Się dzieje...
to mleko po sterylizacji
Kciuki za zdrowie maluchów, żeby ruszyły do przodu z rozwojem
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Agn pisze:Moja Pita poltora roku po sterylce wykarmila kociaki. Mleko krotko po sterylce juz mnie nie dziwi.
ariel pisze:Nie wiem, czy szylka przeżyje.
Wygląda bardzo źle. Trochę je, ale bez rewelacji.
Rudemu spaprało się oko.
Białołapa taka sobie.
Dzieci rano spały z Małi-Małi, nie z Kasią.
ariel pisze:Co się polepszy, to się popieprzy.
Rudy zdrowy, waży 950 g.
Bura, 650 g, szylka 600 g. Panienkom zrobiły się nadżerki. Obie mają 40 stopni temp.
Podajemy synulox i linco. Obie przy zastrzykach zachowują sie strasznie.
Cała trójka w lecznicy zrobiła kupy. Fajnie, że mama była, nie ja
.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 168 gości