Kot-najlepszy przyjaciel.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 26, 2013 20:51 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

Ewa L. pisze:
MaryLux pisze:
Ewa L. pisze::ryk:
MaryLux pisze:A mi dziś na kolana wlazła 10-letnia psica. Sama chciała.

:ryk: :ok: Dobrze jej było?

Twierdziła, że tak.

No to trzeba częściej :ok:

Raz na miesiąc jej wolno.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 26, 2013 20:58 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

MaryLux pisze:
barbarados pisze:Moja psica ma 11 rok i też się pcha na kolanka . :twisted: Każdy zwierzak jest kochany , trzeba go tylko poznać :wink:

Nutka też w tym wieku.

Moja suncia miała 15 lat a piesiu 10 gdy odeszli :cry:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 26, 2013 21:13 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

Mój poprzedni kundelek dożył 18 lat . Rak go zeżarł . :cry: Mam nadzieję , że moje terażniejsze futrzaki pobiją ten wynik . Tylko czy ja na zawał nie padnę najpierw :roll:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Wto mar 26, 2013 21:15 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

barbarados pisze:Mój poprzedni kundelek dożył 18 lat . Rak go zeżarł . :cry: Mam nadzieję , że moje terażniejsze futrzaki pobiją ten wynik . Tylko czy ja na zawał nie padnę najpierw :roll:

Myślę że nie bo przy swoich zwierzakach nie będziesz miała na to czasu :ryk:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 26, 2013 21:24 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

Obawiam sie , że masz rację . Nawet siwieję w biegu :? .Jutro znowu pobudka o 3.45 . śniadanie dla kotów , dla mnie , spacer z psami , do pracy na 6 . I moja mama przychodzi ze stadem posiedzieć . A tatuś się z kotem gania :twisted: .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Wto mar 26, 2013 21:29 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

barbarados pisze:Obawiam sie , że masz rację . Nawet siwieję w biegu :? .Jutro znowu pobudka o 3.45 . śniadanie dla kotów , dla mnie , spacer z psami , do pracy na 6 . I moja mama przychodzi ze stadem posiedzieć . A tatuś się z kotem gania :twisted: .

No widzisz to na zawał nie masz szans a z siwizną można sobie poradzić - są od tego farby. Ja o swojej siwiźnie już nic nie mówię. Ostatnio moja mama stwierdziła że w moim wieku to ona takich siwych włosów nie miała. :roll: :roll:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 26, 2013 21:42 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

A ktoś powiedział , że koty działają uspokajająco :twisted: Chybo o nich tylko czytał . Jakby miał sierściuch , top by powiedział , że życie z kotem to przygoda . :twisted:
Moja mama ma trochę więcej jak 70 lat . Dopiero niedawno zaczęła siwieć . Ale to jeszcze to silniejsze pokolenie :roll: Farby to jednak dobry wynalazek . :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Wto mar 26, 2013 21:49 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

barbarados pisze:A ktoś powiedział , że koty działają uspokajająco :twisted: Chybo o nich tylko czytał . Jakby miał sierściuch , top by powiedział , że życie z kotem to przygoda . :twisted:
Moja mama ma trochę więcej jak 70 lat . Dopiero niedawno zaczęła siwieć . Ale to jeszcze to silniejsze pokolenie :roll: Farby to jednak dobry wynalazek . :twisted:

Moja mama ma 65 a tata 72.Pewnie w ich wieku - jak dożyję - to będę siwa jak gołąbek. :ryk:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 26, 2013 21:52 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

Ja też . Ale się zaparłam i dożyję . ZUS-owi na złość . :twisted: Będę ślepa , głucha i upierdliwa . :twisted: A co !

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Wto mar 26, 2013 21:56 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

barbarados pisze:Ja też . Ale się zaparłam i dożyję . ZUS-owi na złość . :twisted: Będę ślepa , głucha i upierdliwa . :twisted: A co !

Słuszna decyzja! TO JA TEŻ :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 27, 2013 14:10 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

barbarados pisze:Ja też . Ale się zaparłam i dożyję . ZUS-owi na złość . :twisted: Będę ślepa , głucha i upierdliwa . :twisted: A co !


I siwa! :ryk:
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Śro mar 27, 2013 14:43 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

AnnAArczyK pisze:
barbarados pisze:Ja też . Ale się zaparłam i dożyję . ZUS-owi na złość . :twisted: Będę ślepa , głucha i upierdliwa . :twisted: A co !


I siwa! :ryk:

Ja nie muszę być bo już jestem :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 27, 2013 15:52 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

Obawiam się , że łysa .Będę czachę polerować . Bo sobie przez moje stwory wszystkie włosy z głowy wyrwę :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro mar 27, 2013 16:14 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

barbarados pisze:Obawiam się , że łysa .Będę czachę polerować . Bo sobie przez moje stwory wszystkie włosy z głowy wyrwę :twisted:

Może wtedy będzie taka moda to będziesz trendy,Babka cool :mrgreen:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 27, 2013 16:14 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

:ryk:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości