan, czekam na wolny, ciepły dzień, żeby spróbować coś uporządkować, może w sobotę?
Dachowce okupują tereny zielone. Słynna ława do opalania cieszy się wielkim powodzeniem, tam od rana jest słońce. Ale nie wszyscy się na niej mieszczą. Ostatnio Mamie spadała główka, a wczoraj zabrakło miejsca dla Brata :evil:

Dzisiaj poprawiłam, jest dobrze :ok:

Chłopaki są niesamowici, przyjaźń na zawsze. Niby teraz śpią osobno, ale jeżeli cokolwiek któremuś...
Wczoraj padli mi na podłodze u stóp obaj. Ale Pasio ma brudne lewe ucho i postanowiłam mu wyczyścić płatkiem kosmetycznym zwiniętym w trąbkę, bo jak to Pasio może mieć brudne ucho. Zbliżyłam rękę z tym płatkiem do ucha Pasia. Brat stanął na równe łapy i ruszył na pomoc! Co ty robisz, co chcesz zrobić Pasiowi????Wytłumaczyłam, uspokoiłam, Brat usiadł i bacznie się przyglądał. Skończyliśmy, Paś zadowolony nadstawia drugie. Ale nie, na kanapę wskoczył Brat i kazał sobie natychmiast wyczyścić uszy

A jak główkę nadstawiał, a jak łepek wykręcał!
Brat i Pasio mają czyste uszy.
Ala ma kota.
Lecę do pracy.

Niemozliwe te chlopaki :1luvu:

Czitka, Cosia i reszta. Pasio choruje, Cosia po zabiegu...

Kto przegląda forum