Pozytywnie zakręceni .

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob maja 21, 2016 23:11 Re: Pozytywnie zakręceni .

Tluszczyk to chyba nic zlego :D znaczy ze kotowi dobrze:D

My sie smiejemy ze kota musi miec torebke.... :D

Mam wrazenie ze kotki czesciej maja z tym "problem"... facetom idzie w tylek, babom w brzuch :D
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob maja 21, 2016 23:17 Re: Pozytywnie zakręceni .

Kobieta , nawet kocia , bez torebki ? Skandal to by był :twisted:
Filkowi raczej w brzuch poszło . Ale moze to tez zależy od osobnika .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Sob maja 21, 2016 23:21 Re: Pozytywnie zakręceni .

Moze moze:D

Coco nie ma czegos takiego... :D

Ja mam wrazenie ze Nicia jako wolno zyjacy kot ma jeszcze nawyk jedzenia na zapas...i s tad taka torebka sie jej zrobila ;) Bo ona pierwsza jest do jedzenia i najglosniej sie domaga swoich "praw' ;))
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Sob maja 21, 2016 23:24 Re: Pozytywnie zakręceni .

No i dobrze . Jeszcze by koteczkę zagłodzili :twisted:
A Filipa dziś wyczesałam . Nie był zadowolony . :twisted: Trudno . :twisted: Puch sobie zapuscił , a teraz mu to wyłazi . Kot tego nie zbierze i całe szczęście , bo by się zakłaczył na amen a na udkach mu takie kepki tego wyłażą . No to za szczotke i zaczeliśmy czesac . Jutro ciąg dalszy :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Sob maja 21, 2016 23:47 Re: Pozytywnie zakręceni .

Ja zamówiłam furminator. Czekam aż przyjdzie. Ciekawi mnie efekt.

U mnie Coco kocha szczotki i smiatek:)

Pixie się lenii po samym glaskaniu
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Nie maja 22, 2016 7:55 Re: Pozytywnie zakręceni .

barbarados pisze:No i dobrze . Jeszcze by koteczkę zagłodzili :twisted:
A Filipa dziś wyczesałam . Nie był zadowolony . :twisted: Trudno . :twisted: Puch sobie zapuscił , a teraz mu to wyłazi . Kot tego nie zbierze i całe szczęście , bo by się zakłaczył na amen a na udkach mu takie kepki tego wyłażą . No to za szczotke i zaczeliśmy czesac . Jutro ciąg dalszy :twisted:



Tak samo ja Ty, czeszę Tilkę na raty ... a siersci i podszerstka to ma tyle, że i poduszkę by zrobił 8O
"Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu,człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał,i kota, który będzie go ignorował"/ D. Bruce
Obrazek
Szarusia [*]; Roki [*]; Kiciucha [*]; Santa [*]2011; Tinka [*]2013; Timorka [*]2013; Azira [*]2015; Cynamon [*] 2019; Fituś [*] 2020; Tola [*] 09.2020; Tosia[*] 04.2021; Tysia [*] 12.2021; Dziunia [*] 02.2024.

Kotina

Avatar użytkownika
 
Posty: 9523
Od: Czw sty 26, 2012 15:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 22, 2016 14:20 Re: Pozytywnie zakręceni .

Moje obie teraz zrzucają futro na wiosnę, nawet Ciri... która normalnie w ogóle nie gubi siersci, traci mnóstwo. Czeszę je parę razy dziennie, bo bardzo lubią i zawsze pełna szczotka. A na nich tego jakos wcale nie ubywa 8O

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Nie maja 22, 2016 17:41 Re: Pozytywnie zakręceni .

Czesc Basiu :201461
U nas tez duzo klaczkow, czesanie moje lubia, ale nie za duzo oczywiscie :ryk:
Ale czasem tej sierści jest tyle ze zastanawiam sie nad robieniem biżuterii :twisted:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Nie maja 22, 2016 18:51 Re: Pozytywnie zakręceni .

Moli25 pisze:Czesc Basiu :201461
U nas tez duzo klaczkow, czesanie moje lubia, ale nie za duzo oczywiscie :ryk:
Ale czasem tej sierści jest tyle ze zastanawiam sie nad robieniem biżuterii :twisted:


ja już mam trochę kulek Rudziowych na ten cel :wink:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76635
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie maja 22, 2016 19:04 Re: Pozytywnie zakręceni .

No to chyba się wezmę za robienie kuleczek :twisted: Pół kota wygląda ładnie . jeszcze drugie pół . Od zadka . :twisted: Na siłę nic nie zrobię , bo się biedak stresuje i pawie puszcza . No to jak Filek śpi , to się podkradam i parę razy szczotką machnę :ok:
A kłaczą się wszystkie :roll:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie maja 22, 2016 19:06 Re: Pozytywnie zakręceni .

barbarados pisze:No to chyba się wezmę za robienie kuleczek :twisted: Pół kota wygląda ładnie . jeszcze drugie pół . Od zadka . :twisted: Na siłę nic nie zrobię , bo się biedak stresuje i pawie puszcza . No to jak Filek śpi , to się podkradam i parę razy szczotką machnę :ok:
A kłaczą się wszystkie :roll:


szykują się na upalne lato? :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76635
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie maja 22, 2016 19:11 Re: Pozytywnie zakręceni .

Nawet mnie nie strasz :roll: Nienawidzę upałów . Miejmy nadzieję , ze po prostu chca zostać sfinksami :twisted:
Dopiero mi ten katar zaczął przechodzić . Gardło jeszcze drapie . Ale chyba mam mi się na życie :mrgreen:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie maja 22, 2016 19:13 Re: Pozytywnie zakręceni .

barbarados pisze:Nawet mnie nie strasz :roll: Nienawidzę upałów . Miejmy nadzieję , ze po prostu chca zostać sfinksami :twisted:
Dopiero mi ten katar zaczął przechodzić . Gardło jeszcze drapie . Ale chyba mam mi się na życie :mrgreen:


też nie znoszę upałów :placz:

zdrowiej, bo masz koty na utrzymaniu
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76635
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie maja 22, 2016 19:23 Re: Pozytywnie zakręceni .

Staram się . Na razie urlop mam . Do końca tygodnia . A we wtorek do medyka . Z kolankiem . :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie maja 22, 2016 20:42 Re: Pozytywnie zakręceni .

Codziennie wyciągam z każdego dywanu sporą kulę kociego puchu. Nie ma mowy o kuleczkach. Mogę zacząć produkcję filcowych bałwanów.
O urlopie nie mogę póki co, nawet pomarzyć. I tak nigdzie nie wyjadę, póki mam kociaczki maleńkie. Może pod koniec sierpnia, jak pójdą do nowych domów... Tak myśl łamie mi serce. Filcowe bałwany, to doprawdy nieistotny drobiazg. Muszę pozwijać dywany.

Trzymam mocne kciuki za zdrowie i sprawność Twojego kolanka, Barbarados. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 7 gości