Prezes i Chester. Cz. 5. Biegunki... badania krwi s.90

estre pisze:Aczkolwiek tutaj dużych nadziei nie pokładamy, bo przy posiewie podobno sprawdzali też drożdżaki...

Cholera wszystko negatywne a koty jak srały tak srają :roll:

kasiunia773 pisze:
estre pisze:Aczkolwiek tutaj dużych nadziei nie pokładamy, bo przy posiewie podobno sprawdzali też drożdżaki...

Cholera wszystko negatywne a koty jak srały tak srają

Wyjęłaś mi z ust. Jeszcze mokre. Ki cholera?

Ja mam już dość i wet też.
Nie wiem co dalej

kinga w. pisze:
kasiunia773 pisze:
estre pisze:Aczkolwiek tutaj dużych nadziei nie pokładamy, bo przy posiewie podobno sprawdzali też drożdżaki...

Cholera wszystko negatywne a koty jak srały tak srają

Wyjęłaś mi z ust. Jeszcze mokre. Ki cholera?

ej, a moze to jakas nowa, nie odkryta jeszcze choroba?

I kociaki beda dzieki temu slawne?

estre pisze:Ja mam już dość i wet też.
Nie wiem co dalej

wcale ci sie nie dziwie :roll:

Kociara82 pisze:ej, a moze to jakas nowa, nie odkryta jeszcze choroba? I kociaki beda dzieki temu slawne?
estre pisze:Ja mam już dość i wet też.

Lepiej nie

Estre a Ty im dajesz puszki :?:

Ja z puszek całkowicie zrezygnowałam :roll:

moje footerka bardzo lubią niemieckiego felixa kupuje mi w Niemczech moja mama i kupale po nim są ok ,ale gdy kończą się oryginalne zapasy i kupowałam w Polsce zaraz była sraczka gigant ,najbardziej cierpiał Ruduś i Atenka :evil:

Daję.
Ale nic się nie zmienia bez względu na to czy jest to czyste mięso z Applaws czy zwykły Gourmet.
To inna kwestia.
Ale nie wiemy jaka :roll:

estre pisze:Daję.
Ale nic się nie zmienia bez względu na to czy jest to czyste mięso z Applaws czy zwykły Gourmet.
To inna kwestia.
Ale nie wiemy jaka

Spróbuj zrezygnować na jakiś czas z puszek i mięcha

wiem kociastym się to nie spodoba ale co Ci szkodzi :ok:

Najwyżej Ciebie zeżrą ze złości :mrgreen:

Nie bardzo się da.
Na tym etapie, trzeba ich nawadniać maksymalnie.
Do każdej michy z mokrym dolewam ciepłej wody, co by pili więcej.
Jednak mają sporą utratę wody z organizmu.
Zresztą Prezes jest odwodniony...

Estre ja bym jednak polecala zrobienie badania na tritrichomonas Foetus-ewidentnie wyglada jakby to cos Chester przyniosl. U nas tez zaczelo sie u jednego kota-a po dwoch tygodniach juz byly objawy u drugiego. TFoetus to podobno bardzo czesta przyczyna biegunek-do niedawna nie wykrywana-nie wiem czy badaja w Polsce, czy trzeba wysylac do laboklinu. A poza tym co do jakich upierdliwych bakterii-wykluczone?
Jesli wszystko wyjdzie na nie-to juz tylko kombinowanie z karmami pozostaje... U nas bardzo dobrze sprawdzalo sie RC Sensitivity na starym skladzie-a odkad jest nowy-ciagle nam sie zdarzaja lekko luzniejsze kupale-wprawdzie nie ma powodu do paniki, ale zawsze... Cos czuje, ze pewnie bedziemy probowac Hillsa d/d-juz prawie nic innego nam nie zostalo :-(

To samo pomyślałam, tylko nie wiem, czy już tego nie badaliście.

http://www.laboklin.pl/pdf/pl/wetinfo/a ... omonas.pdf

Tego nie badaliśmy jeszcze.
Zaraz piszę maila do weta z linkiem z laboklinu.

Mnie już ręce opadają całkowicie

Kał na candida albicans w labie.
Zrobiłam badanie w normalnym ludzkim labie, nakłamałam, że próbka ode mnie

Zapłaciłam w związku z tym 45 zł wraz z posiewem bakteriologicznym.

Koszt być może wzrośnie, jeśli okaże się, że coś tam siedzi. Bo wtedy będą robić antybiogram i antymykogram.

estre pisze:Kał na candida albicans w labie.
Zrobiłam badanie w normalnym ludzkim labie, nakłamałam, że próbka ode mnie
Zapłaciłam w związku z tym 45 zł wraz z posiewem bakteriologicznym.

Koszt być może wzrośnie, jeśli okaże się, że coś tam siedzi. Bo wtedy będą robić antybiogram i antymykogram.

Ja ostatnio miałam wizytę u okulisty ,oczywiści prywatnie :evil:

ludzie mieli takie oczy

jak kota w transporterze zobaczyli i jak weszłam z nim do gabinetu :ryk:

Oczywiście lekarka wiedziała że jej jeszcze do badania Rudusia przywiozę :1luvu:

no ale miny innych pacjentów ...bezcenne :ryk:

Prezes i Chester. Cz. 5. Biegunki... badania krwi s.90

Kto przegląda forum