Behemot V

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 22, 2011 22:03 Re: Behemot V

Wiem - ten wątek przestał być zabawny, interesujący, ciekawy.. - właściwe wybrać lub skreślić :?

Książe Pan Behemot jest kotem, który w moim mniemaniu ma wszystkie koty pod sobą ale nie wszyscy muszą być tego samego zdania...

Krótko mówiąc rozważam zamknięcie wątku.

I teraz całkiem serio.
Co o tym sądzicie?

AYO

tylko bez pierdół :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto lut 22, 2011 22:06 Re: Behemot V

AYO, qurnamać !!!! Przestań !!!! Tak se czytam cicho, czasem się odezwę, ale teraz to juz ... się odezwe !!! NO !!!

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Wto lut 22, 2011 22:09 Re: Behemot V

Popierdolony pomysł.
Ani się waż

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

Post » Wto lut 22, 2011 22:22 Re: Behemot V

cały czas byłam na bieżąco... nawet o budowie domu całorocznego doczytałam chwilę po poście AYO. A tu taki afront :P
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 22, 2011 22:26 Re: Behemot V

Bolkowa pisze:Popierdolony pomysł.
Ani się waż

Popieram przedpiszczynię - nie potrafię znaleźć właściwszych słow :evil:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Śro lut 23, 2011 7:47 Re: Behemot V

chcesz naszych odwiedzin w ramach protestu ? Obrazek

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28958
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lut 23, 2011 8:12 Re: Behemot V

AYO kurde! Niewiele tu piszę , ale czytam, a nie lubię jak zabiera mi się sprzed nosa słowo pisane... Oj, bo przy okazji podróży małych i dużych zahaczę o Twe nadmorskie miasto i dam w łeb :mrgreen:
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lut 23, 2011 8:13 Re: Behemot V

Bolkowa pisze:Popierdolony pomysł.
Ani się waż

Nic dodać, nic ująć :evil:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33218
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lut 23, 2011 8:40 Re: Behemot V

Siostro AYO! Weź wyluzuj 8) ! Pisz, kiedy masz wenę :lol: a czytający się znajdą :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Śro lut 23, 2011 9:30 Re: Behemot V

Dziękuję Dziewczyny :oops:

Nie napisałam tego po to, żeby was podpuszczać tylko właśnie z szacunku dla czytelnika :roll:
Ale skoro uważacie, ze jest na czym oko zawiesić to daję UROCZYSTE SŁOWO HONORU PARTYZANTA, że będę się starać :roll:

Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro lut 23, 2011 9:42 Re: Behemot V

Dzieńdoberek :wink: Mam nadzieję, że emocje opadły , wszystko pomału wraca do normy, kot B ma sie jak zwykle, a w robocie masz ciepło :mrgreen:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Śro lut 23, 2011 9:47 Re: Behemot V

DzieńDOBRY
Ja też chcę czytać o kocie B, choć znam go dopiero od niedawna. I mam sporo do nadrobienia. Może kiedys, podczas urlopu albo pobycie na ZLA. A że ostatnio marznę na rehabilitacji to całkiem realna opcja.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 23, 2011 9:57 Re: Behemot V

W robocie jeden duży i silny walił dobry kwadrans wielkim młotkiem w drzwi [one są metalowe :mrgreen: ] żebym mogła zająć stanowisko pracy :piwa:
Zostawiłam sobie wczoraj przed wyjściem włączony grzejniczek więc stopni jest 18 - idzie wytrzymać :mrgreen:

Kot-B. po wynurzeniu sie rano spod kocyka przypilnował bardzo dokładnie mojej kąpieli siedząc na obrzeżu wanny.
Smiesznie było bo siedziałam tyłem do drzwi ze świadomością, że kot powinien leżakować na ręczniczkach na kibelku. Obracam sie w wannie o 180' celem namydlenia i .. 8O siedzę oko w oko z kotem, który przygląda mi się skośnie :ryk:
Syty chwały Książe pan po dopełnieniu porannych obowiązków udał sie na podgrzewana miejscówkę nad kaloryferem, wyłożoną TRZEMA :oops: kąpielowymi ręcznikami i łaskawie pozwolił cmoknąć sie w pyszczek przed wyjściem :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro lut 23, 2011 10:05 Re: Behemot V

AYO pisze:łaskawie pozwolił cmoknąć sie w pyszczek przed wyjściem

:lol:
Ja też jestem w szoku - od dwóch dni żadnego gryziu, gryziu u nas nie było :mrgreen:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33218
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lut 23, 2011 10:06 Re: Behemot V

AYO dopiero niedawno tu zawitałam, więc cieszę się że nie spełnisz swoich pomysłów :piwa:

Książe Pan mnie powala, nawet z tych krótkich historyjek :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
Obrazek

agnieszka1565

 
Posty: 3899
Od: Wto sie 18, 2009 11:37
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 66 gości