Mysza - kolejny guz operacja... więzień w kaftanie, nowe zdj

» Śro paź 27, 2004 19:06

achazostały mi 3 ampułki essentiale. To drogi lek może chciałbyś żeby ci odstąpić( za darmo oczywićśie. Te trzy ampułki to jakieś 20 zł

http://dragcave.net/user/JagaP · » Śro paź 27, 2004 19:10

Ślemy pozytywne fluidy :ok:

Będzie dobrze :ok:

Musi być

» Śro paź 27, 2004 19:11

Myszenko, zdrowiej! :ok:

» Śro paź 27, 2004 19:27

Jesteśmy na jutro umówione na Gagarina - jako "nieumówione" :wink:

czyli czekamy na okienko. Obiecano mi, że do 11.00 zostaniemy przyjęte, bo o 12.00 TVN do nas przyjeżdża... Zupełnie nie w porę, ale już nie bardzo mogę odwołać...

pstryga - jeśli tym będziemy Myszę leczyć to jak najbardziej - będę wdzięczna

» Śro paź 27, 2004 19:30

Jana pisze:Jesteśmy na jutro umówione na Gagarina - jako "nieumówione" czyli czekamy na okienko. Obiecano mi, że do 11.00 zostaniemy przyjęte, bo o 12.00 TVN do nas przyjeżdża... Zupełnie nie w porę, ale już nie bardzo mogę odwołać...

Super, ze zalatwilas to USG.

Ze TVN nie w pore?
Moze to i dobrze, ze akurat wtedy. Jakies takie mam wrazenie.

:ok:

http://dragcave.net/user/beznadziejna · » Śro paź 27, 2004 19:35

Jana bedzie dobrze

Napisalam Ci w postach, tutaj powtorze - ja daje Daisy hepatil. Ona ma wyniki watrobowe w gornej granicy normy i swietnie sie po nim czuje, wiec jak tylko jest jakas niemrawa/nie chce jesc/itd. dostaje hepatil 1 tabletke dziennie (wazy 3,6 kg) przez 2 tygodnie, potem tydzien przerwy i moze byc od nowa. Na razie przeszla dwa pelne cykle.

Co do USG - powinno sie udac, to trwa krotka chwile. Ja jezdzilam do Marcinskiego na Uminskiego 16a. Dobrze, ze zrobilas badania krwi i dobrze, ze wiadomo co sie dzieje. A watroba sie regeneruje, wiec bedzie dobrze !!!

» Śro paź 27, 2004 19:43

Przykro mi, ze Mysza taka chorobka biedna

ale mocno trzymam kciuki, sle pozytywne fluidy, cale tony nadziei i cieplych mysli! Mysza, Jana - trzymajcie sie! :ok:

» Śro paź 27, 2004 19:51

Jeszcze raz - dziękuję Wam za wsparcie :1luvu:

Baaardzo pomaga! Nie wiedziałam, że taka histeryczka ze mnie :oops:

Udało sie przełożyć TVN na 13.00, to daje spory margines czasu, więc pwinno być OK.

» Śro paź 27, 2004 19:56

moją kunde stawia na nogi Ursofalk.jak nie znajde apteki która sprzeda mi 20 kapsułek to będe musiała kupiś 100 za jakieś 140 zł

moze ktoś by się ze mna złożył?

» Śro paź 27, 2004 20:02

Jana, mocno trzymamy za Mysze!!!!
USG wylacznie u Marcinskiego. Myśmy naszej Ciapce robili USG u niego w sumie w trzech miejscacH: na Powstańców, w Multiwecie i na Uminskiego. Nie wiem, czy nadal przyjmuje we wszystkich tych miejscach. Jest też właśnie otwarta nowa lecznica na Podleśnej, podobno ze znakomitym sprzetem do USG. No ale Marcinskiego tam nie ma.

Jeśli to "sama" wątroba, to nie martw się, ją się naprawdę dobrze leczy. Hepatil polecamy najbardziej.

MUSI BYĆ DOBRZE, MYSZA, słyszysz??!!

» Śro paź 27, 2004 20:50

Jano kochana - watroba sie bardzo ladnie podnosi i leczy, naprawde! :-)

Czarna miala wyniki takie, ze wlos stawal na glowie! Normy przekroczone chyba 6 krotnie...
(tez sie zaczelo od rzygania, 2 razy miala zaplenie watroby i 2 razy rzygala :roll:

a ja myslalam, ze to klaki)
Dostawala kroplowki, hepar, hepatil i cos tam jeszcze i po miesiacu chyba wyniki miala jak zloto!
Do tego niestety troche diety trzeba, ale da sie przezyc.
Bedzie dobrze!
Bardzo goraco brzunia pozdrawiam! :-)

» Śro paź 27, 2004 20:54

zuza

miód lejesz na serce moje...

Mysza znowu rzygała, ale przynjamniej jej sie nie pogarsza, nie odwadnia się po kroplówce - z wczorajszej na dzisiejszą wizytę, jak to wetka określiła, "po prostu wyschła". Teraz jest lepiej przynajmniej pod tym względem.

» Śro paź 27, 2004 21:01

Jana bedzie dobrze. Kciuki trzymamy wszyscy.

» Śro paź 27, 2004 21:04

Mysza wyzdrowieje, bo Musi wyzdrowieć.
nie ma innego wyjścia i już.

mocne nieustające kciuki za kochanego Myszulca :ok:

» Śro paź 27, 2004 21:08

Jak sie zacznie leczenie to i rzygac przestanie. :-)

Mysza - kolejny guz operacja... więzień w kaftanie, nowe zdj

Kto przegląda forum