Lilo&Stich - czetornożne, dwuogoniaste tornado

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 20, 2013 13:59 Re: Lilo&Stich - czetornożne, dwuogoniaste tornado

a używał może ktoś Golden Grey'a?
ja teraz mam jakiś z Tesco, ale nie koniecznie mi odpowiada. przykleja się do kuwetki strasznie. jeden z najtańszych to z Carrefoura mi bardzo odpowiadał, ale chciałabym jednak spróbować jeszcze czegoś innego.
Obrazek
sen podchodzi do drzwi na palcach, jak kot...

<3 Truff - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=156003
Obrazek

Trufelia

 
Posty: 1297
Od: Pon sie 19, 2013 20:00
Lokalizacja: Olsztyn i okolice.

Post » Pt wrz 20, 2013 14:12 Re: Lilo&Stich - czetornożne, dwuogoniaste tornado

Jak ostatnio zaglądałam do zooplusa to chyba ta rękawica jako gratis do jakiejś suchej karmy była

Stefa35

 
Posty: 1172
Od: Pt sie 23, 2013 0:18
Lokalizacja: Kuj-Pom

Post » Pt wrz 20, 2013 14:16 Re: Lilo&Stich - czetornożne, dwuogoniaste tornado

Ona jest teraz gratis do mokrej animondy carny, ale w 400 g puszkach. Nie ma opcji, żeby demony zjadły 400 gram , nawet tam nie patrzę. One nie jedzą jak dostaną trzy razy pod rząd to samo jedzenie, wiec puchy max 200 gram wchodzą w grę.
Demonki <3
Obrazek Obrazek

elianka

 
Posty: 2913
Od: Wto gru 26, 2006 18:42
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt wrz 20, 2013 14:22 Re: Lilo&Stich - czetornożne, dwuogoniaste tornado

Dobra zamówienie poszło. Nawet niedrogo wyszło, bo odejmując zakupy sąsiadki jakieś 150 zł a tam jest i żwirek i karma na ok 2 miesiące, trawka, drapak i jakieś smakołyki :)

Jeszcze jakby do domu przynieśli... :dance2:
Demonki <3
Obrazek Obrazek

elianka

 
Posty: 2913
Od: Wto gru 26, 2006 18:42
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt wrz 20, 2013 14:35 Re: Lilo&Stich - czetornożne, dwuogoniaste tornado

Jak będę przy kasie to też zamówienie zrobie bo przepłacam za puszki w sklepie. Moja 400 g obrabia w kilka dni bo dużo więcej suchego je

Stefa35

 
Posty: 1172
Od: Pt sie 23, 2013 0:18
Lokalizacja: Kuj-Pom

Post » Pt wrz 20, 2013 14:43 Re: Lilo&Stich - czetornożne, dwuogoniaste tornado

Mój Guzik też jadł takie duże puchy na kilka dni i było dobrze. Demony to francuskie pieski i jak coś się zeschnie to jest niejadalne. Dlatego jak im karmię mięcho to teraz mrożę w takich mini porcyjkach na jeden posiłek.

A zupkę warzywno-tłuszczowo-suplementową mrożę w kostkach do lodu i rozmrażam taką kosteczkę razem z porcyjką jedzonka. Strasznie dużo zamętu, ale przynajmniej prawie nic nie wyrzucam.

Tak sobie pomyślałam, ze chyba pora wrócić do exelowej tabelki - ile mnie kosztują koty miesięcznie. Kiedyś prowadziłam taką jak robiłam kurs exela, ale mi się odechciało :ryk: Może by się tak zmotywować?
Demonki <3
Obrazek Obrazek

elianka

 
Posty: 2913
Od: Wto gru 26, 2006 18:42
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt wrz 20, 2013 15:18 Re: Lilo&Stich - czetornożne, dwuogoniaste tornado

A masz takie pokrywki na puszki? http://www.zooplus.pl/shop/koty/automat ... rme/315801 bardzo praktyczne, Luna też nie lubi na drugi dzień, ale dzięki nim karma nie schnie i zjada ładnie ;)
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Pt wrz 20, 2013 15:41 Re: Lilo&Stich - czetornożne, dwuogoniaste tornado

oooo, z Wami to człowiek się dowie takich rzeczy, że szok. nie miałam pojęcia, że są takie pokrywki!
Obrazek
sen podchodzi do drzwi na palcach, jak kot...

<3 Truff - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=156003
Obrazek

Trufelia

 
Posty: 1297
Od: Pon sie 19, 2013 20:00
Lokalizacja: Olsztyn i okolice.

Post » Pt wrz 20, 2013 15:59 Re: Lilo&Stich - czetornożne, dwuogoniaste tornado

Hmm a ja tam zostawiam to wieczko blaszane co jest na puszkach, nie zdejmuję całego, tylko odginam trochę jak wyciągam karmę a później zaginam delikatnie z powrotem i wkładam puszkę do woreczka foliowego tylko do góry nogami ten woreczek tak żeby folia była w miejscu otwarcia puszki, ale dołu nie zawijam ani nic żeby był też normalny dostęp powietrza i nie skisło. W ten sposób bez problemu puszka 400g leży w lodówce nawet 3 dni spokojnie, nie wysycha, bo dostęp powietrza jest nieco mniejszy, ale też nie traci że tak powiem aromatu i walorów smakowych. Tak robię też z konserwami i paprykarzem, bo mój TŻ lubi takie rzeczy.
Pokrywki też fajna sprawa w sumie (nie miałam pojęcia, że takie są).
.

Sheila86

 
Posty: 837
Od: Czw wrz 05, 2013 14:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 20, 2013 16:09 Re: Lilo&Stich - czetornożne, dwuogoniaste tornado

Ja na początku też karmiłam Lunę Animondą Carny, no i widziałam, że na drugi dzień mimo owijania folią już nie chce jeść. Zaryzykowałam z tymi pokrywkami i do dzisiaj używam, chociaż w zestawie były trzy, a została jedna :D nie wiem, co się z resztą stało. Ale przydatna rzecz, w lodówce mi nie capi karmą, a ona sama jest świeża i nie schnie. Mogę Wam spokojnie polecić, niewielki wydatek, a się sprawdza :ok:

Edit: Widzę, że te konkretne są na puszki Cosmy, nie wiem, jak z innymi, ale znalazłam też dokładne te, które ja mam: http://www.zooplus.pl/shop/koty/automat ... arme/95115
I pasują na Animondę, PONa, Catz Finefood, Moonlight Dinner... na wszystkie puszki po 200 i 400g ;)
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Pt wrz 20, 2013 16:28 Re: Lilo&Stich - czetornożne, dwuogoniaste tornado

a Cosma ma jakieś specyficzne puszki? :D
Obrazek
sen podchodzi do drzwi na palcach, jak kot...

<3 Truff - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=156003
Obrazek

Trufelia

 
Posty: 1297
Od: Pon sie 19, 2013 20:00
Lokalizacja: Olsztyn i okolice.

Post » Pt wrz 20, 2013 16:32 Re: Lilo&Stich - czetornożne, dwuogoniaste tornado

No właśnie chyba ma, bo jak przez miesiąc karmiłam Lunę Cosmą, bo jeszcze nie wiedziałam o szkodliwości filetówek w takiej ilości ( :oops: ) to moje pokrywki nie pasowały :D
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Pt wrz 20, 2013 16:51 Re: Lilo&Stich - czetornożne, dwuogoniaste tornado

łee. a takie ładne. :D ale to jak zakupeczki będą robione, to i na puszeczki się znajdą pokrywki. super rozwiązanie. aczkolwiek moje petsy nie grymaszą i jedzą wszystko. :D
Obrazek
sen podchodzi do drzwi na palcach, jak kot...

<3 Truff - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=156003
Obrazek

Trufelia

 
Posty: 1297
Od: Pon sie 19, 2013 20:00
Lokalizacja: Olsztyn i okolice.

Post » Pt wrz 20, 2013 17:26 Re: Lilo&Stich - czetornożne, dwuogoniaste tornado

Trufelia pisze:a używał może ktoś Golden Grey'a?

ja nie używałam, używam Benka niebieskiego, takiego drobniutkiego w worach po 20 kilo :) i bardzo sobie chwalę (moje kotki też).

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 20, 2013 17:27 Re: Lilo&Stich - czetornożne, dwuogoniaste tornado

Bellemere pisze:A masz takie pokrywki na puszki? http://www.zooplus.pl/shop/koty/automat ... rme/315801 bardzo praktyczne, Luna też nie lubi na drugi dzień, ale dzięki nim karma nie schnie i zjada ładnie ;)


A mam, jeszcze z Guzikowch czasów :) Używam ich nie tylko do kocich puszek. Jak otworzę oliwki czy mleko kokosowe i nie zużyję wszystkiego to też pasują :)

A demony może dadzą się karmić Animondą jak podrosną i będą więcej jeść na jedną porcję. Może....
Demonki <3
Obrazek Obrazek

elianka

 
Posty: 2913
Od: Wto gru 26, 2006 18:42
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51 i 82 gości