Czar-koty,bur-koty. Kleksika nie ma już z nami :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 17, 2013 21:15 Re: Czar-koty,bur-koty paw i jej siostry.Smutno bez Idziołka

i Kefir wyrudział...

pozdrawiamy wszystkich Was ciepło
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon sie 19, 2013 15:09 Re: Czar-koty,bur-koty paw i jej siostry.Smutno bez Idziołka

czarno-czarni pisze:i Kefir wyrudział...

pozdrawiamy wszystkich Was ciepło

dziękujemy :1luvu:

dzisiaj zdjęcia Czarownego - który jest słodkim kotkiem, czego nie umiem pokazać na zdjęciach :? jakaś taka nabzdyczona mina wychodzi

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

paw

 
Posty: 2927
Od: Pt mar 27, 2009 16:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 20, 2013 7:43 Re: Czar-koty,bur-koty paw i jej siostry.Smutno bez Idziołka

Czarowny cudny jest! :1luvu:
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro sie 21, 2013 15:14 Re: Czar-koty,bur-koty paw i jej siostry.Smutno bez Idziołka

Wróciłam. Z drobniutkimi wyjątkami uwielbiam Węgry :1luvu:
Pod opieką paw Klekson seniorowato-zgredkowaty, Hugo z piękną sierścią a Czarowny utył :ryk:
A ona mówiła, że JA je przekarmiam :ryk: :ryk: :ryk:

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 21, 2013 15:26 Re: Czar-koty,bur-koty paw i jej siostry.Smutno bez Idziołka

Hugo pewnie utrzymał linię, bo prawie bez przerwy goni. Znowu znalazł fasolkę szparagową, którą mu paw rzuciła kole południa i spala wszystkie ugotowane fasolki, które wyłudził podczas obiadu :D

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 21, 2013 15:28 Re: Czar-koty,bur-koty paw i jej siostry.Smutno bez Idziołka

jej siostra pisze:Wróciłam. Z drobniutkimi wyjątkami uwielbiam Węgry :1luvu:

Ja tez :1luvu:
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro sie 21, 2013 15:33 Re: Czar-koty,bur-koty paw i jej siostry.Smutno bez Idziołka

miszelina pisze:
jej siostra pisze:Wróciłam. Z drobniutkimi wyjątkami uwielbiam Węgry :1luvu:

Ja tez :1luvu:

Gdybym tylko mogła zabrać tam choćby Hugona...

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 21, 2013 15:42 Re: Czar-koty,bur-koty paw i jej siostry.Smutno bez Idziołka

jej siostra pisze:
miszelina pisze:
jej siostra pisze:Wróciłam. Z drobniutkimi wyjątkami uwielbiam Węgry :1luvu:

Ja tez :1luvu:

Gdybym tylko mogła zabrać tam choćby Hugona...

A co, kotów tam nie ma?
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro sie 21, 2013 15:55 Re: Czar-koty,bur-koty paw i jej siostry.Smutno bez Idziołka

Parę wdziałam, dwa udało mi się wymiziać, ale żebyś któryś mi do łóżka zabłądził...

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 22, 2013 11:56 Re: Czar-koty,bur-koty paw i jej siostry.Smutno bez Idziołka

Czarowny przepiękny!!! Taki pluszowy :1luvu: :1luvu: :1luvu:

jotpeg

 
Posty: 670
Od: Śro paź 28, 2009 18:24

Post » Czw sie 22, 2013 12:00 Re: Czar-koty,bur-koty paw i jej siostry.Smutno bez Idziołka

przyjdziesz i pogłaszczesz?

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 22, 2013 15:35 Re: Czar-koty,bur-koty paw i jej siostry.Smutno bez Idziołka

Kleks NIE LUBI Hugona. Wczoraj przyblokował go w kącie, tak że Hugo nie miał możliwości ucieczki i tylko syczał. Wzięłam Kleksona na ręce: zero agresji, miękkie łapki, schowane pazury - przecież on TYLKO CHODZI za burasem :twisted:
Swoją drogą, Hugo prowokuje; wcześniej widziałam, jak wchodzącemu do kuchni Kleksowi położył łapę na grzbiecie, tuż za łbem i trzymał przez cały czas przejścia seniora, czyli uczesał mu futro na kręgosłupie. Więc może Klekson ma recht chodząc za Hugonem?

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 23, 2013 7:47 Re: Czar-koty,bur-koty paw i jej siostry.Smutno bez Idziołka

Na pewno obaj są siebie warci ;) z reguły tak jest. Agresor najczęściej jest prowokowany. Nie wiem jaka jest na to rada - u nas tak mają Sonia i Maja. Już blisko 2 lata tak się nie lubią i mam wrażenie, że czasem to jest już takie... nawykowe ;)

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 25, 2013 12:01 Re: Czar-koty,bur-koty paw i jej siostry.Smutno bez Idziołka

omne trinum perfectum
czyli
Boh trojcu lubit'
i nie mam na myśli mojej :D :D :D

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 25, 2013 12:20 Re: Czar-koty,bur-koty paw i jej siostry.Smutno bez Idziołka

jej siostra pisze:omne trinum perfectum
czyli
Boh trojcu lubit'
i nie mam na myśli mojej :D :D :D

hm 8)

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości