Ojej, Ptysiek - zdrowiej slodziaku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie mam zadnych doswiadczen z uczuleniami kotkow, wiec nic nie potrafie doradzic. Za to sama zwracam sie do Was z prosba o porade

Moja Myszka, najbardziej wrazliwa i charakterna rezydentka bardzo zle znosi pobyt obecnych tymczaskow, buczy juz nawet na rezydentow. Mysle, ze jeszcze nie doszla do siebie po przezyciach zwiazanych z upiorna wiosna w naszym domu

Planowalam dluzsza przerwe w tymczasowaniu, ale niestety wakacyjny czas nie dal mi takiej szansy... Bardzo sie o nia martwie i mysle o kroplach Bacha, ale nigdy ich jeszcze nie stosowalam. Czy mozecie mi doradzic gdzie je moge kupic i jakie? I czy to w ogole dobry pomysl?
Kasiu Droga, przepraszam, ze pisze u Ciebie, ale moje koty nie maja wlasnego watku

A tu sie czuje jak w domu
