Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 2 do zamkn

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 22, 2018 10:28 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Miau. Dziękuję, że pytacie :1luvu: Czuję się tak sobie, ale cały czas ładnie zjadam suche. Wczoraj wieczorem właściwie nic więcej nie chciałam, za to dziś rano zjadłam chyba ponad 10 past, Duża nie wie ile, bo straciła rachubę :D
Kitek już prawie nie kicha, ale jeszcze trochę rzęzi mu w oskrzelach, więc dostaje unidoks i strasznie się broni przed jego połknięciem. Wczoraj przy podawaniu tabletki Duża na niego nakrzyczała i się obraził, ale mu przeszło :D Tabletkę połknął, ciekawe jak bedzie dzisiaj! :twisted:
Napiszcie, co u Was :D Zuniu, dziś chyba pierwszy wolny weekend Twojej Dużej? Miziacie się, czy Duża szykuje Święta i znowu nie ma czasu? Jak Łatka i jej dzieci? Korzystają z budek?
Pralciu, jak apetyt? Jak się czujesz? Co u pozostałych kotków?
Miaupozdrawiam wszystkich :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68831
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 22, 2018 15:40 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Hallo Lady Sabciu, :1luvu: robisz wspaniale, że jesz. Każda sucha "chrupka" się liczy i każda zjedzona przez Ciebie pasta.
My z Julkiem znów troszkę ... pokichujemy. To z pewnością :evil: wina Dużej. Ona jest od dawna przeziębiona, na zwolnieniu, ma gorączkę, kicha bez przerwy i bierze antybiotyki (penicylinę).
Przesyłam najserdecznejsze :love: :love: :love:
Twój Lucas.

lucas 2014

 
Posty: 3001
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Sob gru 22, 2018 17:22 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Ojej, Lucasku, żebyście tylko nie musieli brać antybiotyków! To jest okropne! Nasz Kitek bierze, bo jeszcze trochę kicha, ale po wczorajszej awanturze o połknięcie Unidoxu Duża się zastanawia, czy mu dziś podawać, bo się zestresuje i będzie się gorzej czuł...
Życzymy z Dużą zdrowia Twojej Dużej i życzymy Tobie z Julkiem, żebyście się nie pochorowali!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
:s4: :s4: :s4: :s4: :s4: <3 <3 <3 <3 <3 :s3: :s3: :s3: :s3: :s3: Dla Ciebie ode mnie
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68831
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 22, 2018 18:03 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Miauuu Kochani :1luvu: Sabuniu jedz kochanie to, co Ci smakuje, ja i moja duża bardzo się cieszymy z każdego zjedzonego przez Ciebie chrupka i z każdej pasty, więc amciaj jak najwięcej. A może dziś zasmakuje Ci mięsko??? albo Gurmecik? A jak Twoja budka? Zaglądasz do niej czasami? Nasza duża dziś faktycznie biegała po mieście, poza tym ukończyła budowę budki i wyniosła ją do piwnicy - na zimne dni będzie; przyniosła z piwnicy takie duże zielone plastikowe COŚ i postawiła na balkonie, żeby się wywietrzyło [choinka plastik - duża] pospałyśmy też razem po południu na fajnym ciepłym kocyku. Ogólnie czuję się nieźle, fajnie, że duża będzie więcej w domu, nawet jak nie zajmuje się mną, to fajnie czuć jej obecność w domu. Zuniadomatorka.

Kitku, nasza duża daje nam jak kichamy unidox rozgnieciony na proszek razem z ulubioną karmą i jemy bez żadnego problemu, podobno unidox jest bezsmakowy (głupia duża nie spróbowała sama, a tak pisze :roll: ), można go dawać z karmą (ale raczej nie z mlekiem), a niedawno wet mówił dużej żeby unidox dawać kotkom przez....ok. 20 dni :strach: i duża dawała tak min. 15-16 dni i wtedy było ok. Acha, razem z Fortiflorą lub innym probiotykiem, wtedy kotek nie tracił apetytu...
A u nas w na podwórku jakoś leci; duża wymieniła słomę w dwóch siedziskach zimowych [takie wiatrołapy styropianowe wielkości budki, z których można ew.sklecić domki jeśli się podostawia ścianki] my wolimy te siedziska bo w altanie nocuje Pafcio :evil: i my, dziewczynki boimy się tam wchodzić, a do budek poza altanką nie wchodzimy duże nie rozumie czemu, acha, jedną z tych budek obsiusiał jakiś kocurek, duża musi wziąć szmatę z octem i powycierać, w nadziei że wejdziemy....
Dziś leje cały dzień a czasam deszcz ze śniegiem, jest paskudnie, pozdrawiamy Was, Łatka, Marcysia i Pafcio :)


Julku i Lukasku, nie dajcie się chorobie :ok: :ok: :ok: a dla Waszej kochanej Dużej duuuużo zdrówka :ok: :ok: :ok:

I jeszcze załączę zdjęcie Migusi, z 2012r. (na zdjęciu w ogródku, ze mną, kocham Cię Miguniu.. :cry: ):
Obrazek

Anna2016

 
Posty: 11441
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Sob gru 22, 2018 20:18 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Kochana Migusia! Będzie z Tobą w Święta, ciociu, na pewno! Poczujesz jej obecność.
Na razie zjadłam trochę saszetki Felix sensation od cioci Dorci i trochę Winstona w białym sosie. Duża daje mi kolację po trochu, tak chyba jest lepiej :oops: . Ale najważniejsze, że podjadam suche, więc jakby Duża dała mi za mało, to sobie mogę dojeść. Duża znacznie spokojniej podchodzi do mojego jedzenia, od kiedy wie, że jem suche. :D
W budce raczej nie siedzę, od kiedy wlazł tam Kitek, ale siedzę przy niej. I mam kocyk od Mojego Rycerza <3 <3 <3 <3 <3
Obrazek
Za to wróciłam trochę do drapaczka w kuchni i sobie na nim śpię. On stoi tuż przy kaloryferze, można się przytulić, albo ugrzać łapki.
Obrazek Obrazek

Usia i Mini siedzą w pokoju Usi i tylko czekają, żeby Duża tam weszła i zabrała się do miziania i zabawiania. :D
Obrazek
Obrazek

Obrazek Obrazek

Kitka Chrupek ma już okropne dredy, po Świętach będzie trzeba ją zawieźć do weta i ostrzyc.
Obrazek

Calineczka śpi na szafie, zanim tam wlazła, Duża zdążyła zrobić tylko to zdjęcie.
Obrazek

A o Kitku Duża sama napisze. :D
Miaupozdrawiam wszystkich
Sabcia

Kitek je raczej saszetki z sosem, tam trudno wmieszać unidox, łatwiej w pasztet. Ale spróbuję, dam mu jutro pasztet i może przemycę unidox. Jeśli trzeba dawać tak długo, to spróbuję jeszcze parę dni pociągnąć, szczególnie że trochę jeszcze kicha. Dzisiaj zastosowałam PODSTĘP. Dałam unidox, Kitek jak zwykle schował w pysiu i czekał spokojnie, aż go puszczę, żeby mógł go spokojnie wypluć. :twisted: Żałowałam, że nie wzięłam masełka, wczoraj sobie nim pomagałam. Ale wzięłam 2 okruszki z takiego wafla ryżowego i zaczęłam to wciskać do pysia. Kitek oczywiście zaczął wypluwać, ale zajął się nowym "wrogiem" i chyba przy okazji połknął rozmiękczoną tabletkę (o ile połknął). Pozwoliłam mu wypluć wafelka i puściłam, chyba niczego już nie wypluwał. :D
To Kitek przed łykaniem
Obrazek
I po łykaniu
Obrazek
O, a teraz właśnie Kituś był uprzejmy rzygnąć na dywan i nie wiem, ile z tej połkniętej połówki Unidoxu zdążyło się wchłonąć... :twisted:

To jeszcze ja. Łatko, dobrze, że macie takie różne miejsca do spania, różnie ułożone i osłonięte, zawsze z któregoś uda się skorzystać! Wasza Duża jest mądra :201461
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68831
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 22, 2018 21:30 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Rozkruszam unidox na proszek. Taki spokojnie można zmieszać ze wszystkim z sosem tez. Daje probotyk obowiązkowo, kot ma wtedy lepszy apetyt. Dawałam kiedyś bez probiotyku Migusi i po paru dniach traciła apetyt. Z 1/3 saszelki fortiflory na dobe dala rade 18 dni unidoxu bez pogorszenia apetytu :ok: i wyleczona była :kotek:

Miau Sabciu , dobrze Cię rozumiem , ja też nie wchodzę do budek w których był Pafcio. Łatka.
Miaups. Pafcia nie było dziś cały dzień. ..

Sabciu :201461 :1luvu: :ok:
Kotki :1luvu: :201461
Calineczka :201461 jak Twoje strupki?

Dziękuję Ciociu :1luvu: moja duża bardzo się wzruszyła. Migusia (*)
Miaups, Ciociu idziesz gdzies na Wigilię?

Anna2016

 
Posty: 11441
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Nie gru 23, 2018 0:20 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Dziękuję Aniu, spróbuję z tym proszkiem :ok: Fortiflorę mam, podam, zobaczymy, co na to Kitek :twisted:
Na Wigilię przychodzi brat (cioteczny), zwykle umawiamy się przed Wigilią, ale w tym roku będzie w samą Wigilię. Lubię z nim pogadać, mamy poglądy podobne, ale nie na tyle, żeby nie było o czym podyskutować :D

Łatko, chowaj się do budek, przygotowanych przez Dużą, żebyś nie zmarzła! :ok: Nawet jak ktoś w nich zostawił swoj zapach.Trzymam łapki, żeby Pafcio się znalazł!

Zuniu, strupki Calineczki nadal są, bo parę razy Duża zapomniała schować purizon i Calineczka najadła się antygenu :(
A jak Wy spędzacie Wigilię?
Miaupozdrawiam
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68831
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie gru 23, 2018 17:56 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Jak się dziś czujesz Sabuniu, ciocia całuje Cię w piękny kochany pyszczek <3
A jak Kitek, udało się z Unidoxem?

U nas teraz pogoda paskudna: śnieg z deszczem, znów mokro, na samochodach śnieg :( w ogródku mokro, rano trochę pozmiatałam słomy co powychodziła ze schronień...Pafcio rano był, zjadł śniadanie z lekiem, nocował w altance, nie wiem gdzie nocowały koteczki, wyszły z ogródka, ale nie sądzę żeby były w altance :? Wieczorem wymienię mu znów kocyk w altanie :? szybko 'wychodzą' te kocyki, jedyny plus tego taki, że widzę, czy nadal i ile wypada mu sierści i czy są pchle odchody...Mam dla niego Profendera ale jak dostaje Orungal to nie chcę go męczyć odrobaczeniem...nie wiem czy słusznie.

Wigilia...nie lubię jej, spędzimy ją u rodzIny siostry. Nie lubię, bo czuję udawaną życzliwość. Czuję się tam jak piąte koło u wozu. Po kolacji muszę się stamtąd wyrwać, przyjechać do domu, przebrać i iść do ogródka, z kolacją do moich kocich Przyjaciół, potem znów przebrać się i wracać na drugi koniec miasta na resztę imprezy (ciasto itp). Niezależnie od tego czy ten wypad pasuje czy nie pasuje uczestnikom Wigilii. Koty nie rozumieją co to wigilia i na kolację o swojej porze będą czekać.

Anna2016

 
Posty: 11441
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Nie gru 23, 2018 23:16 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Aniu, przede wszystkim muszę Ci bardzo podziękować, że namówiłaś mnie na podanie unidoxu w postaci proszku z karmą. Trochę się denerwowałam, bo Kitek też jest wybredny i nigdy nie wiadomo, co zechce zjeść. Otworzyłam pasztet, bo rzadko go daję, większość kotów nie lubi, ale pomyślałam, że jako "nowość" może Kitkowi zasmakuje i rzeczywiście - zjadł!!!!! :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: Tak bardzo się cieszę, że nie musiałam go stresować wciskaniem tabletki do pysia! Świetnie mi poradziłaś! Ja kiedyś tak dawałam proverę zanim okoliczne kotki zostały wysterylizowane. Unidox chyba też próbowałam tak podawać, ale widocznie któryś kot odmawiał jedzenia i zrezygnowałam. A przy Kitku na szczęście się sprawdziło!

Sabcia nadal ładnie je suche, łyka też pasty, saszetek i mięska nie chce, ale i tak się cieszę, że je.

Rzeczywiście taka Wigilia to nie jest łatwe wyzwanie. Ale nie masz wyjścia, bo wszyscy by się pewnie obrazili, gdybyś nie poszła. Ja jakoś przez lata przekonałam wszystkich, że najszczęśliwsza jestem spędzając Wigilię w domu - kiedyś z Rodzicami, potem z Mamą, a teraz z kotami. A pamiętam, że po śmierci Mamy wszyscy mnie na siłę ciągnęli w różne miejsca, ale byłam asertywna i w końcu dali mi spokój. Trochę mi w tym pomogła choroba lokomocyjna, miałam się czym wytłumaczyć, a teraz w dodatku mam chory kręgosłup, więc już w ogóle odmawiam podróżowania, jak nie jest to konieczne. Dlatego bardzo lubię Wigilię, bo spędzam ją tak, jak mam ochotę. :1luvu:
Obrazek
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68831
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 24, 2018 8:00 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Suuuper!!! :piwa: bardzo się cieszę z Kitka i unidoxu :dance2: Oby tak dalej :ok: Unidox można dać ze wszystkim. Teoretycznie nie powinno się go dawać z mlekiem bo się doxycyklina nie wchłonie, ale....jedna pani na działkach miała chore na katar kocieta i dawała im sprostowany unidox w.....mleku :roll: tak , że podobno pływał po powierzchni i podobno kotkom i tak pomoglo :) . Kiedy podwórkowe są chore i tracą apetyt to daje w tym co lubią najbardziej a w geście rozpaczy właśnie w jogurcie naturalnym... :? ale oczywiście nie należy dawać unidoxu jednocześnie z mlekiem....

Sabciu jedz kochana kocinko i grzej ciałko przy kaloryferze. Ciocia ciągle wierzy ze kiedyś przyjdzie ci ochota na mięsko :ok:

Miau Ciociu to ja, Zunia. Miziam Cię mocno i trykam łebkiem :kotek: :1luvu:
Ciociu Lukas2014 dla Julka i Lukaska i dla Ciebie dobrych Świąt :s4:

Dla Was wszystkich ciepła , dobrego zdrowia i sił, i żeby alergia i katary poszły sobie , i żeby cicha noc otulila Was miękką kołderką a poranek zaświecił srebrnym śniegiem . Mocno Was przytulamy i miziamy. Zunia, Latka, Marcysia , Pafcio , Fredzia i Migusia zza TM.

Anna2016

 
Posty: 11441
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pon gru 24, 2018 13:51 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Zdrowych i radosnych Świąt dla Was wszystkich, ludzi i zwierzaków życzymy :s1:
Obrazek


i specjalne życzenia (jeżeli mogę :D ) dla Lukasa z całą Rodzinką, bo On tutaj najczęściej bywa, swojego wątku nie ma, a odkąd kumpel Maurycy pojechał do swojego własnego domu, to Lukasik do nas już nie zagląda.
Lukasku, życzenia dla Ciebie, Julka i Dużych :s3:

Obrazek
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon gru 24, 2018 17:06 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Anna2016 pisze:Suuuper!!! :piwa: bardzo się cieszę z Kitka i unidoxu :dance2: Oby tak dalej :ok: Unidox można dać ze wszystkim. Teoretycznie nie powinno się go dawać z mlekiem bo się doxycyklina nie wchłonie, ale....jedna pani na działkach miała chore na katar kocieta i dawała im sprostowany unidox w.....mleku :roll: tak , że podobno pływał po powierzchni i podobno kotkom i tak pomoglo :) . Kiedy podwórkowe są chore i tracą apetyt to daje w tym co lubią najbardziej a w geście rozpaczy właśnie w jogurcie naturalnym... :? ale oczywiście nie należy dawać unidoxu jednocześnie z mlekiem....

Sabciu jedz kochana kocinko i grzej ciałko przy kaloryferze. Ciocia ciągle wierzy ze kiedyś przyjdzie ci ochota na mięsko :ok:

Miau Ciociu to ja, Zunia. Miziam Cię mocno i trykam łebkiem :kotek: :1luvu:
Ciociu Lukas2014 dla Julka i Lukaska i dla Ciebie dobrych Świąt :s4:

Dla Was wszystkich ciepła , dobrego zdrowia i sił, i żeby alergia i katary poszły sobie , i żeby cicha noc otulila Was miękką kołderką a poranek zaświecił srebrnym śniegiem . Mocno Was przytulamy i miziamy. Zunia, Latka, Marcysia , Pafcio , Fredzia i Migusia zza TM.

Aneczko dziękujemy i wam też życzymy spokojnych, pięknych Świąt!
Obrazek
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68831
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 24, 2018 17:08 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

zuzia96 pisze:Zdrowych i radosnych Świąt dla Was wszystkich, ludzi i zwierzaków życzymy :s1:
Obrazek


i specjalne życzenia (jeżeli mogę :D ) dla Lukasa z całą Rodzinką, bo On tutaj najczęściej bywa, swojego wątku nie ma, a odkąd kumpel Maurycy pojechał do swojego własnego domu, to Lukasik do nas już nie zagląda.
Lukasku, życzenia dla Ciebie, Julka i Dużych :s3:

Obrazek

Bardzo dziękujemy za życzenia, Wam też życzymy zdrowych spokojnych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku!
Obrazek
:s3: :s4: :s5:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68831
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 24, 2018 23:17 Re: Moje koty -Sabcia Uszatka Kitek Calineczka Mini i Kitka

Obrazek
Życzymy wszystkim spokojnych i zdrowych Świąt Bożego Narodzenia.
Lucas 2014 z Lucasem i Julkiem.
Nie mogę więcej pisać bo... :cry: jestem sentymentalna.

lucas 2014

 
Posty: 3001
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 43 gości