Sabinki 2 - Czarna sie bawi - fotki s. 48.

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob kwi 24, 2004 15:39

Jak sie maja potyczki kocio - naturalne. Musze przestudiować twoj watek jeszcze raz, bo nie wiem czemu ten kotek taki marudny :? cy ona nie moze jesc wolowinki z ryzem na przyklad albo moze, tylko nie chce :?
W każdym bądź razie my ślemy jak zawsze miziaki dla obu panienek. A ogólnie jak sie czują, bawią się?
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Sob kwi 24, 2004 16:07

Powinna jesc miesko z ryzem, kluskami, warzywkami, wlasciwie czymkolwiek w czym sa weglowodany. Ale nie chce.
Pomysl byl taki, zeby miesko mieszac z dziecinnym jedzeniem, bo szybko sie robi i weglowodany ma. Ale jest jej zdaniem niejadalne.
Dzis konsumowala kurczaka i indyka z gerberowego sloiczka. Bo ostatnio nawet samego mieska nie chciala i ja juz zaczynalam rwac wlosy z glowy, bo wiesc odweterynaryjne byly - jak czegos nie chce to nie meczyc, dac cos co chce (oczywiscie z rzeczy nie zabronionych), no ale ona niczego nie chciala...

Bylysmy dzis na kroplowce. Temperatura w normie na szczescie. Czarniutka w ogole nie miala szyjki jak sie mialysmy w nia wkluc... taka malutka byla jak kroliczek miniaturka.

Na obiad dostanie rybke z kluskami. Poprzednio wciagala jak dzika, zobaczymy jak to dzis bedzie...

No i rosol robie to bedzie kurczak z rosolu, pytanie czy uda sie cos do niego dodac... na przyklad platki ryzowe i zmiksowac wszystko na raz... :roll:
Zrobie taki eksperyment z kawalkiem i zobacze co bedzie...

Marudna jest, bo ze wzgledu na watrobke odtawilam wszelkie sztucznosci. Ale w sumie czy ja wiem... jak juz jej nawet troche puszki dalam to tez nie chciala...

No to pewnie przez te watrobe sie taka marudka zrobila...

Chyba sie jej jednak troszke poprawia (tfu, tfu), bo dzis lepiej wygladala rano :-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88594
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Sob kwi 24, 2004 16:51

zuza, na pewno jej sie poprawia

Myslalas o kleikach ryzowych etc dla dzieci? Moze cos takiego by jej podpasowalo :roll:
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Sob kwi 24, 2004 17:24

Kupilam platki ryzowe blyskawiczne. Z mieskiem sa ble, ale moze z kurczaczkiem z rosolu beda mniej ble ;-)
Rybka z kluseczkami nadal baardzo jest dobra.

Betix - one sie razem wcale nie bawia. Czarna troszke sie bawi, ale malo, ale ona tak zawsze ;-) Bardzo rzadko zada bawienia, zwykle wieczorem, zobaczymy co dzis bedzie :-)
A Bialas swoje wieczorem musi "odlatac" za pileczkami czy myszkami. I dopiero wtedy idzie spac :-)

Dzis dzien mocno spiacy dla wszystkich, wiec sie nie dziwie, ze i one podsypiaja :-)

Ale jak sie ryka gotowala to bylo pelne zainteresowanie. Obu :lol:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88594
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Sob kwi 24, 2004 19:22

robię się głodna jak to czytam... :wink:

Hana

 
Posty: 11158
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Nie kwi 25, 2004 10:39

Gotowany kurak nie jest zly, co Hano? ;-)

Czarna marudzi. Po prostu cos co jest jadalne na jeden posilek, na nastepny juz wcale... Nigdy nie moge byc pewna co akurat zgodzi sie zjesc...
:roll:
Czasem nic, ale o zarcie sie dalej upomina. Szkoda, ze nie umie mowic co by zjadla...
Dzis rano znowu strzelila pawia. Dostala pasty odklaczajacej i troszke zjadla. Mam nadzieje, ze to o to chodzi. I dlaczego niedziela 5 rano to jest taki doskonaly moment na rzyganie? :?
Wnosze, ze klaki, bo sniadanie zezarla... niezbyt chetnie, ale zjadla.
Przede mna miksowanie kuraka z platkami i zobaczymy jaki efekt zostanie osiagniety...
Jest bardziej aktywna niz ostatnio, stad wnosze, ze czuje sie odrobinke lepiej.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88594
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie kwi 25, 2004 12:22

No naprawdę masz sie z tym gotowaniem, ale co zrobić. Może kicia ma nudności, może apetyt słabiutki choc chęc jedzenia duża - tez tak kiedys miałam :? dobrze ze w zachowaniu nie wygląda tak bardzo słabo, chorowicie. oj zeby jej ten zmiksowany z płatkami kurczaczek zasmakował. Może podroby wolowe by jej smakowały, tylko nie wiem czy może je jeść. Moje przepadają za sparzonymi a najlepiej tylko przemrożonymi nerkami ale tego za często nie można, no i ryż i tak zostawiaja w misce chocby nie wiem jak był wymieszany z mięskiem :?
Powodzenia Zuziu! Głaski dla panienek
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Nie kwi 25, 2004 14:17

Zuza i jak kici smakował mix kurczakowy z płatkami ? :D
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Nie kwi 25, 2004 15:30

Jeszce nie testowalam... tak naprawde to nie mam czym go zrobic :-( Kombinuje...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88594
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie kwi 25, 2004 15:37

Zuza najlepiej pogryżć, albo przeżuć :wink: A tak na serio to chyba musi być dobrze rozgotowany, rozgnieciony i płatki tez rozgotowane, wymieszać, wygnieść. Mozna w maszynce do mięska takiej recznej, może masz, no albo tym widelcem. No i kot musi byc głodny, może za często nie próbuj czy ma apetyt, jeśli rano jadła to dopiero wieczorem podac papu, niektóre koty jedza malutko
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Nie kwi 25, 2004 15:40

Najlepiej to byloby chyba mikserem? Ale mam tylko takie cos do koktajli i troche sie boje, ze to sobie zepsuje... :roll:
Czym mamusie przecieraly dla niemowlat zarelko?
Sitko mam, ale plastikowe, sie nie przetrze pewnie...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88594
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie kwi 25, 2004 15:47

Ja przecieralam w plastikowyn sitku, jak nie naciskasz zbyt mocno to sie nie przetrze, (sitko znaczy sie , a kurczaczek-tak) trzeba długo i cierpliwie. tylko jak sie popsiuje to nie na mnie :wink:
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Nie kwi 25, 2004 16:09

postanowilam zaryzykowac i uzylam TZowego super miksera. Sie zmiksowalo :-) I nawet troche Czarna zjadla 8O :dance2:
Nie znaczy to niestety, ze jej zasmakowalo ;-) Zjadla moze z polowe tego co jej nalozylam, a bylo tego kolo lyzki... :roll:
No,a le w sumie zostalo zakaceptowane, wiec swiatelka w tunelu sa :lol:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88594
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie kwi 25, 2004 17:55

No, pół łyżki to zawsze coś, pewnie jak tak mało jada, to jej się żołądeczek skurczył :cry:
Dobrze, że mikser się nadaje, ale jakby nie, to ja takiego plastikowego sitka z żyłki używałam do przecierania rozmaitych najdziwniejszych rzeczy z niezłym skutkiem :wink:
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 25, 2004 18:08 kot

ojejej musi zacząc jeść koniecznie :(

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Silverblue i 20 gości