Gibutkowo

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 17, 2010 11:42 Re: Gibutkowo

Zapytać weta nie zaszkodzi, ale też myślę, że to tłuszczyk :D U mnie i Puma i Pepsi mają taki zwis :mrgreen:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Nie sty 17, 2010 11:53 Re: Gibutkowo

Dzięki Cioteczki. :1luvu: Zapytać i tak zapytam ale już troszkę spokojniejsza jestem (bo się zaczęłam nawet zastanawiać nad wizyta domową - moi weci w niedziele mają tylko domówki).
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 17, 2010 12:06 Re: Gibutkowo

Gibutek marudzi pod drzwiami :roll: Chce iść na podwórko :|
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 17, 2010 15:34 Re: Gibutkowo

Na podwórko? :strach: Na takie zimno? :strach: Odważna koteńka :D

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Nie sty 17, 2010 15:39 Re: Gibutkowo

Bo ona chce sobie kocura ulepić ze śniegu :mrgreen:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Nie sty 17, 2010 15:40 Re: Gibutkowo

JaEwka pisze:Bo ona chce sobie kocura ulepić ze śniegu :mrgreen:

:ryk: :lol: :ryk: :lol:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Nie sty 17, 2010 18:20 Re: Gibutkowo

nanetka pisze:Na podwórko? :strach: Na takie zimno? :strach: Odważna koteńka :D

Pewnie by zwiała zaraz do domu ;) Ale że dziś gołębia na balkonie przysiadły to potem marudziła pod drzwiami ;) Z resztą w taką pogodę bym jej na dwór nie wzięła szczególnie teraz. Ale lubi - szczególnie spacery po lesie (jak znajdę zdjęcia z wakacji to wkleję Gibutka spacerującego po lesie wkoło domku)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 17, 2010 18:32 Re: Gibutkowo

nanetka pisze:Zapytać weta nie zaszkodzi, ale też myślę, że to tłuszczyk :D U mnie i Puma i Pepsi mają taki zwis :mrgreen:

U mnie Pynia ma taki worek głodowy :lol:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie sty 17, 2010 20:30 Re: Gibutkowo

Gibutkowa pisze:Pewnie by zwiała zaraz do domu ;) Ale że dziś gołębia na balkonie przysiadły to potem marudziła pod drzwiami ;) Z resztą w taką pogodę bym jej na dwór nie wzięła szczególnie teraz. Ale lubi - szczególnie spacery po lesie (jak znajdę zdjęcia z wakacji to wkleję Gibutka spacerującego po lesie wkoło domku)

No proszę, Gibutek wędrowniczek :D

kropkaXL pisze:
nanetka pisze:Zapytać weta nie zaszkodzi, ale też myślę, że to tłuszczyk :D U mnie i Puma i Pepsi mają taki zwis :mrgreen:

U mnie Pynia ma taki worek głodowy :lol:

Tak, tak :D To taki zapas na wypadek, gdyby zabrakło jedzonka :mrgreen:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Nie sty 17, 2010 20:43 Re: Gibutkowo

Edytko, taki zwis nazywa się kil i jest normalny po sterylizacji/kastracji :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 17, 2010 20:44 Re: Gibutkowo

No toście mnie uspokoiły cioteczki :)
A Gibutek się przejadła Gourmecikiem Diamondem i już 2 razy wywaliłam, za to z lubością zajada suche 8O idzie jedna kulka-smakulka dzienni... ile to jest... :roll: muszę gdzieś poszukać ile się w niej mieści :?
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 17, 2010 20:48 Re: Gibutkowo

magdaradek pisze:Edytko, taki zwis nazywa się kil i jest normalny po sterylizacji/kastracji :)

o to, to... :D bo jej się to właśnie zrobiło dokładnie w tym obszarze gdzie była ciachnięta. Tylko że wcześniej to to nie było az tak widoczne dopóki nie zaczęła tyć. Jak miał 3-3,5 kilo to nie było widać a teraz jak ma 4 z kawałkiem to zaczęło być widać i czuć. Tam w środku się tłuszczyk gromadzi czy co? Bo to takie mjentkie jest (ale jej nie boli jak macam).
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 17, 2010 20:53 Re: Gibutkowo

A Gibutkowa mamulka godzinkę temu wróciła z zakupów w bardzo dobrym humorze :mrgreen: Bo sobie kupiła baaardzo fajne spodnie i baaardzo fany golfik :) A zwykle wracam z takich zakupów podłamana bo albo nie ma nic w moim guście albo na doopsko nie wchodzi :roll: Spodenki oczywiście wysokie (z wysokim stanem - tak to się fachowo nazywa?) i rozszerzane nogawki a golfik dłuuugiii z obszernym golfem do układania :) Bo już normalnie nie miałm co na siebie włożyć :mrgreen:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 17, 2010 21:22 Re: Gibutkowo

Edytko-widzę,że lubimy takie same ciuchy!
Spodnie rozszerzane wyglądają na mnie lepiej,bo w rurkach to mam doope jak armata,a rozszerzane jednak troche równoważą proporcje.A golfów "dusiołków" nie znoszę -lubię takie właśnie układające się kryzy.
Tak więc gratuluje zakupu!

Magdaradek-wielkie dzięki za oświecenie co do "worka głodowego"!-nie wiedziałam o tym!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon sty 18, 2010 18:22 Re: Gibutkowo

No i Wujas Iras w szpitalu :roll: Na razie na badaniach ale jest duże prawdopodobieństwo że go tam zostawią do wyleczenia. Tak to jest jak się przechodzi zapalenie płuc i urządza sobie wycieczki górskie na antybiotykach :evil: Ale można mówić do jełopa, że się to szpitalem skończy a i tak nie słucha :evil: :roll: Swojemu chłopu bym wtłukła i by grzecznie w łóżku leżał i się kurował :twisted: ale przyszłego szwagra to tak mi trochę głupio lać :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 51 gości