Ja-Ba pisze:A jak się sprawy z legalizacją Karoliny mają?
No więc byłam w Świdnicy na policji. Bardzo miła pani policjantka była i się śmiała z kolegą, że mam wyjątkowo niegrzecznego żółwia, że mi go na policję podali. Ogólnie to policja we Wrocku strasznie namieszała (chyba w ogóle nie czytali pisma z Urzędu Miasta i w ogóle nie znają ustawy, bo napisali zupełnie co innego niż Urząd do nich napisał - wiem bo mam kopię pisma z urzędu). A do Świdnicy to poszło tylko dlatego, że tam jestem zameldowana. Pani policjantka pomogła mi napisać wyjaśnienia i to pójdzie z powrotem do Wrocka. Poradziła mi też, że jak się już ta sprawa skończy żeby przekazać (najlepiej przez schronisko) żółwia innej osobie (z rodziny) żeby ta osoba mogła go zarejestrować (tylko mam się upewnić w urzędzie najpierw czy umowa adopcyjna wystarczy - najlepiej pisemnie). W ogóle stwierdziła że to prawo jest strasznie głupie i że oni przypadek żółwia to mają w ogóle pierwszy raz (wcześniej mieli przypadek psa rasy agresywnej). Powiedziała że w najgorszym przypadku ja dostanę grzywnę w wys. 20-50 zł, za niedopełnienie obowiązku rejestracji w terminie ale najprawdopodobniej umorzą skoro przepis mówi o nieumyślnym niedopełnieniu. Także teraz mam monitorować pisma z Wrocka i jak już będzie jakieś postanowienie to potem Karolcię przekazać i zarejestrować.