Tosia i Miecia.Problem Tosi.

taizu pisze::ryk:
Chociaż podobno jak psiak był wychowywany przez koty, to i z kuwety skorzysta, ktoś tu nawet na miau pisał o kuwetkujacym króliku

Bo króliki załatwiają się w kuwecie i w nic w tym dziwnego. To ich normalne zachowanie.

__Lara pisze:
taizu pisze::ryk:
Chociaż podobno jak psiak był wychowywany przez koty, to i z kuwety skorzysta, ktoś tu nawet na miau pisał o kuwetkujacym króliku

Bo króliki załatwiają się w kuwecie i w nic w tym dziwnego. To ich normalne zachowanie.

Nie wiedziałam :oops:

Króliki widywałam tylko w klatkach, "gospodarskie".
Człowiek ciągle się uczy :oops:

moja koleżanka odwiedza mnie z jamnikiem ;-)

pierwsze wyżre kocie chrupki a potem korzysta grzecznie z kuwety :ryk:

choć ostatnio Lilka ją stamtąd przegoniła

wczoraj Emi w związku z głodówką przed dzisiejszym zabiegiem zaczęła wyjadać z kuwety kocie odchody :cry:

Esiu [*]15.07.1995 - 02.01.2014r.... byłeś mi wschodem słońca i zachodem...

I jak się sunia czuje ?

Mam nadzieję, że wszystko ok.

Pozdrowionka :1luvu:

Emi już ma się dobrze, w poniedziałek będzie miała ściągnięte szwy, obecnie chodzi w kołnierzu. i nawet ładnie w nim wygląda.

super

nie sądzę,żeby była szczęśliwa z kołnierzem,ale co się dla piękności nie robi...

Esiu [*]15.07.1995 - 02.01.2014r.... byłeś mi wschodem słońca i zachodem...

Super

Dużo zdrówka dla suni. :1luvu:

dziękuję dzisiaj idziemy na ściągnięcie szwów, ale Miecia od czasu do czasu tak jakby się krztusiła ?, kaszlała? nie wiem co to może być, nie znam się wcale na kocich chorobach

Hutek proszę nie lekceważ tego kaszlu!!!-u mnie Ariel kaszlał i okazało się,że ma płyn w płucach!-oczywiście to nie musi być to samo-moga być robaki,może być infekcja górnych dróg oddechowych,ale tak czy owak zanies ją do weta!

trochę mnie zaniepokoiłaś, odrobaczana była w styczniu, ale wybiorę się z nią do weta. Mam nadzieję że to nic groźnego, nie widać po niej oznak choroby- bawi się, ma apetyt, zachowuje się jak zawsze, może być zakłaczona - pastę podaję raz w tygodniu"?