Ja tam różnicy nie widzę. Tyle, że trzeba dwa razy tyle czesać i głaskać
Prezes - przymiarki do BARF dzień 42 - remontujemy
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Próbuję, ale ciągle słyszę, że nie, bo jeden to już kłopot, ani wyjechać a co dopiero dwa...
Ja tam różnicy nie widzę. Tyle, że trzeba dwa razy tyle czesać i głaskać
Ja tam różnicy nie widzę. Tyle, że trzeba dwa razy tyle czesać i głaskać
- Posty: 14776
- Od: Pon sty 07, 2008 17:05
- Lokalizacja: Katowice
Dziś BARFowania dzień pierwszy.
Na kolację surowa wołowina.
Zaczynam od znanego i lubianego, żeby nie było radykalnie.
Na kolację surowa wołowina.
Zaczynam od znanego i lubianego, żeby nie było radykalnie.
- Posty: 14776
- Od: Pon sty 07, 2008 17:05
- Lokalizacja: Katowice
estre pisze:Próbuję, ale ciągle słyszę, że nie, bo jeden to już kłopot, ani wyjechać a co dopiero dwa...
Ja tam różnicy nie widzę. Tyle, że trzeba dwa razy tyle czesać i głaskać
I tak tłumacz!
-
- Posty: 233427
- Od: Czw maja 24, 2007 21:07
- Lokalizacja: Beskid Śląski
- Posty: 14776
- Od: Pon sty 07, 2008 17:05
- Lokalizacja: Katowice
kalair pisze:estre pisze:Próbuję, ale ciągle słyszę, że nie, bo jeden to już kłopot, ani wyjechać a co dopiero dwa...
Ja tam różnicy nie widzę. Tyle, że trzeba dwa razy tyle czesać i głaskać
I tak tłumacz!
Tłumaczę
- Posty: 14776
- Od: Pon sty 07, 2008 17:05
- Lokalizacja: Katowice
-
- Posty: 233427
- Od: Czw maja 24, 2007 21:07
- Lokalizacja: Beskid Śląski
estre pisze:kalair pisze:estre pisze:Próbuję, ale ciągle słyszę, że nie, bo jeden to już kłopot, ani wyjechać a co dopiero dwa...
Ja tam różnicy nie widzę. Tyle, że trzeba dwa razy tyle czesać i głaskać
I tak tłumacz!
Tłumaczę
Uśmiechnij się, prędzej czy później się uda!
-
- Posty: 233427
- Od: Czw maja 24, 2007 21:07
- Lokalizacja: Beskid Śląski
- Posty: 14776
- Od: Pon sty 07, 2008 17:05
- Lokalizacja: Katowice
-
- Posty: 233427
- Od: Czw maja 24, 2007 21:07
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Podałam pyszną wołowinkę z sokami. Prezes zjadł DWA małe kawałki i tyle 
Jutro drugie podejście.
Jutro drugie podejście.
- Posty: 14776
- Od: Pon sty 07, 2008 17:05
- Lokalizacja: Katowice
estre pisze:Podałam pyszną wołowinkę z sokami. Prezes zjadł DWA małe kawałki i tyle
Jutro drugie podejście.
wredna jestem: przetrzymać...
jak nie będzie miał za dużego wyboru, to.....
A z jakimi sokami?
Może samo mięsko na początek?
-
- Posty: 6644
- Od: Nie paź 26, 2008 20:07
- Lokalizacja: Orzesze
charm pisze:wredna jestem: przetrzymać...
jak nie będzie miał za dużego wyboru, to.....
hmm...To oczywiście żart?...
-
- Posty: 233427
- Od: Czw maja 24, 2007 21:07
- Lokalizacja: Beskid Śląski
charm pisze:estre pisze:Podałam pyszną wołowinkę z sokami. Prezes zjadł DWA małe kawałki i tyle
Jutro drugie podejście.
wredna jestem: przetrzymać...
jak nie będzie miał za dużego wyboru, to.....
A z jakimi sokami?
Może samo mięsko na początek?
Tyż jestem wredna, zabrałam suche, postawiłam mięso. Ale widać księciunio nie jest głodny...
Z sokami czyli z tym co wypłynęło z mięsa przy odmrażaniu
I to smakowało mu najbardziej. Wylizał całe.
Jutro rano schowam suche i jak wstanie pod wieczór dostanie mięcho.
- Posty: 14776
- Od: Pon sty 07, 2008 17:05
- Lokalizacja: Katowice
kalair pisze:charm pisze:wredna jestem: przetrzymać...
jak nie będzie miał za dużego wyboru, to.....
hmm...To oczywiście żart?...
10 godzin zdaje się można spokojnie robić za wredotę, a potem podobno kot wcina mięso
- Posty: 14776
- Od: Pon sty 07, 2008 17:05
- Lokalizacja: Katowice
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości