Lussi prawie biała na super DOM u ewelina :):):)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 06, 2011 23:04 Re: Lussi prawie biała SZUKA DOMU,zdrowieje,mamy FELIWAY -TYCHY

rozpuszczona ta czarna pieknosc jak widze :ryk: Ale obserwujac "bande" tyskich mruczkow, stwierdzilam, ze kiedy kot chory, nie czuje sie dobrze lub psychicznie nie bardzo w tym tlumie-to zje wszystko. A jak zaczyna krecic nosem na "gorsze" karmy-to objaw zdrowienia :ryk: :ryk: :ryk:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon cze 06, 2011 23:23 Re: Lussi prawie biała SZUKA DOMU,zdrowieje,mamy FELIWAY -TYCHY

Rozpuszcona to moze nie, juz jako 3-miesieczny kociak taka byla. Bardzo szybko sie uczy i ciezko ja czymkolwiek zajac. Zabawki to na minute doslownie i pozniej lazi za mna znudzona i marudzi :roll:
dlatego wzielismy jej towarzysza do zabawy... na minute :roll: no to pozniej kocur za mna lazi i marudzi, bo nie ma sie z kim bawic! Gorzej jak w przedszkolu!
Nie wyobrazam sobie co by bylo jakbym miala wiecej kotow... Wariacji bym dostala Obrazek

julka75

 
Posty: 1167
Od: Pt kwi 15, 2011 0:00
Lokalizacja: BAR//zach.pom.

Post » Wto cze 07, 2011 12:01 Re: Lussi prawie biała SZUKA DOMU,zdrowieje,mamy FELIWAY -TYCHY

a moze wlasnie o to chodzi... co tam zabawa z 1 kotem, w grupie razniej :)
Jak sie dzis miewa slicznosci Lussinkowe?

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Śro cze 08, 2011 17:03 Re: Lussi prawie biała SZUKA DOMU,zdrowieje,mamy FELIWAY -TYCHY

Jak dzisiaj koteczka? :kotek:

Kociara82 pisze:... co tam zabawa z 1 kotem, w grupie razniej :)
:strach: nie na moje nerwy... i te nieprzespane nocki :wink: juz widze jak mi taka szarancza przez glowe galopuje :lol:

julka75

 
Posty: 1167
Od: Pt kwi 15, 2011 0:00
Lokalizacja: BAR//zach.pom.

Post » Śro cze 08, 2011 21:32 Re: Lussi prawie biała SZUKA DOMU,zdrowieje,mamy FELIWAY -TYCHY

taaaaaaa, albo jak u Justy-wszystkie na raz w tym samym momencie chca sie z toba miziac :ryk: :ryk: :ryk:
ja bylam przekonana, gdy Lussi na kwarantannie byla, ze nie bedzie tolerowala innych kotow, a tymczasem widze, ze jakos je olewa, tylko Maniek jej dokucza.
No i gdzie domek dla slicznej kici?

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw cze 09, 2011 19:35 Re: Lussi prawie biała SZUKA DOMU,zdrowieje,mamy FELIWAY -TYCHY

A teraz Luusi sobie przez okno ( zabezpieczone ) wyglada , i pyta gdzie jest jej dom , jej Duzi , jej ulubiony RC Urynary , no gdzie ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw cze 09, 2011 23:16 Re: Lussi prawie biała SZUKA DOMU,zdrowieje,mamy FELIWAY -TYCHY

czeeeeeesc pieknotko :1luvu: :1luvu: nie wiem, czy mi sie uda wpasc do Ciebie w niedziele, bo juz sie stesknilam za Toba, ale jak sie nie uda w niedziele, to sobie jakos tak zorganizuje czas w pracy i wogole, zeby w przyszlym tyg juz na 100000000% znow moc Cie zobaczyc :) :1luvu: :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob cze 11, 2011 7:24 Re: Lussi prawie biała SZUKA DOMU,zdrowieje,mamy FELIWAY -TYCHY

hej, moze dzis los usmiechnie sie do Ciebie, sliczna kiciu?

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob cze 11, 2011 18:36 Re: Lussi prawie biała SZUKA DOMU,zdrowieje,mamy FELIWAY -TYCHY

Lussi znów kicha , oby to nie był nawrót KK :cry: Nie che nic jeść oprócz RC urinary
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob cze 11, 2011 20:46 Re: Lussi prawie biała SZUKA DOMU,zdrowieje,mamy FELIWAY -TYCHY

Koteczko kochana nie choruj... Kciuki za domek! :ok:
A jakby spróbować tak w ramach zabawy porzucać jej chrupki innej karmy? Może załapie smak i będzie je jadła...

julka75

 
Posty: 1167
Od: Pt kwi 15, 2011 0:00
Lokalizacja: BAR//zach.pom.

Post » Sob cze 11, 2011 23:01 Re: Lussi prawie biała SZUKA DOMU,zdrowieje,mamy FELIWAY -TYCHY

julka75 pisze:Koteczko kochana nie choruj... Kciuki za domek! :ok:
A jakby spróbować tak w ramach zabawy porzucać jej chrupki innej karmy? Może załapie smak i będzie je jadła...

Próbowałam mieszać 1 do 3 z inna RC ale zwykłą i nie tknęła nic , a ona chce jeść tylko w łazience bo na ogólnej stołówce się boi :|
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob cze 11, 2011 23:18 Re: Lussi prawie biała SZUKA DOMU,zdrowieje,mamy FELIWAY -TYCHY

hmmm... twardy orzech do zgryzienia. Tak mysle...i mysle... poszukam troche w necie, moze cos wyczytam, moze znajde jakies sposoby... Odezwe sie.
Trzymajcie sie!

julka75

 
Posty: 1167
Od: Pt kwi 15, 2011 0:00
Lokalizacja: BAR//zach.pom.

Post » Nie cze 12, 2011 9:58 Re: Lussi prawie biała SZUKA DOMU,zdrowieje,mamy FELIWAY -TYCHY

Tylko ze ja mam wiele zwierząt i tu też jest problem ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie cze 12, 2011 11:28 Re: Lussi prawie biała SZUKA DOMU,zdrowieje,mamy FELIWAY -TYCHY

:kotek:
poczytalam troche, ktos napisal: "kot to nie samobojca, zglodnieje powyzej punktu krytycznego to zje" :? ale nie wiem czy to dobry pomysl...
albo podgrzac karme (chrupki?) - bedzie mocniej pachniec... moze RC urinary ma intensywniejszy zapach jak inne karmy... ale pisalas, ze nie ruszy nawet jak je zmieszasz...
mozna by sprobowac polac toszeczke po chrupkach tranem, albo wkruszyc troche tunczyka moze sie w koncu zdecyduje a innym kotom tez bedzie smakowac
albo na poczatek, zeby zasmakowala chrupki podawac jej po jednym do pyszczka tylko wczesniej wysmarowac chrupka np. pasta witaminowa, albo czyms co lubi.
Ale jak tu przekonac Lussi, zeby nie bala sie innych zwierzakow i zaczela z nimi jesc? :?
A jakby zmienic tytul, moze zajrzy tu ktos, kto ma pomysl jak przekonac kota do innej karmy?

julka75

 
Posty: 1167
Od: Pt kwi 15, 2011 0:00
Lokalizacja: BAR//zach.pom.

Post » Nie cze 12, 2011 17:38 Re: Lussi prawie biała SZUKA DOMU,zdrowieje,mamy FELIWAY -TYCHY

Niestety niektóre koty potrafią się zagłodzić na śmierć . Znam taki przypadek , kot jak był chory to był karmiony surowa wołowinka , potem jak juz wyzdrowiał to właściciele mieli dość takiego karmienia i zaczęli go karmić codziennie czymś innym i kot wylądował pod kroplówkami :(

Np dziś rano karmiłam Ozziego saszetka RC sensityvity ( Ozzi troszkę zjadł ) a Lussi nie , a teraz otworzyłam tuńczyka w sosie własnym ( Ozzi odrobinkę zjadł ) Lussi nie , tylko siedzi i miauczy ze chce RC urinary i jak jej dałam to tak łapczywie jadła ze az zwróciła bo od wczoraj wieczorem nic jej innego nie dałam , niestety nie ma innego wyjścia jak ją tym karmić , jedyny z tego pożytek że nie załapie S.U.K. ale te koszty a nie ma wsparcia fin dla niej ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 68 gości