
A apetyta masz? Pamiątaj, amcianie jezd dla nas kotków okropecznie ważmne.
Ja się tak przekonująco słaniałam na łapciach że dostałam dokładkę kolacyjki, troszku rypci. Małe było to troszku, ale lepsiejsze to niż nic.
Lizam cię serdusznie po uszkach. Kluseczkę i Kubusia też lizam.
Książniczka Ofelja