
Ale matki samej już nie można zostawić, nie ten wiek.

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
miszelina pisze:Aster podobno zaszył się w wersalce![]()
Reszta ok.
miszelina pisze:......Oby się tylko ze stresu nie zatkał
mahob pisze:miszelina pisze:......Oby się tylko ze stresu nie zatkał
No tak - to faktycznie jest problem.
U nas z reguły po dłuższym wyjeździe jakieś problemy pęcherzowe zawsze się pojawiają...
Ale ostatnio nawet - odpukać - udawało mi się opanować to bez weta.
Na nasz wyjazd planuję Feliweya do kontaktu i karmę RC Calm - może to im trochę ułatwi.
Kinga Warmijska pisze:trzymam mocno i kciuki i zaznaczam sobie - Miszelino, dopiero dzisiaj znalazłam Twój wątek
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Meteorolog1 i 48 gości