

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Gosiagosia pisze:agusialublin pisze:U mnie mieszkanie to koci plac zabaw, wszędzie kocie zabawki sie walają.
No ale nudy, oj nudy. Żadne sie nie bawi zabawkamino jak ja się z koteckami bawię to spoko, ale samym to już się bawić nie chce.
I tak walają sie po kontach albo drą chapę że głodne
U mnie to samo, myślałam że trzy koty będą się bawić a te lenie by tylko jadły i kuwetkowały i spały.
KatS pisze:Stella chce się bawić zawsze, non stop.
Najchętniej ze mną. Ona tylko podsypia jednym okiem, a naprawdę czeka żebym tylko wstała od pracy albo jakichs swoich zajęć i od razu jest przy mnie i ćwierka albo toczy mi piłkę łapką. No więc się bawię, tak z 10 razy dziennie po kilkanascie minut jak nic![]()
Najgorsze że ta niewdzięcznica uważa, że to oczywiste, że ja się z nią powinnam bawić i przyjmuje to normalnie!
Gosiagosia pisze:Marta ma racje To kot ma nas i nic na to nie poradzimy trzeba to zaakceptowac.![]()
Siedze w kolejce do neurologa i az mi niedobrze tak sie denerwuje co mi powie.
Gosiagosia pisze:Siedze w kolejce do neurologa i az mi niedobrze tak sie denerwuje co mi powie.
Moli25 pisze:to nie Ty masz kota, to Kot ma Ciebie :ryk:
To samo u mnie jest z Fuksemgotowy do zabawy nawet o 3 w nocy
Gosiagosia pisze:Dziękuję za kciuki, przydały się![]()
Dostałam jeszcze 10 zastrzyków i zalecenia na rehabilitację. Problem jest w tym że powinnam się non stop rehabilitować a same wiecie jak to jest w szarej polskiej rzeczywistościNie dość że czeka się parę miesięcy to jeszcze jest tylko 10 dni a ja żeby nie operować kręgosłupa powinnam chodzić często i dłużej bo co to jest 10 zabiegów. Ale jak wrócę do pracy to będę musiała szukać protekcji w załatwieniu intensywnej rehabilitacji. Ale jak to mówią szewc bez butów chodzi
![]()
Nie lubię prosić o protekcję ale jestem zmuszona
mir.ka pisze:Gosiagosia pisze:Dziękuję za kciuki, przydały się![]()
Dostałam jeszcze 10 zastrzyków i zalecenia na rehabilitację. Problem jest w tym że powinnam się non stop rehabilitować a same wiecie jak to jest w szarej polskiej rzeczywistościNie dość że czeka się parę miesięcy to jeszcze jest tylko 10 dni a ja żeby nie operować kręgosłupa powinnam chodzić często i dłużej bo co to jest 10 zabiegów. Ale jak wrócę do pracy to będę musiała szukać protekcji w załatwieniu intensywnej rehabilitacji. Ale jak to mówią szewc bez butów chodzi
![]()
Nie lubię prosić o protekcję ale jestem zmuszona
a nie masz możliwosci dostać się na oddział rehabilitacyjny w szpitalu?
Gosiagosia pisze:mir.ka pisze:Gosiagosia pisze:Dziękuję za kciuki, przydały się![]()
Dostałam jeszcze 10 zastrzyków i zalecenia na rehabilitację. Problem jest w tym że powinnam się non stop rehabilitować a same wiecie jak to jest w szarej polskiej rzeczywistościNie dość że czeka się parę miesięcy to jeszcze jest tylko 10 dni a ja żeby nie operować kręgosłupa powinnam chodzić często i dłużej bo co to jest 10 zabiegów. Ale jak wrócę do pracy to będę musiała szukać protekcji w załatwieniu intensywnej rehabilitacji. Ale jak to mówią szewc bez butów chodzi
![]()
Nie lubię prosić o protekcję ale jestem zmuszona
a nie masz możliwosci dostać się na oddział rehabilitacyjny w szpitalu?
Owszem mam październik 2016 bez protekcji, pierwszeństwo mają osoby już po operacjach lub wypadkach. Dlatego muszę skorzystać z protekcji.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka, Paula05 i 151 gości