Sierściuchy - Malawaszka za TM :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 21, 2010 12:02 Re: Sierściuchy: Klunia - powtórka z rozrywki :(

Ryśko, nie wiem...

Karol dzisiaj rano siurnął pięknie - z dziurką! I zakopał. Wczoraj nalał do pustawej kuwety - w moczu na pewno była krew. Ale sik był spory jak na ostatnie dni. Ale krew... Ale siurnął... Człek schiza dostaje, bo z jednej strony cieszę sie jak głupia, że młody wchodzi do kuwety, sika - jeszcze nie osiągnął pełni swoich możliwości - ale jest coraz lepiej, tylko ta krew... Przynajmniej nie bedzie łaził z cewnikiem, co mu groziło realnie :( Oby tylko nic sie nie spierniczyło :(
Bałam się tego weekendu: Karol dostał ostatnie leki w piątek; o ile w sobotę mogłabym w razie czego podjechać z nim do weta rano, o tyle w niedzielę opcja odpada - wet na szkoleniu, a szukanie po okolicy innych (przy czym nie mam pozytywnych doswiadczeń) ...

Klunia podarowała wczoraj posłanku Saby - nie nalała.

Lolek od wczoraj dostaje En... coś tam, antybiotyk, Klunia już od jakiegoś czasu urosept, oboje wcinają Dolfos Arthrofos - preparat zawierający glukozaminę i siarczan chondroityny, ma pomóc w odbudowie dolnych dróg moczowych.
Jutro musze się zaczaić na ich mocz - jeszcze nie wiem, jak go do labu dostarczę, bo ten czynny od ósmej, a ja już zaczynam o tej godzinie zajęcia. Poza tym i tak gucio powychodzi: po próbki przyjeżdżają dopiero koło jedenastej i wiozą je do Czech :roll: . Kocham zadupia :evil:

PS. Nie wiem, co z Tosią: chodzi permanentnie... nie, ona nie jest wkurzona, ona jest wkur... Ma takie chwile, kiedy siedzi obok innego sierściucha i nic, a kiedy indziej ktoś tylko na nią spojrzy, a ta wyjeżdża z łapoczynami, warczeniem i syczeniem. :(

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Czw lis 25, 2010 21:17 Re: Sierściuchy: Klunia - powtórka z rozrywki :(

Jak tam kociaczki, Ewko? Jak Klunia?
:)

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Czw lis 25, 2010 21:43 Re: Sierściuchy: Klunia - powtórka z rozrywki :(

Ewa, a co one jedzą dokładnie? jak wygląda ich dieta?
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob lis 27, 2010 15:35 Re: Sierściuchy: Klunia - powtórka z rozrywki :(

hop hop? :kotek:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie gru 05, 2010 18:45 Re: Sierściuchy: Klunia - powtórka z rozrywki :(

EwKo, napisz, że żyjecie! 8)
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Nie gru 19, 2010 17:56 Re: Sierściuchy: Klunia - powtórka z rozrywki :(

Żyjemy, żyjemy.

Właśnie znalazłam chwilę na podsumowanie. 25 listopada problemy z laniem się skończyły. Saba mogła spać spokojnie u siebie. 13 grudnia Klunia siurnęła na nowo. Z krwią. Od tego czasu albo jest sucho, albo nie. Wróciłam do podawania Miktiolithu. Arthrofos oboje - i Kluń, i Lol - szamają cały czas.

Wyczytałam info o Solidago, ale wszędzie piszą o granulkach... Jedyne, co udało mi się sprowadzić, kurna jego, ze Stanów, to Solidago, ale w tabsach. No i dupa - jak to dzielić, żeby porcja tabsa odpowiadała "kilku granulkom rozpuszczanym w miseczce wody podawanej kotu? " :evil:

Karol wrócił do formy: sika potężnym sikiem, nie gmera w okolicach przyrodzenia po wyjściu z kuwety. Klunia nie gmera, ale sika często acz malutko :? Poza tym zachowuje się absolutnie normalnie, jak ona. Gdyby nie te siurniecia w posłaniu psa, to poważnie - żyłabym wbłogiej nieświadomości, a przecież widzę je, obserwuję... I przegapiłam coś :evil:

Co jedzą?
Do wakacji mniej więcej były tylko na RC. W czasie wakacji zmieniłam im karmę na Orijena. Bazują - one? ja/ - w każdym razie na suchym. Okazjonalnie podaję Animondę (puszki i tacki), saszetki Mniamora, gotowanego kuraka czy wołu. Piją - na własne oczy widuję.
Klunia I Melka mokre jedzą codziennie, nie chcą suchego. Mam róznych karm jak głupi czopek: Iams - nie, Aplaws czy jakoś - nie (po trzykroć, ale tej karmy prawie nikt nie rusza :roll: ), RC - nie, Taste blabla - nie, Orijen - nie. Musze im zalewać wrzątkiem. Namoczone się zje.
Chyba wsio...

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Nie gru 19, 2010 19:27 Re: Sierściuchy:Kluś - powtórka z powtórki. Solidago - jak? :/

Ewkoooooooo !!!!!!!!!!! Jak się ciesze martwiłam sie już bardzo że się cóś staneło

W kwestii kociej chyba nic mądrego nie doradzę. :oops:
Mogę tylko zasugerować, że mój wet bardzo zachwalał na problemy moczowe karmę Specyfic, ale nie dalo się Kocioła przekonac do jej spożywania. Przeszedł na Hill's i choc trwało to trochę udało się osiągnąc poprawę zdrowia czego i Wam wszystkim życzę.
Obrazek

Hipcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3179
Od: Czw lut 02, 2006 20:28
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro sty 19, 2011 19:34 Re: Sierściuchy:Kluś - powtórka z powtórki. Solidago - jak? :/

Tyle się tu działo, a mnie tak długo tu nie było :oops:
Trochę doczytałam w wątku MiauKotowym.

Co teraz u Was słychać :?: :?: :?:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 20, 2011 20:37 Re: Sierściuchy:Kluś - powtórka z powtórki. Solidago - jak? :/

Hejka :)

Mamy w pęcherzu kamień i będziem się ciąć. W poniedziałek... :strach:
To taki news sprzed 1,5 godziny - jeszcze chyba do mnie w pełni nie dotarło.
:strach:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Czw sty 20, 2011 21:02 Re: Sierściuchy:Kluś - powtórka z powtórki. Solidago - jak? :/

EwKo pisze:Hejka :)

Mamy w pęcherzu kamień i będziem się ciąć. W poniedziałek... :strach:
To taki news sprzed 1,5 godziny - jeszcze chyba do mnie w pełni nie dotarło.
:strach:

A to dopiero 8O :(

Faktycznie, nie jest to coś, czego można zazdrościć :(

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 20, 2011 21:13 Re: Sierściuchy:Kluś - powtórka z powtórki. Solidago - jak? :/

Kto ma ten kamkień?!

Swoją drogą, nie ma na co czekać. Taki kamień w pęcherzu, to strasznie bolesna rzecz, trzeba się go jak najszybciej pozbyć. :ok:

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Czw sty 20, 2011 21:23 Re: Sierściuchy:Kluś - powtórka z powtórki. Solidago - jak? :/

Qluń...

mb, odbierz, proszę, PW ;)

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Czw sty 20, 2011 22:28 Re: Sierściuchy:Kluś - kamień w pęchrzu, pon.-operacja

:strach:
Obrazek

Hipcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3179
Od: Czw lut 02, 2006 20:28
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw sty 20, 2011 22:54 Re: Sierściuchy:Kluś - kamień w pęchrzu, pon.-operacja

:(
Trzymam :ok: :ok: :ok:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Czw sty 20, 2011 22:55 Re: Sierściuchy:Kluś - powtórka z powtórki. Solidago - jak? :/

EwKo pisze:Qluń...

mb, odbierz, proszę, PW ;)

Odpisałam.
Mam nadzieję, że wyśle się szybko.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1291 gości