Stara Szafa i Mała Sowa II - Loki i Caillou pod palmą

każde hiszpańskie z napisem Rioja
mogą być w całkiem przystępnej cenie, ale i kosmicznie drogie

dziękuję

rozglądnę się

będziesz miała wolny wtorek? na leniuchowanie ?

Bylam dzis w ZOO Natura na Zakopiance. Na zaproszenie dostalam sliczny kubek i kalendarzyk z pieknymi zdjeciami, wydanie kalendarza swietne, dostalam tez sporo probek. W koncu mam 11 ogonkow

Patmol pisze:
będziesz miała wolny wtorek? na leniuchowanie ?

no w Karkonosze raczej nie zdążę wyskoczyć :wink:

z cofnięciem tego urlopu jest więcej zamieszania niż z wykorzystaniem :roll:

bo to się wypełnia w systemie, przełożony zatwierdza i już jest w Centralnej Bazie, żeby odkręcić, trzeba dzwonić po informatykach, zgłaszać do przełożonego i w ogóle cuda na kiju
A termin który nam zaproponowano jest w trakcie matur

wściekam się i wściekam, gupia, ja gupia
a wystarczy pokolorować mandalę, żeby wszystko wskoczyło na właściwe miejsca :wink:

może jakieś zdjęcia dziś wrzucę?
a może nie?

vanja pisze:Bylam dzis w ZOO Natura na Zakopiance. Na zaproszenie dostalam sliczny kubek i kalendarzyk z pieknymi zdjeciami, wydanie kalendarza swietne, dostalam tez sporo probek. W koncu mam 11 ogonkow

hej vanja,
dają próbki?

ale to pewnie wybranym?
Uwielbiam takie prezenty zoologiczne

Zawsze się muszę trzymać za kieszeń, żeby wszystkiego nie wydać w zoologach

może do matur Młoda wyzdrowieje i badanie okaże się zbyteczne :ok:

wiem, że to mało prawdopodobne, ale mozna zawsze na to liczyć :oops:

z astmy wyzdrowieje?
przypuszczam, że wątpię

o ile to astma, a nie serce

eee, do kitu z tymi chorobami

Ja bardzo chętnie ponadaję na służbę zdrowia - państwową, prywatną, każdą jedną. Zna to środowisko od wewnątrz i unikam jak ognia :evil:

Ha! Pasibrzucha

już mi lepiej

może ci się jednak przypomni ten lekarz co szuka choroby nie w alergii?

pozytywka pisze:z astmy wyzdrowieje?

z dolegliwości astmatycznych się wyrasta :ok:

to już chyba najwyższy czas żeby wreszcie z tego wyrosła

zaczęły się w październiku

w 2010 ?
to jest duża szansa, że przejdą :ok:

ja myślałam , że ona choruje od malucha

nie, właśnie dlatego upieram się, że to nie alergia, tylko kłopoty z układem oddechowym, ale jak ktoś słyszy, ze kot do nas przyszedł w czerwcu, a ona zaczęła chorować bez ustanku od sierpnia, a o października zaczęły się duszności, to diagnozuje koty i szlus :evil:

w międzyczasie doszły kłopoty z sercem i tak łazimy jak sieroty po lekarzach tracąc czas i merwy. A duszności nie mijają.
Teraz zamierzałam iść i zapierać się że żadnych kotów nie ma w domu, bo na testach wyszło jej np. uczulenie na pierze, którego nie mam ani jednego mikrograma w domu :!:

Trudno się kłócić z lekarzami, nie?
W końcu to oni studiowali medycynę.
J abym tylko chciała, żeby zamiast diagnozować kota, jako przyczynę, zastanowili się, co jeszcze można zbadać? Grzyby w płucach? Kurzce, nie wiem. Jakbym wiedziała nie chodziłabym po lekarzach, tylko po laboratoriach

Będzie film - niestety nieobrobiony, ale jak minie początek, to zobaczycie jak Loki szczeka na ptaki

Pozytywko, ja pamiętam o Was cały czas, ale mam ciemną kotarę zaćmienia na umyśle :crying:

O tym alergologu słyszałam ze 2 lata temu, połączenia międzyneuronalne mi się porozpróchniwały

Obiecuję, że jak doznam iluminacji, to przybiegnę do Ciebie w te pędy!

Pasibrzucha pisze:Pozytywko, ja pamiętam o Was cały czas, ale mam ciemną kotarę zaćmienia na umyśle O tym alergologu słyszałam ze 2 lata temu, połączenia międzyneuronalne mi się porozpróchniwały Obiecuję, że jak doznam iluminacji, to przybiegnę do Ciebie w te pędy!

dzięki, dzięki
będę pamiętać, że pamiętasz

Stara Szafa i Mała Sowa II - Loki i Caillou pod palmą

Kto przegląda forum