Moje średnio

, chłopcy grzecznie biorą leki, co będzie, zobaczymy

. Aziś ma znowu strasznie zapchany nochalek, zaglucony jest niemiłosiernie, a w takich momentach pomagają mu już tylko sterydy

, teraz nie bardzo chciałabym mu je podawać, mogą zepsuć efekty leczenia nerek ( o ile oczywiście jakieś są

). Lotensin powoduje też u Łaciatego większe niż zwykle zaparcia

, tak źle i tak niedobrze

. Bono dobrze toleruje leki, a tak potwornie się o nie rano upomina, że aż trudno w to uwierzyć, wariat czarny
Wegusia znowu zwraca wszystko co zje, coraz częściej się to zdarza, strasznie się martwię
