Pamela,Ala,Milenka,Cesar(FIV+),Joe str.64 część 3

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt lis 28, 2008 12:22

Nudno... :twisted:

7 kotów , 3 psy i nudno.... :roll: :roll:

Ciekawe przy jakiej ilości nie jest nudno... 8O
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lis 28, 2008 12:23

O i bingo wyszło... :twisted:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lis 28, 2008 12:39

cześć !

Mela była sterylizowana jedna, a byłam uziemiona, bo całą pierwszą dobę spała mi na kolanach, a kilka nastepnych za mną łaziła non stop :P

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Pt lis 28, 2008 13:54

kristinbb pisze:
kalair pisze:
kristinbb pisze:
kalair pisze:Dobry..
Nie wiem, po co w ogóle spałaś! 8O Szkoda nocy! :lol:
Dobrze, że z koteczkami w porządku. Matko,trzy na raz..Zjechałabym na zawał, czy co.. :twisted:


Dobry...
no co ? 8O 8O
Raz i z głowy problem...

jest spokój śpią na razie... :lol:

Ciekawe,kiedy się bąbelki obudzą.. :roll:


One są już obudzone po narkozie,
ale pewnie teraz się stabilizują.
w końcu to poważna operacja... :roll: :roll:

A po narkozie, to wiem! :lol:
A jak teraz? Wstały? Chodziły? :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt lis 28, 2008 13:57

Na razie śpią ale dwa razy juz jadły.
Dostały tabletki przeciwbólowe, bo jednak za dużo śpią,
powinny być żywsze... :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lis 28, 2008 14:21

kristinbb pisze:Na razie śpią ale dwa razy juz jadły.
Dostały tabletki przeciwbólowe, bo jednak za dużo śpią,
powinny być żywsze... :roll:


Mela też dużo spała, mimo zastrzyku przeciwbólowego.. najgorsze było to, jak ją odebrałam z lecznicy i ona mi tak w domu przebierała nóżkami z bólu :( dobrze to mieć za sobą :)

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Pt lis 28, 2008 15:25

kristinbb pisze:Na razie śpią ale dwa razy juz jadły.
Dostały tabletki przeciwbólowe, bo jednak za dużo śpią,
powinny być żywsze... :roll:

Czy ja wiem, czy żywsze..Na drugi dzień? Iriska kastrację ciężko przeszła.To znaczy długo do siebie dochodziła.A Lafinka,jako,że młodziutka była,to już na drugi dzień na szafie była. Tylkopotem do końca w kaftanie chodziła, to trzeba jej było pod nos jedzenie dawać. :twisted: :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt lis 28, 2008 15:37

U mnie żaden kot w kaftanie nie chodził na szczęście, 8O
a rezydentki latały jak frygi po sterylce.

Ponoć wrażliwość na ból jest różna i rożnie koty to znoszą.
Jednych boli innych nie...

Biała lata jak fryga... :evil:
A BBC Malwinka leży.. :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lis 28, 2008 15:38

A one w jakim wieku?

U mnie obie chodziły w kaftanikach.Chwila nieuwagi,i szwy powyciągane były..
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt lis 28, 2008 15:41

kristinbb pisze:
Paulaaa pisze:
kristinbb pisze:Dzień dobry...

Po sterylce tymczasików było nudno na szczęście... :roll:

bo wszystkie koty w nocy spały jak zabite... :twisted:

No i po co ja spałam czujnie ? :twisted:

jestem niewyspana :roll:

kawa mi nie pomogła :roll:

wypij jeszcze jedną z coca cola :mrgreen:


jasne ... :twisted:

:twisted:

Paulaaa

 
Posty: 8777
Od: Wto lis 06, 2007 21:48
Lokalizacja: Namysłów

Post » Pt lis 28, 2008 15:44

kalair pisze:A one w jakim wieku?

U mnie obie chodziły w kaftanikach.Chwila nieuwagi,i szwy powyciągane były..


Coś Ty ? 8O

A ja trochę kotów wysterylizowałam w swoim życiu..
ale nigdy nie wyciągały szwow.
nawet wczoraj gadałyśmy w trojkę , sami fachowcy,
wlaśnie o tym,że nie stosujemy kaftaników...
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lis 28, 2008 15:46

Paulaaa pisze:
kristinbb pisze:
Paulaaa pisze:
kristinbb pisze:Dzień dobry...

Po sterylce tymczasików było nudno na szczęście... :roll:

bo wszystkie koty w nocy spały jak zabite... :twisted:

No i po co ja spałam czujnie ? :twisted:

jestem niewyspana :roll:

kawa mi nie pomogła :roll:

wypij jeszcze jedną z coca cola :mrgreen:


jasne ... :twisted:

:twisted:


piwko ? 8)
jasne...
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lis 28, 2008 15:56

kristinbb pisze:
kalair pisze:A one w jakim wieku?

U mnie obie chodziły w kaftanikach.Chwila nieuwagi,i szwy powyciągane były..


Coś Ty ? 8O

A ja trochę kotów wysterylizowałam w swoim życiu..
ale nigdy nie wyciągały szwow.
nawet wczoraj gadałyśmy w trojkę , sami fachowcy,
wlaśnie o tym,że nie stosujemy kaftaników...

No tak.Gdyby nie to, kaftanik nie byłby potrzebny.
Poprzednia koteczka,Kamusia,natomiast nie miała kaftanika, miała to sreberko,i wcale się szwami nie interesowała. A tym to się długo goiło przez powyciągane szwy. I z żadną już nie musiałam iść na wyciąganie. Obsłużyły się same! 8O :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt lis 28, 2008 15:57

kristinbb pisze:
Paulaaa pisze:
kristinbb pisze:
Paulaaa pisze:
kristinbb pisze:Dzień dobry...

Po sterylce tymczasików było nudno na szczęście... :roll:

bo wszystkie koty w nocy spały jak zabite... :twisted:

No i po co ja spałam czujnie ? :twisted:

jestem niewyspana :roll:

kawa mi nie pomogła :roll:

wypij jeszcze jedną z coca cola :mrgreen:


jasne ... :twisted:

:twisted:


piwko ? 8)
jasne...

..z cukrem? sokiem?
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt lis 28, 2008 16:02

kalair pisze:
kristinbb pisze:
kalair pisze:A one w jakim wieku?

U mnie obie chodziły w kaftanikach.Chwila nieuwagi,i szwy powyciągane były..


Coś Ty ? 8O

A ja trochę kotów wysterylizowałam w swoim życiu..
ale nigdy nie wyciągały szwow.
nawet wczoraj gadałyśmy w trojkę , sami fachowcy,
wlaśnie o tym,że nie stosujemy kaftaników...

No tak.Gdyby nie to, kaftanik nie byłby potrzebny.
Poprzednia koteczka,Kamusia,natomiast nie miała kaftanika, miała to sreberko,i wcale się szwami nie interesowała. A tym to się długo goiło przez powyciągane szwy. I z żadną już nie musiałam iść na wyciąganie. Obsłużyły się same! 8O :lol:


ładna samobsługa... 8O 8O
ale co prawda to prawda,
każdy kot inaczej reaguje... :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: magnolia.bb i 25 gości