GAJA I PRZYJACIELE II

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 08, 2013 9:47 Re: GAJA I PRZYJACIELE II

Witajcie słodkie maluchy :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Byłam znowu z Niką w lecznicy. Były konsultacje i dyskusje nad tym zdjęciem RTG , bo Nika już nie kuleje, ale w sumie to nie wiadomo co było przyczyną. Podejrzewają , że jednak kregosłup. Badano przewodnictwo, jest w porzo.
W domu dostaje syrop z wit. B i mamy obserwować. Za jakiś rok jeżeli będzie w porządku, robimy ponowne RTG i porównujemy z tym, które teraz miała robione.
Na jakiś czas mam dosyć jazd do lecznic. Nika też się bała bo dostawała bolesne zastrzyki, więc w samochodzie były awantury :wink:
Moje zwierzaki są rozpuszczone jak takie paskudne bachory. Niestety nie jestem dobrym opiekunem, nie potrafię dobrze wychowywać tego towarzystwa :oops:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pt lis 08, 2013 22:47 Re: GAJA I PRZYJACIELE II

Oj, Aluś obawiam się, że gorzej wychowanych zwierząt jak zawsze było u mnie, chyba nie ma gdzie indziej. Psy zawsze żebrały przy stole, pchały się do łóżka, kradły nawet słodycze z "zamkniętej" szafki.
Koty skaczą po stołach, nie ma różnicy między stołem, podłogą a szafą. Robią co chcą. Też nie umiem wychowywać zwierząt. Dobrze, że nie mam dzieci.......
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob lis 09, 2013 23:42 Re: GAJA I PRZYJACIELE II

A te kociaki to rozpieszczę jak dziadowski bicz, przecież nie można inaczej :)
Zapraszam do moich maluszków :1luvu: :1luvu: :1luvu:
http://www.youtube.com/watch?v=Hvy8OTKT ... e=youtu.be

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lis 11, 2013 12:32 Re: GAJA I PRZYJACIELE II

Nie mogę się na nie napatrzeć, takie nieporadne, a już podskakują. Takie słodkie pchełki. :1luvu: :1luvu:
Agatka jest super mamusia, po głowie jej skaczą, pchają się , przepychają, a ona oaza spokoju i cierpliwości.

Nika nadal kuleje. Byłyśmy u innego lekarza. Córa gdzieś wynalazła. Polecany przez jej koleżanki.
No i jesteśmy umówieni na środę, trzeba ją uśpić i zrobić porządne zdjęcia bioder i kończyny całej. Jego zdaniem w kręgosłupie nic nie widać . Obejrzał zdjęcie zrobione przez poprzedniego weta :wink:
Ja już mam dosyć, co wet to inna diagnoza. No ale badamy do skutku :ok:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Wto lis 12, 2013 14:25 Re: GAJA I PRZYJACIELE II

Czujemy się zapraszane, więc wpadamy do ciotuni Aluni w odwiedzinki :D

ObrazekObrazek

iwoo1

 
Posty: 3454
Od: Pt sty 11, 2008 18:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lis 12, 2013 18:10 Re: GAJA I PRZYJACIELE II

Jak miło :P
Od razu uśmiecha mi się papa :ok:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pt lis 15, 2013 10:11 Re: GAJA I PRZYJACIELE II

No to byłyśmy u tego innego weta :wink:
Nika była uśpiona i miała zrobione porządne RTG wszystkiego co może powodować to że kuleje i co? I nic wszystkie układy kostno szkieletowe i stawowe modelowe. To dlaczego kuleje? Dostała steryd :| Wczoraj znowu byłam. Tym razem bylismy z dwoma psami, bo Zora jak sama zostanie to mi coś na pewno zniszczy, więc jechała jako pies towarzyszący. Oczywiście z przygodami bo nie może byc inaczej :evil:
Obydwie były w szelkach i przyczepione do pasów bezpieczeństwa, ale Zorusia musiała wyleźć z szelek bo jak by było inaczej. Stoimy w korku a ta cholera skacze mi po kolanach :evil:
Musielismy wyjechać na bok z tego korku, TŻ wysiadł, żeby z tyłu odczepić te szelki, a ja kurczowo trzymałam za skórę Zorkę ( jakby mi zwiała z samochodu? na szosie? w obcym miejscu? :strach: ). Całe szczęście wpuścili nas z powrotem do tego korka. Nika dostała drugi zastrzyk, zdjęto jej wenflon i dostała steryd do podawania w domu, w sobotę mam dzwonić, co dalej - 270,00 ( w tym wyczyszczone zęby przy okazji sedacji ).
Dzisiaj jedziemy do weta z Gajką :cry: Wydrapała sobie skórę na szyi :placz: Nie wiem co się stało.
Dodatkowo ma jakieś dziwne, śmierdzące łapki, tzn między paluszkami od spodu :roll:
Mam dosyć :cry: I chyba piszę sama do siebie :cry:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pt lis 15, 2013 11:05 Re: GAJA I PRZYJACIELE II

Śmierdzące łapki a w kupe nie weszła :mrgreen:

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt lis 15, 2013 11:13 Re: GAJA I PRZYJACIELE II

Nie :twisted:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pt lis 15, 2013 11:14 Re: GAJA I PRZYJACIELE II

alab108 pisze:Nie :twisted:

Nie denerwuj się :? bedzie dobrze może to nic takiego :?

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Pt lis 15, 2013 17:56 Re: GAJA I PRZYJACIELE II

lidka02 pisze:
alab108 pisze:Nie :twisted:

Nie denerwuj się :? bedzie dobrze może to nic takiego :?

Nic takiego ...zapalenie skóry, znowu kołnierz i jutro znowu do weta :cry:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pt lis 15, 2013 22:07 Re: GAJA I PRZYJACIELE II

A nie podwędziła czegoś zakazanego? Widziałam ją w akcji wyżerania sałatki z tuńczyka, bez najmniejszego skrępowania, na stole, w biały dzień, więc z całą pewnością jest do tego zdolna :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 15, 2013 22:34 Re: GAJA I PRZYJACIELE II

Ala usmiech będzie ok .
No i po piatku
Obrazek

lidka02

 
Posty: 15914
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Sob lis 16, 2013 8:08 Re: GAJA I PRZYJACIELE II

magdar77 pisze:A nie podwędziła czegoś zakazanego? Widziałam ją w akcji wyżerania sałatki z tuńczyka, bez najmniejszego skrępowania, na stole, w biały dzień, więc z całą pewnością jest do tego zdolna :mrgreen:


No, właśnie.. Trzeba jej przeczytać listę, czego nie może.. Albo co może :?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25603
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lis 16, 2013 13:05 Re: GAJA I PRZYJACIELE II

Śmierdzące łapki...może włazi w siczki?
Amelka ma cuchnące mikro- łapeńki, bo drepcze po swoich siczkach właśnie.
Może też być drożdżak, ale przecież ona jest bez sterydów od dawna?

Alab, ona coś zeżarła.
Zakazanego.
Ona tylko tak subtelnie wygląda,a jak oni wszyscy jest zuodziejemi pewnie coś przeskrobała.
Leoś też jak jeszcze potrafił się dostać do śmietnika wyżerał resztki jogurtów!
Dopiero zmiana mebli to zmieniła.

Co do psa uwolnionego z szeleczek...Mel kiedyś po wypięciu z szelek zorientował się ,że jesteśmy u weta.
Natychmiast uciekł na przednie siedzenie. No to ja z samochodu i do drzwi...no to on na tył samochodu...ja do drzwi tylnych...no to on na drugi koniec kanapy (to było wielkie kombi) - ja szczupakiem na siedzenie, a on znowu na przednie.
I tak biegałam łapiąc psa, aż wyszedł nasz wet zobaczyć "w ca pani się tam bawi", wyjął z kieszeni psią chrupkę i zaraz miał Mela na rękach:)!
Łakomstwo jest cechą dominującą w charakterze tego psa...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], Lifter, Wojtek i 416 gości